Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Ricardo Sa Pinto - fot. Woytek / Legionisci.com
Ricardo Sa Pinto - fot. Woytek / Legionisci.com
Piątek, 19 października 2018 r. godz. 13:50

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Sa Pinto: Przez dwa tygodnie ciężko pracowaliśmy

Woytek, źródło: Legionisci.com

- Pracowaliśmy ciężko przez te dwa tygodnie. Kilku zawodników z nami nie było ze względu na mecze reprezentacji - jesteśmy dumni z tego, że grają barwach narodowych. Oczywiście najlepiej pracuje się ze wszystkimi, bo to taki dobry okres, by popracować nad kilkoma ważnymi elementami drużynowymi i indywidualnymi. Najważniejsze jednak, by ci zawodnicy odpoczęli i byli odpowiednio przygotowani na mecz. Wszyscy będą gotowi do gry z Wisłą - mówi przed niedzielnym starciem Ricardo Sa Pinto.

- Jeśli chodzi o Radka Cierzniaka, to na treningu podczas wyskoku poczuł ból w nodze i nie zagra w niedzielę. Mam dwie bardzo dobre opcje: Arek Malarz świetny bramkarz z dużym doświadczeniem, nasz kapitan i lider lub Radek Majecki jest też świetną opcją - ciężko pracuje, jest młody i głodny gry.

- Jarek Niezgoda wrócił do treningu i to jest dobra wiadomość, ale nie jest jeszcze gotowy do gry. Zaczął ćwiczyć z drużyną, zrobił pierwszy krok i zobaczymy w następnych tygodniach co będzie dalej.

- Najlepszy system to taki, który daje nam wygrane. Jego szczegóły zależą od wielu zmiennych, predyspozycji zawodników - najważniejsze był dopasowany do zawodników. Chcę dodać, że system jakim wychodzimy na mecz jest tylko początkowy. Ważne żeby kibice to zrozumieli, iż w kolejnych fazach meczów ulega on często zmianie. Dużo zależy od dynamiki gry i rozwoju meczu.

- Andre Martins pracował ze mną w Sportingu znam go bardzo dobrze. Kilka miesięcy nie grał i nie jest łatwo zawodnikowi szybko dojść do pełnej formy, ale idzie mu całkiem nieźle i prezentuje się coraz lepiej. Jestem zadowolony z jego postępów - jest na dobrej drodze.

- Nasza mentalność zawsze taka sama - zawsze chcemy wygrać. Oczywiście mecz z Wisłą jest specjalny, bo obie ekipy mają po 60 zwycięstw w historii. To tylko dodatkowy szczegół, który nas motywuje. Historia jest bardzo ważna, znamy ją, natomiast najważniejsze jest to, by skupić się na wygranej i potraktować ten mecz jak każdy inny. Zawodnicy na tym poziomie są odpowiednio zmotywowani, by grać i wygrywać.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!