Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Hildeberto Pereira - fot. Mishka / Legionisci.com
Hildeberto Pereira - fot. Mishka / Legionisci.com
Wtorek, 22 sierpnia 2017 r. godz. 13:59

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Plusy i minusy po meczu z Wisłą Płock

Woytek, źródło: Legionisci.com

Trzy punkty wywalczone w Płocku pozwolą legionistom nieco spokojniej spojrzeć na tabelę Ekstraklasy. Mecz z Wisłą był inny niż wcześniejsze w tym sezonie, bo to legioniści nastawili się na grę z kontry, co w ostateczności zakończyło się sukcesem. Poniżej analizujemy grę piłkarzy stołecznej drużyny.

Tomasz Jodłowiec + - Pomocnik Legii rozegrał w Płocku bardzo dobre zawody. Twardo stał na nogach, wielokrotnie potrafił wykorzystać swoje warunki fizyczne w starciach z rywalami a do tego - szczególnie w pierwszej połowie - angażował się w akcje ofensywne. Potrafił przyspieszyć z piłką środkiem boiska lub posłać prostopadłą piłkę w kierunku napastników. W 20. minucie oddał celny strzał na bramkę Wisły. Do spółki z Moulinem rządził w środku pola i nie pozwolił na zbyt wiele rywalom. Takie powroty lubimy, ale... już raz taki przeżyliśmy - miał on miejsce w lutym tego roku. Wówczas po udanym meczu w Gdyni "Jodła" przepadł - oby teraz scenariusz się nie powtórzył.

Łukasz Broź + - Niemal bezbłędny mecz prawego obrońcy. Kasował większość ataków rywali prawą stroną boiska, często podłączał się do akcji ofensywnych, a jego postawę cechował spryt i ligowe doświadczenie. Zanotował najwięcej celnych podań w drużynie, wygrał ponad 80% pojedynków z rywalami, skutecznie odbierał futbolówkę, a do tego był najczęściej faulowanym piłkarzem na placu gry. W końcówce meczu w ostatniej chwili świetnie zablokował Merebashviliego, ale chwilę później nieumyślnie zagrał ręką w polu karnym. Gdyby arbiter to zauważył i podyktował jedenastkę... byłby pewnie winowajcą straty punktów, ale nie jest.

Jarosław Niezgoda + - Trener Legii zastosował taktykę wybitnie pod Niezgodę. Napastnik Legii dysponuje bardzo dobrym przyspieszeniem, co kilka razy pokazał w meczu z "Nafciarzami". Nieźle współpracowało mu się z Cristianem Pasquato - potrafili wymienić szybkie podania na małej przestrzeni. W 11. minucie powinien mieć asystę, ale Włoch nie wykorzystał jego świetnego podania w tempo. W 40. minucie po szybkim podaniu od Paquato przebiegł kilkadziesiąt metrów i ładnym strzałem po długim rogu zagwarantował legionistom trzy punkty.

Inaki Astiz + - Wrócił do Legii po dwóch latach, odbył kilka treningów, wyszedł w pierwszym składzie i zagrał dobry mecz. Był ostoją obrony stołecznej drużyny. Dobrze ustawiał się, przejmował piłki i wygrywał pojedynki główkowe. Jedyny błąd zdarzył mu się w drugiej części spotkania, gdy na 40 metrze ograł do Kante. Gdyby był łysy, to pewnie większość myślałaby, że gra Michał Pazdan ;)

Artur Jędrzejczyk - Zmiana strony boiska wyszła na dobre "Jędzy". W Płocku był aktywny zarówno w ataku jak i w obronie. Nie dał pograć rywalom na lewej stronie boiska, grał twardo i nieustępliwie. Nieco gorzej było w ataku - dużo pracował na skrzydle, ale nie wynikało z tego jakieś zagrożenie pod bramką Wisły. W doliczonym czasie gry zagrał dobrą piłkę do Kucharczyka.

