Radość Wszołka po golu - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Wszołek: Łódź to trudny teren
Maciej Frydrych i Wiśnia, źródło: Legionisci.com
- Cieszy awans do następnej rundy, bo to był nasz cel. Do czasu rzutu karnego dla Widzewa kontrolowaliśmy mecz. Po zdobyciu drugiego gola trochę się rozluźniliśmy, ale potem pokazaliśmy charakter i wygraliśmy. Trudno mi powiedzieć, z czego wynikało to rozluźnienie. Powinniśmy jednak zachować koncentrację dłużej - powiedział po meczu z Widzewem Paweł Wszołek.
- Widzieliśmy, że Widzew ma skład ekstraklasowy. Jest tam wielu piłkarzy, którzy kiedyś grali w Ekstraklasie. Spodziewaliśmy się trudnego meczu, nasi rywale potrafią przecież grać w piłkę. Przyjechaliśmy jednak tutaj, aby zagrać swoje i to był nasz cel. Najważniejsze jest zwycięstwo i awans do następnej rundy.
- Na trybunach było czuć atmosferę. My koncentrowaliśmy się na tym, aby wygrać. Wychodząc na boisko byliśmy wyciszeni, chcieliśmy wygrać dla kibiców i to się udało. Zawsze wychodzę na boisko, aby pomóc swojej drużynie. Czuję się dobrze i cieszę się, że dostałem od trenera kolejną szansę. Jak tylko będą na murawie, to zawsze będę dawał z siebie wszystko.
- Jak już kiedyś mówiłem - siłą Legii jest to, że ma bardzo szeroką i wyrównaną kadrę. Mamy rywalizację i świetną atmosferę. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziemy to udowadniać. Piłka nożna to nie jest tylko jedenastu zawodników. Jeżeli jeden rezerwowy dostanie szansę, to musi być na to gotowy.
- Dzisiaj zmarnowałem jedną sytuację, a na początku miałem kilka niecelnych zagrań. Zawsze od siebie wymagam więcej. Cieszę się z wygranej, ale od siebie muszę wymagać więcej. Serce ani razu mi nie zadrżało. Cały czas byłem pewny, że wygramy ten mecz.
- Widzieliśmy, że mecz z Widzewem nie będzie łatwy. Łódź to nie jest łatwy teren, co pokazał niedawny mecz Widzewa ze Śląskiem. Jeżeli do takiego spotkania nie podejdziesz w stu procentach skoncentrowany, to zawsze będzie trudno. Zawsze trzeba dawać z siebie sto procent.
- Pytanie, czy to nadal klasyk, to pytanie do kibiców i ekspertów. Patrząc na atmosferę na trybunach, to trzeba się z tym zgodzić. Nie było czuć, że Widzew gra w drugiej lidze. Mają w kadrze piłkarzy z przeszłością w Ekstraklasie.
- Legia II wygrała 1-0, bardzo im gratuluję. Chłopcy rezerw mają duży potencjał, bardzo dobrze operują piłką. Zobaczymy, czy będziemy mogli z nimi zagrać w 1/8 finału.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, wypowiedzi pomeczowe, Paweł Wszołek, Puchar Polski, Widzew Łódź
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!