Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jesienny mecz Legii z Wisłą Arsenicia i Kante nie zobaczymy w niedzielę - fot. Piotr Galas / Legionisci.com
Jesienny mecz Legii z Wisłą Arsenicia i Kante nie zobaczymy w niedzielę - fot. Piotr Galas / Legionisci.com
Piątek, 29 marca 2019 r. godz. 08:42

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wisła przed meczem z Legią

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

W niedzielę o godzinie 18 legioniści zagrają z Wisłą Kraków, choć w przerwie zimowej problemy w krakowskim klubie były ogromne, że wiślacy byli blisko utraty licencji. Powiedzieć, że byli bliscy bankructwa, to jak nic nie powiedzieć. Po zawirowaniach z niedoszłym do skutku przelewem pieniędzy przez kambodżańsko-francuskiego inwestora Vanna Ly, „Biała Gwiazda” nie miała pieniędzy ani zarządu.

Do dymisji podała się Marzena Sarapata, a przez moment krakowianie nie mieli też właściciela, ponieważ akcje klubu przepadły wraz z Ly, a TS Wisła nie posiadał prezesa. W trakcie oczekiwania na pieniądze od kambodżańsko-francuskiego inwestora wielu piłkarzy straciło cierpliwość i masowo złożyło wezwania do zapłaty zaległej pensji. 3 stycznia licencja klubu została zawieszona przez PZPN. Cała sytuacja wyglądała jak scenariusz do filmu, a mimo wszystko Wisła dalej istnieje. Na prezesa „Białej Gwiazdy” wybrano Rafała Wisłockiego, a pomoc prawną zaoferował Bogusław Leśniodorski. Nie długo później na pomoc Wiśle ruszył też Jarosław Królewski, czyli biznesmen z branży informatycznej. Kibice 13-krotnego mistrza kraju dużo zawdzięczają też Kubie Błaszczykowskiemu, który wraz z Jarosławem Królewskim i Tomaszem Jażdżyńskim pożyczyli Wiśle cztery miliony złotych. Ta suma pozwoliła zatrzymać wielu piłkarzy w klubie oraz przygotować się do rundy wiosennej, a PZPN przywrócił krakowianom licencję.

Mimo wszystko z Wisłą pożegnało się kilka bardzo ważnych dla nich piłkarzy. Na wyprzedaży w Krakowie teoretycznie mocno skorzystała Jagiellonia Białystok, która pozyskała od „Białej Gwiazdy” aż trzech zawodników. Na zasadzie wolnego transferu do stolicy Podlasia przeniósł się Zoran Arsenić. Defensor był pierwszym zawodnikiem, który zerwał zimą kontrakt z Wisłą. „Biała Gwiazda” zalegała Chorwatowi z pięcioma pensjami. Do Białegostoku pojechali też 22-letni Martin Kostal oraz 28-letni Jesús Imaz. Za tych dwóch piłkarzy krakowianie otrzymali 750 tys. euro, obrońcę Lukasa Klemenza oraz Jagiellonia zobowiązała się płacić przez pół roku pensję Łukasza Burligi, który jesienią grał jeszcze dla drużyny z Podlasia.

Z klubem z Krakowa pożegnał się też Chorwat Tibor Halilović, który reprezentuje teraz barwy HNK Rijeka. Halilović przez 1,5 roku rozegrał w barwach „Białej Gwiazdy” 38 meczów, w których strzelił jedną bramkę. Kontrakt z Wisłą rozwiązał 23-letni Dawid Kort, który następnie podpisał umowę z greckim Atromitosem Ateny. Bardzo dużym osłabieniem „Białej Gwiazdy” była sprzedaż Zdeneka Ondraska, który godnie na ataku zastąpił Carlitosa. Czech w minionym sezonie zdobył jedenaście goli na ekstraklasowych boiskach oraz zaliczył jedno trafienie w Pucharze Polski. Aktualnie Ondrasek występuje w barwach FC Dallas. Z powodu zaległości finansowych rozwiązał umowę z szefami Wisły Kraków Jakub Bartkowski i kilka dni później został piłkarzem Pogoni Szczecin.

