fot. Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Pierwszy z dwóch kroków
Wiśnia , źródło: Legionisci.com
Legia-Midtjylland: Relacja z meczu
Przed Legią pierwsze z dwóch bardzo ważnych spotkań w tym sezonie w kontekście dalszej gry w Europie. Już w czwartek stołeczny zespół będzie mógł być nieco bliżej upragnionej grupy europejskich pucharów, jednak starcie z FC Midtjylland na pewno nie będzie należało do łatwych.
KURSY NA MIDTJYLLAND - LEGIA
FORTUNA: {BUKMECZ=MPL79483711}
{VIDEOAD}
Kilka dni temu Legia zapisała kolejną ligową wygraną ma swoje konto. Na własnym stadionie drużyna Kosty Runjaicia skromnie ograła Koronę Kielce. Strzelcem jedynego gola był Makana Baku, dla którego było to zarazem pierwsze trafienie w barwach Legii. Można mieć nadzieję, że dla pomocnika będzie to dodatkowy impuls i wreszcie zacznie przypominać tego piłkarza, który wyróżniał się niegdyś w Warcie Poznań. Ostatnie miesiące dla zawodnika posiadającego niemiecki paszport nie były łatwe. Baku sprawdzany był na różnych pozycjach, aż wreszcie odnalazł się jako zmiennik Pawła Wszołka na prawym skrzydle. Mecz z Koroną nie dał nam zbyt wielu wskazówek na to, co legioniści przygotują na czwartek, ale nie było takiej potrzeby. Zawodnicy nie zaprezentowali się z nad wyraz dobrej strony, nie potrafiąc przez większość czasu poważnie zagrozić bramkarzowi rywali. Pomimo tego swój cel osiągnęli i tego samego należy życzyć sobie w Danii.
W poprzedniej rundzie legioniści zafundowali kibicom emocjonalny rollercoaster. Mecz z Austrią Wiedeń obfitował w wiele zwrotów akcji, ale ostatecznie to goście wyjechali z Austrii w euforii. Tamto starcie na pewno dla sztabu szkoleniowego było bardzo dobrym materiałem do analizy. Tym bardziej, że ponownie do przedyskutowania było sporo - głównie za sprawą błędów w ustawieniu w końcówce, co kończyło się golami dla gospodarzy. Przed kilkoma dniami szeregi wicemistrzów Polski zasilił Steve Kapuadi, który ma być lekarstwem na problemy drużyny w defensywie. 25-latek zbierał ostatnio doświadczenie w Wiśle Płock, a temat jego transferu do Warszawy poruszany był już od dłuższego czasu. Kapuadi nie poleciał z zespołem do Billund. Blok obronny stworzą wiec najprawdopodobniej ponownie Artur Jędrzejczyk, Rafał Augustyniak i Yuri Ribeiro, chociaż tym razem na wyjazd poleciał już Radovan Pankov, którego zabrakło ostatnio w Wiedniu. Niestety, pogorszyła się sprawa z Bartoszem Kapustką. Pomocnik musi przejść dodatkowe badania, ponieważ pojawiły się pewne problemy z jego operowanym w czerwcu kolanem.
Dla Legii to decydujący dwumecz o awansie do fazy grupowej europejskich pucharów. Ostatni raz legioniści na podobnym etapie, tyle że Ligi Europy, byli dwa sezony temu. Wówczas wyeliminowali Slavię Praga (2-1, 2-2). We wcześniejszych sezonach w 4. rundzie eliminacyjnej odpadali m.in. z Qarabagem Agdam (0-3), Rangers FC (0-0, 0-1) i Sheriffem Tyraspol (1-1, 0-0). Historia pokazuje więc, że kluczowe pojedynki o dalszą grę w Europie nigdy nie należały do łatwych. Sytuacja, kiedy Legia dwukrotnie wygrała mecz w ostatniej rundzie eliminacyjnej, miała miejsce w ostatnich 20 latach tylko dwukrotnie. W sezonie 2014/15 "Wojskowi" wygrali 1-0 i 2-0 z FK Aktobe, a rok później 3-2 i 1-0 z Zorią Ługańsk.
