Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Legioniści zeszli do szatni ze spuszczonymi głowami - fot. Woytek / Legionisci.com
Legioniści zeszli do szatni ze spuszczonymi głowami - fot. Woytek / Legionisci.com
Czwartek, 16 sierpnia 2018 r. godz. 21:51

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Hańba

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Jedna z największych kompromitacji w historii klubu stała się faktem. Legia odpadła w 3. rundzie eliminacyjnej Ligi Europy z F91 Dudelange, remisują w rewanżu w Luksemburgu 2-2. Gra mistrzów Polski wołała o pomstę do nieba, a jedyne dwa gole zdobył sprowadzony latem Jose Kante. To jest już koniec nie ma już nic. Legioniści po raz drugi z rzędu nie zagrają w fazie grupowej europejskich pucharów.

Legioniści wyszli na rewanż z luksemburczykami w ofensywnym ustawieniu. Od pierwszej minuty grali obok siebie Carlitos oraz Jose Kante. Pomimo tego podopieczni Ricardo Sa Pinto nie mogli stworzyć sobie żadnej dobrej okazji do wyjścia na prowadzenie. W 7. minucie gospodarze otworzyli rezultat mecz... Patrick Stumpf dostał podanie ze skrzydła, gdzie kompletnie niepotrzebnie zbiegł ze środka pola Michał Pazdan. Ostatecznie zawodnik F91 Dudelange znalazł się kompletnie sam, co wykorzystał posyłając mocne uderzenie do bramki Arkadiusza Malarza. Mistrzowie Polski chcieli szybko się odbudować. Kwadrans po pierwszym gwizdku bliski szczęścia był Cafu. Portugalczyk przymierzył zza pola karnego, jednak nieznacznie się pomylił. Piłkarze z Luksemburga odpowiedzieli w najlepszy z możliwych dla nich sposobów. Szybka wymiana piłki przed szesnastką Legii, którą sfinalizował precyzyjnym strzałem Stelvio Cruz. KOMPROMITACJA!

Z biegiem czasu "Wojskowi" byli coraz częściej tłem dla czwartkowych przeciwników. Wkrótce golkiper z Warszawy z bardzo dużym trudem odbił mocną próbę z dystansu Stumpfa. Dopiero w 33. minucie wreszcie składna akcja Legii. Z prawego skrzydła płasko w pole karne dograł Michał Kucharczyk, a z najbliższej odległości jego akcję wykończył Jose Kante. Było to światełko w tunelu, chociaż do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już nic dobrego ze strony mistrzów Polski. Jedynie dobrą szansę mieli jeszcze gospodarze, gdy po wrzutce z rzutu wolnego Stumpf trafił w słupek.

Po zmianie stron mistrzowie Polski ruszyli do odrabiania strat. Niebawem bardzo dobrą okazję miał Carlitos. Hiszpan strzelił mocno po ziemi i świetną interwencją popisał się Jonathan Joubert. Za moment bliski szczęścia był Cafu. Portugalczyk uderzył mocno z woleja po wrzutce z rzutu rożnego i futbolówka nieznacznie minęła prawy słupek bramki. Po godzinie gry dwie dobre szanse stworzył sobie Sebastian Szymański. Pomocnikowi dwukrotnie zabrakło niewiele, aby pokonać Jouberta. Dopiero w 86. minucie nadeszło kolejne uderzenie ze strony legionistów. Jose Kante przymierzył zza pola karnego i precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu! Od tej pory do awansu mistrzom Polski brakowało już tylko jednego gola, ale niestety na niewiele się to zdało. Okazję miał co prawda jeszcze Carlitos, lecz zdołali go powstrzymać defensorzy.

Football 1991 Dudelange 2-2 (2-1) Legia Warszawa
1-0 7' Stumpf
2-0 17' Cruz
2-1 33' Kante
2-2 86' Kante

Dudelange: 1. Jonathan Joubert - 24. Edisson Jordanov, 4. Kevin Malget, 26. Jerry Prempeh, 39. Aniss El Hriti - 10. Dominik Stolz (90, 9. Danel Sinani), 6. Marc-André Kruska (79, 27. Bryan Mélisse), 22. Stélvio Cruz, 14. Clément Couturier - 77. David Turpel, 21. Patrick Stumpf (75, 3. Milan Biševac).

Legia: 1. Arkadiusz Malarz - 4. Mateusz Wieteska, 6. Chris Philipps (46, 53. Sebastian Szymański), 2. Michał Pazdan, 14. Adam Hloušek - 18. Michał Kucharczyk, 29. Krzysztof Mączyński (77, 9. Eduardo), 26. Cafú, 21. Dominik Nagy (69, 22. Kasper Hämäläinen) - 27. Carlitos, 19. José Kanté.

żółte kartki: Malget, Kruska, Jordanov - Kanté.

sędziował: Iwajło Stojanow (Bułgaria).
widzów: 2500.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!