Cristian Pasquato - Zdecydowanie preferuje grę w ofensywie i już w 11. minucie spotkania powinien dać Legii prowadzenie. Niestety zamiast pędzić na bramkę Wisły, postanowił rozejrzeć się, przez co wyhamował i zanotował tylko nieudaną próbę przelobowania bramkarza gospodarzy. Większość pojedynków z przeciwnikami miał nieudanych, ale kilka razy próbował przyspieszać grę podaniami na jeden kontakt. Tak było w 40. minucie gdy szybko i dokładnie dograł do Niezgody. Oddał jeden celny strzał na bramkę Wisły. Włoch potrzebuje jeszcze czasu by złapać więcej zrozumienia z nowymi kolegami i takie mecze na pewno mu w tym pomogą.

Thibault Moulin - Dobrze w defensywie, słabo w ofensywie - do takiej postawy Francuza przywykliśmy w ostatnich tygodniach. Moulin wraz z Jodołowcem dobrze radził sobie z atakami rywali. Zanotował sporo odbiorów i nie odstawiał nogi w pojedynkach. Niestety po przejęciu piłki najczęściej spowalniał atak. W Płocku podejmował próby zagrania kluczowych piłek do ofensywnych graczy, ale nie wychodziło mu to najlepiej. Sam zmarnował jedną sytuację w końcówce spotkania.

Daniel Chima Chukwu - Zdecydowanie częściej pod grą niż Hildeberto. Zdarzyło mu się źle przyjąć prostą piłkę, ale nie unikał pojedynków i angażowania się w grę obronną. W pierwszej połowie brzydko faulował zawodnika Wisły, za co ukarany został żółtą kartką. W sumie ocena "dostateczna" najlepiej obrazuje jego występ. Od zawodnika zarabiającego jedne z większych pieniędzy w Legii oczekujemy więcej.

Radosław Cierzniak - Poprawny występ bramkarza Legii. Cierzniak zachował czyste konto, zanotował kilka udanych interwencji, ale dostrzegliśmy, że dwa razy zachował się niepewnie przy dośrodkowaniach w pole karne Legii. W pierwszej połowie nie sięgnął piłki ręką, a w drugiej zawahał się przy dośrodkowaniu Furmana.

Maciej Dąbrowski - Poprawny mecz w wykonaniu stopera Legii. Dobrze grał głową, doskakiwał do rywali przyjmujących piłkę tyłem do bramki Legii i odbierał im futbolówkę. Nie zanotowaliśmy natomiast nic szczególnego, czym wyróżniłby się na tle kolegów.

Hildeberto Pereira - Pierwszy zaprezentował się nam od początku meczu. Portugalczyk lubi czarować z piłką, wdawać się w dryblingi i sporo wymaga od kolegów, ale jeszcze daleko mu do dobrej formy. W Płocku często przegrywał pojedynki z rywalami i nie stworzył żadnego zagrożenia pod bramką płocczan. Na plus wskazać aktywną grę obronną i odbiory piłki. W 52. minucie ładnie poszedł na przebój, przejął piłkę i przebiegł niemal pół boiska, ale w decydującym momencie zawiódł, bo zbyt mocno wypuścił sobie piłkę. Z boiska zszedł w 68. minucie.

Zmiennicy:

Michał Kucharczyk - W niecałe pół godziny zdołał być przy piłce tyle samo razy co Hildeberto przez ponad godzinę... W ofensywie "Kuchy" pokazywał się do gry: zdołał dobrze dośrodkować w pole karne, oddać strzał (niestey za słaby), ale także wrócić i odebrać piłkę w obronie. W doliczonym czasie gry próbował wymusić "jedenastkę", ale sędzia nie dał się nabrać i ukarał go żółtą kartką.

Dominik Nagy - Jego wejście na boisko nic nie zmieniło.

Krzysztof Mączyński - Grał zbyt krótko aby go ocenić.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!