Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Iabela Kruk i Aleksandar Vuković - fot. Woytek / Legionisci.com
Iabela Kruk i Aleksandar Vuković - fot. Woytek / Legionisci.com
Piątek, 18 lutego 2022 r. godz. 14:11

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Vuković: Liczymy, że nastąpi przełamanie, bo tę drużynę stać na lepszą grę

Woytek, źródło: Legionisci.com

- Momentem weryfikacji jest mecz ligowy. Na treningach można różne rzeczy zrobić. Drużynę mogę oceniać za to, co robi od początku roku, bo za to jestem odpowiedzialny. Zespół trenuje bardzo dobrze, wykazuje się dużą jakością na treningach i było to wydać w sparingach. Natomiast mecz ligowy jest meczem ligowym i tutaj trzeba w pewnym sensie się przełamać. Tylko on jest prawdziwą odpowiedzią, jak to wygląda. Liczymy, że to przełamanie nastąpi, bo tę drużynę stać na lepszą grę – mówi przed meczem w Niecieczy trener Legii Warszawa, Aleksandar Vuković.

- Prawda jest taka - i staram się to tłumaczyć - że wcale nie jest tak, iż grając tak jak z Wartą, musisz przegrać mecz. Musimy walczyć o wynik i być świadomym tego, że w meczach, w których nie wszystko się układa – a tak było w Lubinie - i tak jesteśmy w stanie swój wynik osiągnąć. To jest coś, co musi u nas mieć miejsce, bo czekanie na zdominowanie każdego rywala czy rozstrzyganie meczu w pierwszej połowie może nie nastąpić - a są takie oczekiwania wewnątrz drużyny. Pojawia się nerwowość, gdy to się nie udaje. Musimy przez 90 minut grać o wynik i to postaramy się zrobić w najbliższych meczach.

Sytuacja zdrowotna
- Maciej Rosołek jest z nami, pojedzie na mecz i będzie brany pod uwagę, ale prawda jest taka, że dopiero co wraca po chorobie, więc bardziej jesteśmy zdeterminowani sytuacją jaką mamy, niż on jest tak naprawdę w optymalnej dyspozycji. Trenuje od kilku dni i swoje przechorował.

- Mateusz Hołownia nadal jest poza treningiem i nie będzie brany pod uwagę. Po za tym nic nowego się nie wydarzyło. Zabraknie tych, których nie mamy od dłuższego czasu z powodu kontuzji.

Brak Boruca
- Kara dla Artura Boruca jest taka, jakiej się spodziewaliśmy. Z urzędu musiały to być dwa mecze, a od razu były sygnały, że będzie więcej. To kara, która bardzo nas dotyka w momencie, gdy Artur stanowi ważną część zespołu. Mamy teraz sytuację, w której Czarek Miszta dostanie swoją szansę, na którą pracował. Ma pewne doświadczenie za sobą, nie jest chłopakiem, który stawia pierwsze kroki, tylko swoje doświadczył, broniąc niektóre mecze bardzo dużego gatunku, nawet w Europie. Wydaje mi się, że to dla niego dobry moment, by to całe swoje doświadczenie z wcześniejszej rundy i poprzednich lat wykorzystać.

Transfery
- Rozmawiamy o transferach i mam informacje, ale zawsze powtarzam, że to nie jest moja rola i mój priorytet zastanawiać się, kto może do klubu trafić. Nigdy się tym nie zajmowałem. Zajmuję się ludźmi, którzy są w kadrze meczowej i są dostępni na najbliższy mecz. O transferach nie chcę mówić, bo są inne miejsca i osoby, by na ten temat rozmawiać.

Niezdobyta Nieciecza
- Termalica jest po dwóch meczach pod wodzą nowego trenera. Na pewno wykazali się odważną grą do przodu. Raz za to dostali nagrodę, a raz to ryzyko się nie opłaciło, bo wysoko przegrali. Na pewno teraz przed nimi ważny mecz, przed nami też. To co się powtórzy, to duże zaangażowanie i odwaga w grze. Duża liczba zawodników bierze udział w akcjach ofensywnych, szczególnie do kontrataków wychodzą wieloma zawodnikami, co nie cechuje każdego zespołu w lidze. Kryją agresywnie jeden na jeden i pressusją przeciwnika - tego się spodziewamy. Przed nami trudny mecz - to oczywiste. Nie chcę wracać do tego, co było w Niecieczy wcześniej, bo nie ma to większego znaczenia, że nie wygrywaliśmy. Wszystko jest inne. Trzy razy tam przegraliśmy i trzy razy zdobywaliśmy wówczas mistrzostwo Polski. Teraz czeka nas zupełnie inny mecz i inna historia.

{sonda:299}

fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!