Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 21 lipca 2019 r. godz. 09:44

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Nowe rozdanie

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Po niedługiej przerwie Legia wraca na ligowe boiska. W swoim pierwszym ekstraklasowym meczu w sezonie 2019/2020 podopieczni Aleksandara Vukovicia zmierzą się na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Kilka dni temu stołeczny zespół zanotował ważną wygraną nad Europa FC, dzięki czemu awansował do kolejnej rundy eliminacyjnej do Ligi Europy. Czy w niedzielę ponownie zwycięży na własnym stadionie?

Start Legii w europejskich pucharach w tym sezonie był mało imponujący. Półtora tygodnia temu wicemistrz Polski bezbramkowo zremisował na wyjeździe z wicemistrzem Gibraltaru, na co spadła na niego zasłużona fala krytyki. W rewanżu było już lepiej, co zaowocowało zdobyciem trzech bramek, jednak wydaje się, że w grze legionistów nadal jest sporo do poprawy. Po szybkim zdobyciu dwóch goli, gdzieś uszła z z Legii chęć do dalszego nacierania na przeciwnika, przez co kibice na stadionie nie mogli oglądać już obejrzeć zbyt wielu bramkowych okazji. Szkoda, ponieważ jeszcze wyższa wygrana pozwoliłaby udowodnić, że to, co wydarzyło się na Gibraltarze było tylko wypadkiem przy pracy.

Z powodu kontuzji Vamary Sanogo Vuković musiał zdecydować się na nowego zawodnika w formacji ataku. Francuza zastąpił Sandro Kulenović i trzeba przyznać, że z boiskowych zadań wywiązał się dobrze. Przede wszystkim zrobił to, czego oczekuje się od napastnika, czyli zdobył bramkę dla swojej drużyny. Potem nie był już co prawda tak widoczny, lecz jego współpraca z Carlitosem wyglądała obiecująco. Hiszpan, pomimo tego, że teoretycznie gra nieco cofniętego napastnika, kilkukrotnie stworzył zagrożenie pod bramką rywala. Od jego formy może wiele zależeć na starcie sezonu tym bardziej, że na razie to zdecydowanie środek pola wygląda w Legii najlepiej. W optymalnej formie nie są cały czas Arvydas Novikovas oraz Salvador Agra, którzy mogliby zrobić odpowiednią przewagę na skrzydłach.

Wydaje się, że skład na niedzielne spotkanie nie będzie odbiegał od tego, który zagrał z Europa FC. Mamy dopiero początek sezonu, więc gra co kilka dni nie powinna być dla nikogo problemem. Tym bardziej, że już w następny czwartek Legia podejmie Kuopion Palloseura w spotkaniu 2. rundy eliminacji do Ligi Europy.

Forma: Europa FC (3-0), Radomiak Radom (5-0), Europa FC (0-0), Pogoń Siedlce (6-0), Universitatea Craiova (3-3)

Pogoń przygotowania do nowego sezonu rozpoczęła 15 czerwca. Po niespełna dwóch tygodniach udała się na obóz do Gniewina, gdzie rozegrała trzy sparingi. Zremisowała z Olympiakosem oraz Hapoelem Beer Szewa, a także pokonała Arkę Gdynia. W ostatnim spotkaniu przed rozpoczęciem ligi pokonała z kolei Vitesse 2-1, a na listę strzelców wpisali się Adam Buksa i Adam Frączczak. Ten pierwszy jest bliski odejścia z drużyny, jednak do Warszawy przyjedzie wspomóc swoich kolegów. Z drużyną Pogoni już wcześniej pożegnało się kilku graczy, których jeszcze niedawno mogliśmy obserwować w jej brawach. Spas Delew, Jarosław Fojut, Radosław Majewski, David Niepsuj, Sebastian Walukiewicz, Łukasz Załuska i Michał Żyro, to zdecydowanie największe kadrowe zmiany. W ich miejsca klub pozyskał m.in. Marcina Listkowskiego (Raków), Igora Łasickiego (Wisła Płock), a także dwóch Greków - Michalisa Maniasa oraz Kostasa Triantafyllópoulosa.

W poprzednim sezonie Pogoń zakończyła rywalizację w górnej połówce tabeli. Bez wątpienia powtórzenie tego wyniku, to jeden z celów dla Kosty Runjaicia. Trener "Portowców" podkreśla, że w niedzielę będą chcieli narzucić rywalom swój styl gry. – Widzieliśmy wszystkie mecze Legii. Wiemy, że nasz przeciwnik się wzmocnił i ma jakość, ale koncentrujemy się przede wszystkim na sobie i chcemy realizować naszą grę. Damy z siebie wszystko, to będzie ważny pojedynek. Chodzi o to, żeby wejść w swój rytm i na swój poziom. Musimy być drużyną scaloną i wtedy prawdopodobieństwo, że wynik będzie dobry jest wyższe - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej.

Forma: Vitesse (2-1), Hapoel Beer Szewa (2-2), Arka Gdynia (4-1), Olympiakos (1-1), Warta Poznań (1-1)

Pierwszy mecz Legii w Ekstraklasie w sezonie 2019/20 rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

Transmisja TV:
Canal+



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!