Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Piłkarze Piasta Gliwice - fot. Mishka / Legionisci.com
Piłkarze Piasta Gliwice - fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 8 marca 2020 r. godz. 22:15

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Piłkarze Piasta o meczu

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

Gerard Badia: Jesteśmy zadowoleni, bo był to dla nas ciężki mecz. Mieliśmy trochę szczęścia, ponieważ prawie całe spotkanie Legia grała w osłabieniu. Podczas pierwszych 20 minut w naszej grze panował chaos, nie umieliśmy utrzymać się przy piłce oraz straciliśmy bramkę. Z czasem zaczęliśmy kontrolować to spotkanie, dodatkowo zdobyliśmy gola przed przerwą, co było bardzo ważne. Kiedy Jorge trafił do siatki widziałem zmęczenie na twarzach rywali.

W drugiej części meczu chcieliśmy utrzymywać się przy piłce, często zmieniać stronę, bo wiedzieliśmy że przeciwnikom będzie się dawać w znaki zmęczenie. Następnie to my mieliśmy swoje okazje. Dużym ułatwieniem był fakt, że Legia grała w dziesiątkę. Kante jest teraz w bardzo dobrej formie, a przez jego zejście legioniści musieli biegać dwa razy więcej.

Po tym jak Kante otrzymał czerwoną kartkę to pogadałem z nim. Mówił, że to źle wyglądało. Dodatkowo, gdy zobaczyłem kolano Milewskiego to wiedziałem jaka będzie kara. Kiedy sędziowie oglądają powtórki w zwolnionym tempie to cała sytuacja wydaje się być jeszcze gorsza. Gdyby nie było VAR-u to Kante dostałby żółtą kartkę, ale VAR jest więc otrzymał czerwoną.

Ten sezon mocno różni się od poprzedniego. Teraz Legia ma osiem punktów przewagi, ale do końca sezonu zostało jeszcze sporo kolejek. Kiedy rok temu wygraliśmy w Warszawie, to sezon zmierzał ku końcowi. Będziemy do końca walczyć o mistrzostwo, ale wiemy że nie będzie łatwo. Wygrana w stolicy daje naprawdę dużo pozytywnej energii. Rok temu również zdobyłem zwycięską bramkę przy Ł3. Mojego gola najlepiej podsumuje przysłowie "trafiło się jak ślepej kurze ziarno" (śmiech).

Jorge Felix: Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, ale przyjechaliśmy tu po zwycięstwo. Bramka, którą zdobyłem nie jest nadzwyczajna, ale była kluczowym momentem w tym spotkaniu. Kiedy zdobyliśmy gola zaczęliśmy lepiej grać i byliśmy bardziej pewni siebie. Kolejnym ważnym momentem była czerwona kartka dla Jose Kante. O wiele łatwiej gra się przeciwko osłabionemu rywalowi. Pod koniec meczu Legia grała większym pressingiem, przez co było nam ciężej.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!