Oczywiście wiślacy też nie próżnowali w ściąganiu do drużyny nowych nazwisk. Największym hitem transferowym był powrót do Krakowa Jakuba Błaszczykowskiego. Piłkarz podpisał umowę na której mocy zarabia jedynie 500 złotych, które przekazuje na bilety dla dzieci z domów dziecka. Błaszczykowski przejął opaskę kapitana, a w drużynie Macieja Stolarczyka reprezentant Polski zdobył już trzy gole. Wisłę wzmocnił też były reprezentant naszego kraju Sławomir Peszko i zadebiutował już podczas pierwszej rywalizacji w rundzie wiosennej, jednak jeszcze nie udało mu się strzelić premierowego gola. Do klubu z Małopolski wrócił 30-letni Łukasz Burliga, kóry ma na swoim koncie 118 spotkań w barwach Wisły. W miejsce Dawida Korta „Biała Gwiazda” kupiła 25–letniego Vukan Savićevicia. Savićević jest wychowankiem Crvenej zvezdy Belgrad. W pierwszym zespole serbskiego klubu rozegrał 51 spotkań. Wisła zapłaciła za niego ok. 50 tys. euro, a koszt sprowadzenia pomocnika wziął na siebie zewnętrzny sponsor. Zimą Puszczę Niepołomice na 13-krotnego mistrza Polski zamienił Krzysztof Drzazga. 23–latek zdobył hat-tricka w rywalizacji z Koroną Kielce oraz dołożył jeszcze jedno trafienie w meczu przeciwko Cracovii w ostatniej kolejce. W tym sezonie może on się pochwalić największym dorobkiem goli w lidze spośród wiślaków.

Krakowianie w trybie awaryjnym musieli ściągnąć do drużyny bramkarza, ponieważ urazu doznał Michał Buchalik. Postanowili podczas przerwy na mecze kadr narodowych przetestować w sparingu z Odrą Opole Tobiasza Weinzettela. 23-latek przed miesiącem rozwiązał kontrakt właśnie z Odrą dla której rozegrał nieco ponad 60 meczów. „Biała Gwiazda” zremisowała 1-1 w spotkaniu towarzyskim z pierwszoligowcem. Jedyną bramkę dla krakowian zdobył Paweł Brożek. Weinzettel po pojedynku ze swoim dawnym pracodawcą podpisał kontrakt z Wisłą.

Po rundzie jesiennej Wisła zajmowała 8. miejsce w tabeli. Drugą połowę sezonu rozpoczęła od pojedynku z Górnikiem Zabrze i przegrała 0-2. W następnej kolejce „Biała Gwiazda” skromnie wygrała ze Śląskiem Wrocław, a jedynego gola dla krakowian zdobył Błaszczykowski. Kolejne dwa mecze to przegrana z Lechią Gdańsk 0-1 i porażka z Pogonią Szczecin 2-3. Jednak ostatnie dwa spotkania to festiwal goli w wykonaniu podopiecznych Macieja Stolarczyka. Najpierw Wisła wygrała 6-2 z Koroną Kielce, mimo że dwukrotnie musiała odrabiać straty. W ostatniej kolejce wiślacy wygrali derby Krakowa 3-2. Na obecną chwilę krakowianie zajmują 9. lokatę w tabeli, jednak do ósmej Korony Kielce tracą tylko jeden punkt, a czwarta Pogoń Szczecin ma zaledwie trzy punkty więcej.

Ostatni mecz pomiędzy Legią a Wisłą zakończył się remisem 3-3. Po pierwszej części meczu 2-0 prowadzili „Wojskowi”, dla których gole zdobywali Dominik Nagy oraz Carlitos. Podczas drugiej połowy wiślacy w ciągu pięciu minut wyszli na prowadzenie. Dwa trafienia zaliczył Jesús Imaz, a jedną bramkę przypisał sobie Martin Kostal. Warto wspomnieć, że obu piłkarzy zmieniło barwy podczas zimowego okienka transferowego. Wynik podczas doliczonego czasu gry, fanatycznym strzałem ustalił Carlitos.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!