Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Legia Warszawa - Sabail FK, radość Macieja Rosołka po golu - fot. Woytek / Legionisci.com
Legia Warszawa - Sabail FK, radość Macieja Rosołka po golu - fot. Woytek / Legionisci.com
Niedziela, 8 stycznia 2023 r. godz. 16:55

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Sparing: Legia Warszawa 2-2 Səbail FK

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

 
Z ostatniego meczu Legia-Sabail:
Legia-Sabail: Minuta po minucie

W pierwszym sparingowym spotkaniu podczas zgrupowania w Turcji Legia Warszawa zremisowała 2-2 z azerskim Sabail FK, choć zdecydowanie była stroną dominującą. Do przerwy legioniści przegrywali 0-1. Obie bramki dla warszawiaków zdobył Maciej Rosołek. Słabym poziomem "popisała się" ekipa sędziowska, która podjęła kilka bardzo kontrowersyjnych decyzji.

{VIDEOAD}

Pierwszą dogodną okazję w tym spotkaniu wypracowali sobie Azerowie. W 4. minucie dobre podanie w polu karnym przyjął Franco Mazurek, jednak jego strzał na rzut rożny sparował Kacper Tobiasz. Rywale Legii wykorzystali stały fragment gry. Dośrodkowanie doszło do niekrytego Gustavo, a ten mocnym uderzeniem głową otworzył wynik meczu. Legioniści po straconej bramce próbowali przejąć inicjatywę, ale momentami bezskutecznie. Grali zbyt ospale i nie było widać większego pomysłu na rozegranie. W 19. minucie "Wojskowi" po raz pierwszy zagrozili bramce rywala. Długie podanie do Ernesta Muciego zagrał Makana Baku, Albańczyk popisał się skutecznym dryblingiem, jednak jego strzał po krótkim rogu dobrze wybił golkiper.

Po tej szansie legioniści zintensyfikowali wysoki pressing i zepchnęli Azerów do defensywy. Zaczęli też szybciej oraz składniej rozgrywać akcje. W 29. minucie z lewej strony centrował Baku, Robert Pich stanął oko w oko z bramkarzem, lecz trafił prosto w niego. Akcję i tak przerwał sędzia, ponieważ Słowak znajdował się na pozycji spalonej. Dziesięć minut później dobrym odbiorem wykazał się Igor Strzałek, zbiegł na skrzydło i zagrał na 18. metr do Muciego, który mocno spudłował. Po chwili swoich sił spróbował Lindsay Rose, ale również przestrzelił. Tuż przed końcowym gwizdkiem dobrze w pole karne podał Muci, piłkę odebrał Pich i technicznym strzałem umieścił ją obok bezradnego bramkarza. Bramka nie została jednak uznana, z powodu wcześniejszego spalonego, choć nic takiego nie miało miejsca.

Na drugą część spotkania legioniści wyszli całkowicie zmienioną jedenastką i bardzo dobrze ją rozpoczęli. Już w 48. minucie akcję i dośrodkowanie z prawej strony zamknął Maciej Rosołek, doprowadzając do remisu. Chwilę później strzał sprzed pola karnego minimalnie ponad poprzeczką przeniósł Josue. Czym więcej czasu na boisku, tym gracze Legii coraz bardziej dominowali. Również częściej stwarzali sobie dogodne okazję na prowadzenie. W 57. minucie dobrze w polu karnym odnalazł się Carlitos, łatwo minął obrońcę zwodem, ale swoje uderzenie posłał zbyt blisko bramkarza. Po kilku sekundach w sytuacji sam na sam z lewej strony znalazł się Yuri Ribeiro, lecz strzelił jedynie obok słupka. W 63. minucie, po zaskakującym rozegraniu z rzutu rożnego, bliski zdobycia bramki był Carlitos, jednak trafił tylko w słupek.

W późniejszej fazie tempo akcji legionistów trochę zmalało, choć nadal dominowali. Pojawiło się sporo gry w środku pola i ostrzejszych starć. W 80. minucie sędzia dopatrzył się kontrowersyjnego zagrania ręką (bądź faulu?) Ribeiro w polu karnym Legii i podyktował jedenastkę. Legioniści nie mogli pogodzić się z tą decyzją i podbiegli z uargumentowanymi pretensjami do arbitra. W konsekwencji czerwoną kartką ukarany został kapitan "Wojskowych", Josue. To nie była pierwsza "dziwna" decyzja podjęta przez rozjemcę w tym spotkaniu. Rzut karny na bramkę zamienił Mirabdulla Abbasov. Legioniści mimo wszystko nie złożyli broni i walczyli do końca. W jednej z ostatnich akcji meczu świetne dośrodkowanie młodziutkiego Jakuba Jędrasika z prawego skrzydła strzałem głową wykończył Rosołek, kompletując dublet.

Następny mecz towarzyski w Belek legioniści zagrają 11 stycznia z węgierskim Mezőkövesd Zsóry FC również o godzinie 15.

{sonda:351}



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!