Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 11 sierpnia 2017 r. godz. 22:27

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Legia Warszawa 3-1 Piast Gliwice

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Legia Warszawa pewnie pokonała na własnym stadionie Piasta Gliwice. "Wojskowi" wpakowali gościom aż trzy bramki, którym tylko raz udało się pokonać Arkadiusza Malarza. Gole dla mistrzów Polski zdobyli Nagy, Mączyński oraz Guilherme. To ważne zwycięstwo przed starciem z Sheriffem. Momentami gra nie była najpiękniejsza, lecz zwycięzców nie można sądzić.

13 708 Tym razem w ataku Legii szansę dostał Daniel Chima Chukwu, który ostatnio nie mógł liczyć na szanse od Jacka Magiery. Nigeryjczyk zastąpił Armando Sadiku. Reprezentant Albanii usiadł tym razem na ławce rezerwowych. Pomimo tego, pierwsze akcje mistrzów Polski były niemrawe. To goście oddali pierwszy celny strzał na bramkę golkipera rywali. W 13. minucie z rzutu wolnego przymierzył Konstantin Vassiljev, lecz Arkadiusz Malarz nie miał żadnych kłopotów ze złapaniem lecącej piłki. Chwilę potem podopieczni Jacka Magiery objęli prowadzenie. Dominik Nagy przyjął podanie po wrzutce z rzutu rożnego i huknął z półwoleja. Jakub Szmatuła nie dał rady i stadion Legii po raz pierwszy wpadł w euforię. Potem w 32. minucie okazję miał Kasper Hamalainen. Fin nie trafił w futbolówkę i zaprzepaścił szansę na zdobycia gola. Do końca pierwszej połowy nie działo się już nic godnego uwagi. Legioniści, jakby zadowoleni ze skromnego prowadzenia, nie forsowali tempa.

Od początku drugiej połowy Piast ruszył do bardziej zdecydowanych ataków. Goście wyczuli, że Legia nie jest w stanie ich całkowicie zdominować, dlatego zaczęli sobie radzić coraz pewnie i swobodniej. Po godzinie gry z dystansu huknął Martin Bukata, ale piłka minęła lewy słupek. Chwilę potem jego próbę skopiował Marcin Pietrowski - znów zabrakło celności. W 68. minucie po raz pierwszy po zmianie stron zagrożenie stworzyli legioniści. Krzysztof Mączyński wypuścił Armando Sadiku, ten mocno strzelił, jednak świetną obroną popisał się Jakub Szmatuła. Za moment powinien już być remis. Michal Papadopulos dostał podanie na piąty metr od Marcin Pietrowskiego, miał przed sobą pustą bramkę, ale... jak spod ziemi wyrósł Michał Pazdan i ofiarną interwencją wybił piłkę z linii bramkowej! W 78. minucie to w pełni się na nich zemściło. Krzysztof Mączyński dostał podanie z bocznej strefy boiska i uderzył tuż przy słupku. Tym razem Szmatuła był kompletnie bez szans. Dosłownie za kilkadziesiąt minut kolejne trafienie. Strata gości w środku pola, Armando Sadiku podał w tempo do Guilherme, a ten bez żadnych kłopotów wpakował piłkę do siatki. Trzeci gol był wynikiem kompletnego rozkojarzenia w szeregach Piasta, co szybko zostało przez legionistów wykorzystane. Gracze Dariusza Wdowczyka jednak się nie poddawali. W 89. minucie Michal Papadopulos wygrał pojedynek główkowy z Michałem Pazdanem i zdobył honorowe trafienie. W doliczonym czasie Sadiku miał szansę po podaniu od Mączyńskiego, ale trafił w słupek.

Legia Warszawa 3-1 (1-0) Piasta Gliwice
1-0 Nagy 17
2-0 Mączyński 78
3-0 Guilherme 79
3-1 Papdopulos 89

Legia: 1. Arkadiusz Malarz - 55. Artur Jędrzejczyk, 5. Maciej Dąbrowski, 2. Michał Pazdan, 6. Guilherme - 18. Michał Kucharczyk (68, 14, Adam Hlousek), 75. Thibault Moulin, 31. Krzysztof Mączyński, 22. Kasper Hamalainen (71, 15. Michał Kopczyński), 21. Dominik Nagy - 27. Daniel Chima Chukwu (58, 99. Armando Sadiku).

Piast: 1. Jakub Szmatuła - 20. Martin Konczkowski, 25. Aleksandar Sedlar, 91. Hebert, 5. Marcin Pietrowski - 3. Denis Gojko (58, 19. Mateusz Mak), 16. Patryk Dziczek, 82. Martin Bukata, 14. Konstantin Vassiljev (22, 27. Michal Papadopulos), 7. Maciej Jankowski (73, 90. Josip Barisić) - 12. Sasa Zivec.

żółte kartki: Jędrzejczyk, Moulin - Zivec.

sędziował: Bartosz Frankowski.

widzów: 13 708.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!