Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Środa, 9 maja 2018 r. godz. 12:15

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Zapowiedź: Nie ma miejsca na błąd

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Walka o mistrzostwo Polski wkracza w decydującą fazę, chociaż wyniki kandydatów do tytułu z ostatniej kolejki niekoniecznie muszą o tym świadczyć. Legia bezbramkowo zremisowała z Jagiellonią, natomiast Lech z Wisłą Płock, która w środę zagości na Łazienkowskiej. Przyjezdni mają o co walczyć, ponieważ cały czas liczą się w walce o europejskie puchary.

W niedzielę legioniści zmierzyli się w Białymstoku z Jagiellonią i nie wykorzystali szansy na odskoczenie jej w tabeli. Mistrzowie Polski podzielili się z gospodarzami punktami, chociaż mogą się cieszyć, że tego dnia nie zeszli z boiska pokonani. Podopieczni Ireneusza Mamrota zagrali bardzo agresywnie i ofensywnie, z czym nie mogli poradzić sobie zawodnicy dowodzeni przez Deana Klafuricia. Samo spotkanie jednak bardzo rozczarowało, ponieważ żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sytuacji bramkowych. Ostatecznie po 90 minutach padł rezultat 1-0. W strzałach celnych. Bezbramkowy wynik sprawił, że na szczycie tabeli nie doszło do zmian, jednak to Jagiellonia może czuć wielki niedosyt, ponieważ miała okazję wskoczyć na pozycję lidera. A legioniści? Najważniejsze, że nie przegrali, to chyba najlepszy komentarz do tego "widowiska".

Cały czas nie jest pewne, czy w środę będzie mógł zagrać Jarosław Niezgoda. W ostatnim spotkaniu napastnik zszedł z boiska po pierwszej połowie z powodu kontuzji pleców. Ten uraz doskwiera legioniście już od dłuższego czasu. Niestety, w kadrze Legii nie ma innego napastnika o podobnych predyspozycjach. Sztab szkoleniowy będzie musiał się zastanowić kim ewentualnie zastąpić Niezgodę. Na środku ataku mogą zagrać Kasper Hamalainen, Miroslav Radović, Eduardo oraz Michał Kucharczyk, który wystąpił w drugiej połowie starcia z Jagiellonią. Zastanawiające też, jak Klafurić zdecyduje się ustawić środkową linię pomocy, która w niedzielę zupełnie zawiodła. William Remy notował bardzo wiele strat, a wprowadzony później Chris Philipps radził sobie dużo lepiej.

Ostatnie mecze



2-1 Górnik Zabrze
Kucharczyk 74, Niezgoda 90+7

1-0 Wisła Kraków
Pasquato 43

3-1 Korona Kielce
Szymański 47, Niezgoda 56, Radović 79 (k)

2-1 Akra Gdynia
Niezgoda 12, Cafu 29

0-0 Jagiellonia Białystok



3-1 Jagiellonia
Reca 9, 26, Stilić 77

2-2 Wisła Kraków
Uryga 24, Cywka 46 (s)

1-0 Górnik Zabrze
Uryga 45

1-2 Zagłębie Lubin
Varela 30 (k)

0-0 Lech Poznań

Wisła Płock cały czas walczy o udział w europejskich pucharach. Jeżeli po mistrzostwo sięgną legioniści, to wystarczy zająć w tabeli czwarte miejsce. Jak na razie bój o tę lokatę toczą Wisła Płock i Górnik Zabrze. Najbliższy rywal Legii w ostatnich trzech spotkaniach zanotował tylko jedną wygraną, więc powoli szansa na wyprzedzenie śląskiego klubu wymyka im się z rąk. Przed kilkoma dniami gracze Jerzego Brzęczka bezbramkowo zremisowali u siebie z Lechem Poznań. Gdyby jednak w samej końcówce więcej zimnej krwi zachował Jakub Łukowski i wykorzystałby sytuację sam na sam z Matusem Putnockim, to trzy punkty zostałyby w Płocku.

Miesiąc temu Wisła z kolei wyszarpała punkty Jagiellonii Białystok, pokonując ją na wyjeździe 3-1. To tylko pokazuje, że ta drużyna dobrze czuje się w walce z drużynami z czołówki. Przekonała się też o tym Legia w końcówce poprzedniego roku. Wówczas Wisła przyjechała na Łazienkowską i ograła gospodarzy 2-0. Bramki zdobyli Nico Varela oraz Jakub Czerwiński (samobój). Tym razem do stolicy wiślacy przyjadą osłabieni kadrowo. Z powodu kontuzji nie zagrają Igor Łasicki, Giorgi Merebaszwili, Patryk Stępiński oraz Kamil Sylwestrzak. Ponadto nie zobaczymy wypożyczony Konrada Michalaka, za którego występ przeciwko Legii drużyna z Płocka musiałaby, zgodnie z zawartą klauzulą, zapłacić milion złotych.

Legia Warszawa podejmie Wisłę Płock w środę o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Canal+ Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.

Transmisja TV

09.05, 18:00 Canal+ Sport

Autor: Wiśnia



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!