Kosta Runjaić - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Runjaić: Nie tego oczekiwaliśmy
Fumen, źródło: Legionisci.com
Kosta Runjaić (trener Legii): Na początek dziękuję kibicom za liczne przybycie i świetną atmosferę oraz wsparcie. To było duże wydarzenie. Zagraliśmy ciekawe spotkanie i obie ekipy chciały grać otwartą piłkę, próbowały grać do przodu, chciały wygrać. Niestety w ostateczności padł remis z czego jesteśmy niezadowoleni. Nie tego oczekiwaliśmy przed meczem.
{VIDEOAD}
Przez pierwszych 15 minut zdominowaliśmy grę i trzymaliśmy Widzew daleko od naszego pola karnego. W drugiej połowie nie potrafiliśmy utrzymać tego samego poziomu. Nie wykorzystaliśmy kilku szans, a na domiar złego straciliśmy bramki. Brakowało również szczęścia. W rezultacie dało to remis, z czego nie jesteśmy zadowoleni. Nie tego sobie życzyliśmy, ale jest jak jest. Od jutra koncentrujemy się na pucharowym spotkaniu, które czeka nas we wtorek.
Czy rywal nas zaskoczył? Generalnie skupiamy się na grze, na naszym stylu. Jednak wiedzieliśmy, że Widzew lubi dominować i długo mieć piłkę. Jednak w pierwszej połowie to my dominowaliśmy. Poza tym zobaczyliśmy dobrze przygotowany zespół przeciwko nam. To zespół, który chciał grać w piłkę. To była dobra, ale ciężka gra.
Chcemy rozwijać zespół, żeby grał 90 minut na dużej intensywności. To jest proces i pracujemy nad tym od początku sezonu. Jednak do tego czasu. Jeżeli spojrzymy w statystyki, to dzisiaj mieliśmy posiadanie na poziomie 62%, a do tego przebiegliśmy więcej o 3-4 kilometry. Jak dodamy do tego pressing... Warto zwrócić uwagę, że wyglądało kompleksowo. Nie każdy stworzony jest do takiej intensywności, ważny jest balans.
Dominik Hładun? Nie mam wątpliwości, że nasi bramkarze są dobrzy i prezentują solidny poziom. Dotyczy to również Czarka Miszty. Kilka tygodni zdecydowaliśmy, że Hładun będzie numerem 2. Zapracował na to swoją pracą. I to było jasne, że zagrał dzisiaj. To były solidne zawody w jego wykonaniu. Uratował nas w kilku akcjach. Oczekuję tego od niego.
Natomiast Patryk Sokołowski jako człowiek jest spokojny, pracowity. Cierpliwie czekał na swoją szansę, cały czas wspierał zespół, a do tego nie narzekał. Jestem szczęśliwy z jego występu. Spodziewałem się tego, że udźwignie to spotkanie.
Carlitos szybko wrócił i jest pełny energii do gry. Zdecydowaliśmy, że dziś damy mu szansę i te minuty były niezłe w jego wykonaniu. Myślę, że jest gotowy na wtorek, ale nie wiem jeszcze, jakim składem zagramy. Musimy przygotować się pod każdym względem - taktycznym, mentalnym, ale naszym celem pozostaje pokonanie kolejnej rundy.
{sonda:348}
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!