Radość legionistów po zdobytej bramce - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Skromna zaliczka
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia Warszawa skromnie 1-0 pokonała w pierwszym meczu 2. rundy eliminacyjnej do Ligi Europy Kuopion Palloseura. Jedynego gola dla gospodarzy zdobył w 9. minucie Mateusz Wieteska, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Waleriana Gwilii. Stołeczny klub potwierdził tym samym, że dobrze czuje się w egzekwowaniu stałych fragmentów gry. Żałować można jednak, że w innych piłkarskich elementach nie potrafił przerosnąć Finów. Ostatecznie mecz był wyrównany, a sprawa awansu dalej pozostaje otwarta.
Legioniści nie kazali długo czekać kibicom na zobaczenia pierwszego gola czwartkowego wieczoru. Już w 9. minucie po dośrodkowaniu Waleriana Gwilii bardzo dobrze zachował się Mateusz Wieteska, który dokładną główką nie dał żadnych szans Otso Virtanenowi. Dla obrońcy było to pierwsze trafienie dla Legii w karierze. Kwadrans po pierwszym gwizdku mogło być już 2-0. Carlitos zakręcił na skrzydle jednym z obrońców, przełożył piłkę na prawą nogę i z dużym trudem jego strzał zdołał sparować bramkarz.
Legia prezentowała się dużo lepiej od swoich rywali. Przyjezdni w żaden sposób nie potrafili przedostać się pod pole karne polskiego klubu. Z kolei gospodarze grali spokojnie, czekali na kontry i nie zamierzali za wszelką cenę atakować, aby strzelić drugiego gola. W 38. minucie wreszcie obejrzeliśmy kolejną ładną akcję. Na prawej stronie przedarł się Arvydas Novikovas, który dośrodkował wprost do Carlitosa. Uderzenie Hiszpana z powietrza nie znalazło jednak drogi do siatki, ponieważ na drodze znów stanął Virtanen. Do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił. Legia skromnie, ale w pełni zasłużenie prowadziła, chociaż nie ma co ukrywać, że kibice na pewno liczyli na większą liczbą bramek.
Wydawało się, że w drugiej połowie Legia będzie miała więcej miejsca na boisku, dzięki czemu będziemy oglądać bardziej otwarte spotkanie. Niestety, przez pierwsze kilkanaście minut to goście byli stroną lepiej prezentującą się. Po godzinie gry piłkarze KuPS mogli doprowadzić do remisu. Po rzucie rożnym główkował jeden z piłkarzy i z linii bramkowej zdołali wybić legioniści... Po zmianie stron gracze Aleksandara Vukovicia prezentowali się bardzo słabo. Brakowało jakiegokolwiek elementu zaskoczenia. Wszystkie akcje były wolne i przewidywalne. W 66. minucie jeszcze jeden strzał z daleka oddali gracze z Finlandii i bardzo pewnie na linii zachował się Radosław Majecki.
Potem na boisku dalej nic się nie działo. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry z dystansu szczęścia spróbował Andre Martins. Portugalczyk trafił jednak wprost w dobrze ustawionego bramkarza KuPS. Mecz nieubłaganie zbliżał się do końca, ale rezultat nie zmieniał się. Wszystko wskazywało na to, ze Legia poleci do Finlandii ze skromną zaliczką z pierwszego spotkania. W 86. minucie okazję po rzucie rożnym miał jeszcze Artur Jędrzejczyk. Kapitan Legii główkował po wrzutce z rzutu rożnego, lecz wprost w ręce Otso Virtanena. W 93. minucie zza pola karnego huknął Carlitos i znów na posterunku był golkiper przeciwników. Wkrótce sędzia zagwizdał po raz ostatni. Gospodarze zwyciężyli, lecz z ich postawy z całą pewnością nie można być zadowolonym. Za tydzień z całą pewnością będą musieli pokazać więcej.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!