Jose Kante i Jarosław Przybył - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Legia odwołała się od kartki Kante
Woytek, źródło: Legia Warszawa
Legia Warszawa skierowała do Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. odwołanie od czerwonej kartki Jose Kante, którą napastnik został ukarany w meczu z Piastem Gliwice. - Zachowanie Kante wynikało jedynie z ferworu walki, ale nie było intencjonalne, gwałtowne czy agresywne. Spodziewam się uchylenia decyzji sędziego – mówi Jakub Laskowski, dyrektor ds. prawnych i administracji sportowej stołecznego klubu.
- Legia wczoraj złożyła oficjalny protest od decyzji sędziego o ukaraniu Jose karą wykluczenia z gry. Dzisiaj po godzinie 15 nasz protest zostanie rozpatrzony. W sprawozdaniu z meczu sędzia Jarosław Przybył opisał to wydarzenie jako „poważny, rażący faul – atak nogami na nogi przeciwnika z użyciem nieproporcjonalnej siły”. W tym wypadku nic takiego nie miało miejsca, to błędna kwalifikacja. Jose wygrał pojedynek o piłkę, zgrał ją do innego naszego zawodnika, a następnie przez całkowity przypadek wpadł na piłkarza Piasta. Co więcej, zachowanie naszego zawodnika nie było intencjonalne, agresywne czy nakierowane na rywala – a w konsekwencji nie sposób przyjąć, że miał miejsce atak na przeciwnika z użyciem nieproporcjonalnej siły. Sytuację sędzia powinien zakwalifikować jako całkowicie przypadkowe zdarzenie nieskutkujące napomnieniem, ewentualnie – zgodnie z postanowieniami PZPN do Przepisów Gry w Piłkę Nożną wydanych przez IFAB – jako nierozważne kopnięcie podczas walki o piłkę i dać Jose żółtą kartkę. Analizowaliśmy zresztą wiele innych, analogicznych sytuacji z boisk PKO Ekstraklasy i czołowych lig europejskich, w których przypadkowo doszło do kontaktu między zawodnikami, ale sędziowie nie wykluczyli żadnego z nich. Dobrym przykładem jest choćby nadepnięcie na Jose Kante przez Musondę podczas meczu Legia – Śląsk w tym sezonie czy nadepnięcie przez Gryszkiewicza z Górnika na Carlitosa wiosną zeszłego roku – w obu tych przypadkach zawodnicy rywali nie otrzymali nawet żółtych kartek. Te decyzje nie wzbudzały kontrowersji i zostały przyjęte jako poprawne - tłumaczy Laskowski.
Legia chce anulowania czerwonej kartki i odstąpienia od wymierzonej kary dyscyplinarnej.
- Sędzia Przybył błędnie ocenił tę sytuację. Spodziewamy się uchylenia jego decyzji. Mamy przy tym pełną świadomość, że kluczowe w tym zakresie jest stanowisko Kolegium Sędziów PZPN – w przypadku potwierdzenia prawidłowości decyzji sędziego o wykluczeniu Jose przez ten organ PZPN, Komisja Ligi Ekstraklasy S.A. nie będzie mogła uwzględnić naszego protestu - dodaje Laskowski.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!