Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Radość Piasta po golu Świerczoka w Pucharze Polski - fot. Woytek / Legionisci.com
Radość Piasta po golu Świerczoka w Pucharze Polski - fot. Woytek / Legionisci.com
Wtorek, 20 kwietnia 2021 r. godz. 20:38

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Piast przed meczem z Legią

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

Poprzedni sezon Piast zakończył na trzeciej lokacie. W obecnym także brąz nie wydaje się niemożliwy, gdyż aktualnie Piast zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 38 oczek. Do trzeciego Rakowa Częstochowa traci pięć punktów, a do drugiej Pogoni dziewięć. Przewagi nad resztą stawki nie ma jednak zbyt dużej, bo piąta Lechia Gdańsk ma w swoim dorobku tyle samo punktów, a ósme Zagłębie Lubin traci zaledwie trzy oczka.

Piast ma o co walczyć, więc rywalizacja z Legią będzie dla nich bardzo ważna. Można powiedzieć, że zawodnicy Waldemara Fornalika są w gazie, gdyż w tym roku w lidze przegrali tylko jedno spotkanie (0-1 z Wartą Poznań). Poza tym tylko trzy razy dzielili się puntami i zwyciężyli siedmiokrotnie, czyli tyle samo razy co legioniści. Dodajmy do tego, że w roku 2021 Piast zdążył już ograć Legię, ale tylko w Pucharze Polski (1-2). Wydawać się mogło, że pewnie zmierza do finału turnieju, jednak w półfinale po rzutach karnych odpadł z pierwszoligową Arką Gdynia. Gliwiczanie w lidze zdobyli 33 bramki, czyli aż o 13 mniej od warszawiaków i stracili 25, czyli tylko o jedną więcej od aktualnych mistrzów Polski.

Nie da się ukryć, że Piast ma czym postraszyć. Groźny może być przede wszystkim Jakub Świerczok, który w lidze zdobył już dziesięć bramek. Jest to mobilny snajper, z dużą swobodą gry. Jesienią nieźle radził sobie były legionista Michał Żyro, który zdobył cztery gole oraz zanotował trzy asysty. Wiosną nieco obniżył loty. Końcówka lutego i początek marca były bardzo dobre dla Portugalczyka Tiago Alvesa. Zdobywał on po bramce w kolejnych trzech meczach. Najpierw odwrócił losy spotkania, wchodząc w końcówce z Jagiellonią Białystok, po czym tego samego dokonał w końcówce pucharowego starcia z legionistami. Zapewnił również zwycięstwo gliwiczanom w starciu ze Stalą Mielec, jednak później doznał kontuzji, która wyeliminowała go na trzy tygodnie. Podczas ostatnich potyczek siedział na ławce rezerwowych. Liderem pod względem asyst w Piaście jest Gerard Badia, który ma ich na swoim koncie 5. Mówiąc o głównych postaciach naszego najbliższego rywala, nie można zapomnieć o bramkarzu Františku Plachu, który jest jednym z najlepszych golkiperów w Ekstraklasie. Głośno było choćby o jego fenomenalnej interwencji podczas spotkania z Lechem Poznań.



W tym roku w lidze Piast przegrał jedynie z Wartą Poznań. Miało to miejsce w lutym. Od tamtej pory bezbramkowo zremisował z Pogonią Szczecin oraz Lechem Poznań, a w ostatniej kolejce po emocjonującej końcówce 2-2 z Lechią Gdańsk. Gliwiczanie prowadzili już 2-0, jednak przeciwnicy nie złożyli broni i w 87. minucie strzelili gola kontaktowego. Piast miał okazję podwyższyć prowadzenie, jednak "jedenastkę" zmarnował były legionista, Tomasz Jodłowiec. "Niewykorzystane sytuację się mszczą", co skrupulatnie pokazał Flavio Paixo, który wykorzystał rzut karny i zapewnił swojej ekipie bardzo ważny punkt. Tym razem to drużyna z Gdańska odwróciła losy meczu, co wcześniej częściej zdarzało się Piastowi, jak na przykład jesienią w meczu z Wisłą Kraków czy ze Stalą Mielec.

W obecnym sezonie grała z Piastem już dwukrotnie. Jesienny ligowy mecz zakończył się wynikiem 2-2, pomimo że warszawiacy dwukrotnie prowadzili. Z kolei w Pucharze Polski lepsi okazali się gliwiczanie, którzy wygrali 2-1.




Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!