Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 15 lipca 2022 r. godz. 20:03

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Korona przed meczem z Legią. Powrót do elity

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

Wraca polska Ekstraklasa. Legia rozgrywki rozpocznie w sobotę o godzinie 20 starciem z Koroną Kielce. Jakim zespołem jest beniaminek?

Kielczanie po dwóch latach przerwy wrócili do Ekstraklasy. W sezonie 2019/20 zajęli 14. miejsce w tabeli, co poskutkowało spadkiem. Pierwszy sezon w 1. ligi Korona skończyła dopiero w drugiej połowie tabeli, jednak już rok później sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Zespół z województwa świętokrzyskiego dobrze rozpoczął zeszły sezon, następnie jednak przyszedł dołek. Wtedy włodarze klubu zaczęli głowić się, jak naprawić sytuację. Na horyzoncie pojawił się dobrze znany człowiek w Kielcach - trener Leszek Ojrzyński, który z "Scyzorykami" związany był w latach 2011-13. Szkoleniowiec zmienił oblicze Korony. Ta znowu liczyła się w walce o awans. Kielczanie ostatecznie zajęli 4. miejsce w tabeli, które dawało im możliwość wywalczenia wejścia do Ekstraklasy poprzez baraże. Tam łatwo zwyciężyli z Odrą Opole, jednak w finale czekał ich mocny Chrobry Głogów. Emocji nie brakowało, bo po 90 minutach był remis 2-2. Korona zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę w 119. minucie. Zrobił to kapitan, człowiek legenda dla "Scyzoryków" - Jacek Kiełb.

{VIDEOAD}

Podczas letniego okienka transferowego Korona postawiła na transfery zawodników z polskich klubów. Podstawowym snajperem kielczan będzie 30-letni Bartosz Śpiączka, który ma za sobą udany sezon. 30-latek w swojej karierze reprezentował wiele klubów z naszej rodzimej ligi. Ostatnio przez 2,5 roku związany był z Górnikiem Łęczna. Z "Dumą Lubelszczyzny" awansował do Ekstraklasy, a w sezonie 2021/22 strzelił aż 11 goli. Klub z Łęcznej spadł ostatecznie do 1. ligi, jednak Śpiączka wolał zostać na najwyższym ligowym szczeblu w naszym kraju. Jego zmiennikiem będzie 17-letni Huber Szulc, który ostatnio związany był z drugim zespołem Lecha Poznań. Środek pola wzmocnił 29-letni Adam Deja, który przez ostatnie cztery lata grał w Arce Gdynia. Ostatnie dwa sezony rywalizował w 1. lidze, jednak w Ekstraklasie łącznie zanotował 134 występy. W sezonie 2021/22 w 27 spotkaniach strzelił cztery gole i zanotował pięć asyst. Do gry w linii pomocy sprowadzony został również rok młodszy Miłosz Trojak. W przeszłości związany był z Ruchem Chorzów, Stomilem Olsztyn, a ostatnio z Odrą Opole. W samej Ekstraklasie rozegrał zaledwie nieco ponad 200 minut, za to na szczeblu niżej ponad 140 meczów. Ostatnim ze wzmocnień jest obrońca Saša Balić, który polskim kibicom znany jest z Zagłębia Lubin, gdzie grał przez ostatnie pięć lat. 32-latek był tam ważną postacią, więc jest to bardzo ciekawy ruch transferowy beniaminka. Jest on również reprezentantem Czarnogóry, jednak ostatni mecz w narodowych barwach rozegrał w listopadzie 2020 roku. Jeżeli chodzi o sezon 2021/22 to w Ekstraklasie rozegrał 20 meczów.

Patrząc na letnie transfery dyrektor sportowy Paweł Golański postawił na zawodników z doświadczeniem. Piłkarzy, którzy pokazali, że potrafią grać na przyzwoitym poziomie w Ekstraklasie. Koronie zależy na spokojnym utrzymaniu, więc jej ruchy na rynku wydają się bardzo przemyślane. Tym bardziej, że z Kielc nie odszedł żaden kluczowy zawodnik.



Postać zespołu

Z pewnością namieszać może 25-letni skrzydłowy Dawid Błanik. Jest szybki i dynamiczny, a w ostatnim sezonie strzelił osiem goli i zanotował cztery asysty. Nowym asem w talii trener Ojrzyńskiego powinien być Śpiączka, który dobrze zna polską ligę. W Kielcach liczą również na 26-letniego Jakuba Łukowskiego, który w swojej karierze rozegrał 42 mecze w Ekstraklasie. Zabłysnął w sezonie 2021/22 strzelając dziewięć goli, a do swojego dorobku dołożył trzy asysty. Kapitanem, a zarazem legendą naszego najbliższego przeciwnika jest już wcześniej wspomniany 34-letni Kiełb. Piłkarz w Kielcach z przerwami spędził prawie 11 lat.

Oba zespoły mierzyły się ze sobą 35 razy. Legia wygrywała 23 razy (ok. 66%), a przegrywała zaledwie siedmiokrotnie (20%). Pięć razy padał remis (ok. 14%). Bilans bramkowy to 72 - 36 na korzyść warszawiaków. Ostatni raz obie drużyny rywalizowały ze sobą w listopadzie 2019 roku. Legia przy Łazienkowskiej zwyciężyła pewnie 4-0. Wcześniejsze cztery spotkania również kończyły się wygranymi "Wojskowych". Korona Legię ograła w listopadzie 2017 roku. Po zaciętym pojedynku górą byli kielczanie pokonując legionistów 3-2.

KURSY NA KORONA - LEGIA
FORTUNA: {BUKMECZ=MPL52764499}



{sonda:347}



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!