fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Śląsk przed meczem z Legią
Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com
W niedzielę o 17:30 przy Ł3 legioniści podejmą dwunastą drużynę poprzedniego sezonu, czyli Śląsk Wrocław. Wrocławianie po dwóch kolejkach mają na koncie komplet punktów.
Przygotowania do nowego sezonu Śląsk rozpoczął od zwycięstwa 2-1 z pierwszoligową Odrą Opole. Następnym rywalem wrocławian był słowacki MFK Rużomberok, z którym podopieczni Vitezslava Lavicki przegrali 1-2. Była to jedyna porażka „zielono-biało-czerwonych” podczas letnich meczów kontrolnych. Następnie najbliżsi rywale Legii pojechali na obóz do Słowenii, gdzie ich pierwszym przeciwnikiem był chorwacki Hajduk Split. Śląsk wygrał z ośmiokrotnym mistrzem Chorwacji 2-1. W drugim sparingu w Rogli wrocławianie pokonali 2-0 chorwackim Slavenem Belupo. W ostatnim sprawdzianie poza granicami Polski podopieczni Vitezslava Lavicki wygrali 2-1 z ukraińską Zorią Ługańsk. Naz zakończenie przygotowań Śląsk skromnie ograł pierwszoligową Warte Poznań. Najwięcej goli podczas meczów sparingowych zdobył Robert Pich, który trzykrotnie trafiał do siatki rywali.
Podczas letniego okienka transferowego do Wrocławia trafiło dwóch Hiszpanów. Jedynym z nich jest 26-letni stoper Israel Puerto. Ostatnim pracodawcą Puerto był Recreativo Huelva, czyli zespół z trzeciej ligi hiszpańskiej. Wcześniej obrońca występował m.in. w Sevilli FC (6 meczów) oraz Villarreal CF (2 mecze). Piłkarz do Śląska przyleciał z kontuzją przywodziciela, dlatego kibice nie mogli jeszcze zobaczyć nowego piłkarza w akcji. Puerto nie zagra też w rywalizacji z Legią. Drugim piłkarzem z Półwyspu Iberyjskiego jest 23-letni Erik Expósito. Snajper występował jedynie w Hiszpanii, a na swoim koncie ma 11 meczów w najwyżej klasie rozgrywkowej. Dotychczas na polskich boiskach spędził 21 minut, strzelając jedną bramkę w ostatniej kolejce. Wrocławianie wygrali z mistrzem Polski 2-1, a dwie bramki zdobyli dopiero w końcówce spotkania. Zwycięstwo ekipie z Dolnego Śląska zapewnił były legionista Łukasz Broź.
Do Śląska oprócz Hiszpanów trafiło jeszcze dwóch obcokrajowców. Pierwszy z nich to Chorwat Dino Stiglec. Zawodnik występuje na lewej stornie obrony, a ostatnie 2,5 roku spędził w sławieńskiej NK Olimpiji Ljubljana, w której barwach rozegrał prawie 100 meczów. Przez ten czas udało mu się zdobyć mistrzostwo Słowenii oraz dwa puchary kraju. Wcześniej występował w klubach chorwackich m.in. NK Zagrzeb, którego jest wychowankiem. Dotychczas w polskiej lidze rozegrał dwa pełne mecze, a w debiucie udało mu się zdobyć zwycięską bramkę. Kolejnym obcokrajowcem jest słowacki golkiper Matus Putnocky. W Polsce bramkarz jest od początku 2015 roku, wtedy zasilił szeregi Ruchu Chorzów, a następnie grał dla Lecha Poznań. Wrocławianie pozyskali też drugiego bramkarza Daniela Kajzera. Ostatnim pracodawcą 27-latka był bułgarski Botew Płowdiw, w którego barwach rozegrał ponad 50 meczów. Do klubu z dolnośląska trafił młody, utalentowany Przemysław Płacheta, który sporą cześć swojej kariery spędził w Niemczech. Zanim Płachetę kupił Śląsk, łączony był on z Legią. Dzień przed meczem z warszawiakami Śląsk zasilił Chorwat Diego Živulić. Piłkarz ostatnio występował w cypryjskim Pafos FC. Wcześniej był piłkarzem czeskiej Victorii Pilzno, z którą zdobył mistrzostwo oraz puchar kraju.
W minionym okienku transferowym Śląsk stracił swoją największą gwiazdę - Marcina Robaka. 36–letni snajper w barwach wrocławian zdobył 37 goli w 71 meczach. Robak wrócił do Widzewa Łódź, co mocno rozwścieczyło kibiców Śląska. Fani z Wrocławia posądzili napastnika m.in. o... zabicie Jezusa. Województwo dolnośląskie opuścił też inny napastnik - Arkadiusz Piech, który swego czasu występował w Legii Warszawa. Tak samo jak Piech, bez klubu są: Djordje Cotra, Igors Tarasovs i Augusto. Łotysz i Portugalczyk rozegrali w zespole dwukrotnego mistrza Polski 55 meczów.
Śląsk opuściło również dwóch bramkarzy: Jakub Wrąbel,, który odszedł do Wisły Płock oraz Jakub Słowik, który wyjechał do japońskiego klubu Vegalta Sendai. Przy Oporowskiej nie ma już Irańczyka Farshada Ahmadzadeha, który wrócił do Persepolis FC. Z Wrocławiem pożegnał się też 22-letni Michał Bartkowiak, który odszedł do trzecioligowej Foto-Higiena Gać.
W sezonie 2018/19 ze Śląskiem legioniści mierzyli się dwukrotnie. We Wrocławiu Legia zwyciężyła 1-0, po bramce Cafu. Przy Ł3 warszawiacy ponownie okazali się lepsi, tym razem wygraną zapewnił im Carlitos.
Oprócz Israela Puerto w meczu z Legią nie zagra Mateusz Radecki.
Przewidywany skład Śląska na mecz z Legią przez stronę Śląsknet.com wygląda następująco: Matus Putnocky - Łukasz Broź, Piotr Celeban, Wojciech Golla, Dino Stiglec - Przemysła Płacheta, Krzysztof Mączyński, Jakub Łabojko, Robert Pich, Mateusz Cholewiak - Erik Exposito
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!