fot. Mishka / Legionisci.com
FC Midtjylland walkę w europejskich pucharach w tym sezonie rozpoczął od 2. rundy eliminacyjnej. FC Progrès Niederkorn z Luksemburga niespodziewanie postawił Duńczykom trudne warunki. Sprawy awansu rozstrzygnęły się dopiero w dogrywce, dzięki trafieniu rezerwowego Edwarda Chilufya to Midtjylland grał dalej. Kolejna faza nie rozpoczęła się dla najbliższego rywala Legii zbyt szczęśliwie. W Nikozji Duńczycy przegrali z Omonią 0-1, co poważnie zagroziło ich dalszej grze w Lidze Konferencji Europy. Na własnym stadionie Midtjylland nie pozostawił już jednak rywalom żadnych złudzeń, pokonując ich aż 5-1, choć Cypryjczycy od 25. minuty (przy stanie 1-1) grali dziesiątkę. Wówczas trzykrotnie do siatki przeciwników trafił Franculino, który może uchodzić za jednego z groźniejszych zawodników w ofensywie drużyny. 19-latek trafił do klubu w letnim oknie transferowym, a pomimo tego może pochwalić się już dosyć ciekawymi statystykami. Franculino strzelił jak na razie cztery gole w trzech rozegranych meczach.
Zawodnik pochodzący z Gwinei Bissau na co dzień gra jako prawoskrzydłowy i właśnie tam wystąpił w ostatnim ligowym spotkaniu Midtjylland. W niedzielę Duńczycy przegrali w ciekawie zapowiadającym się meczu z Broendby Kopenhaga 0-1. Dla klubu była to zarazem druga porażka w tym sezonie. W dotychczas rozegranych pięciu kolejkach Midtjylland uległ jeszcze Lyngby BK aż 1-4.
W tym sezonie czwartkowy przeciwnik Legii osłabiony jest brakiem swojego najlepszego strzelca poprzednich rozgrywek - Gustava Isaksena. 22-letni Duńczyk zdobył aż 22 gole w rozegranych 45 meczach, co zaowocowało jego transferem do SS Lazio. Równie dobrze wypromował się Anders Dreyer. Ten z kolei po 10 zdobytych bramkach wzbudził zainteresowanie RSC Anderlecht. Za gwiazdę duńskiego zespołu można więc uznać Kristoffera Olssona, który trafił do klubu w poprzednim sezonie i zakończył go ze strzelonymi pięcioma golami. W tym sezonie na listę strzelców co prawda jeszcze się nie wpisał, ale jako środkowy pomocnik ma pewne miejsce w wyjściowym składzie.
FC Midtjylland
Miejsce po ostatniej kolejce: 4
Gwiazda: Kristoffer Olsson
Ostatni mecz: 0-1 Broendby Kopenhaga
Ostatni przeciwko Legii: 0-1 (Liga Europy 15/16, 5. kolejka)
W poprzednim sezonie FC Midtjylland awansował z grupy Ligi Europy, w której rywalizował z Lazio, Feyenoordem oraz Sturmem Graz. Na własnym stadionie Duńczycy nie ponieśli żadnej porażki, ta nadeszła dopiero w fazie pucharowej. Wówczas aż cztery gole wbili im gracze Sportingu, czym rozstrzygnęli sprawy awansu. Midtjylland nie miał szczęścia do gry z portugalskimi zespołami, ponieważ sezon wcześniej z eliminacji do Ligi Mistrzów wyrzucił ich inny zespół z tego kraju - Benfica. W przeszłości na arenie międzynarodowej Duńczycy mieli kilkakrotnie okazję rywalizować z polskimi drużynami. W sezonie 2015/16 spotkali się oni w grupie Ligi Europy z Legią - na własnym stadionie wygrali co prawda 1-0, ale potem na Łazienkowskiej przegrali w takim samym wymiarze. Dwa sezony potem na drodze Midtjylland stanęła Arka Gdynia. W 3. rundzie eliminacji do Ligi Europy lepsze okazały się "Wilki", ogrywając drużynę prowadzoną przez Leszka Ojrzyńskiego, o czym zadecydowały gole strzelone przez nich na wyjeździe.
Gdzie obejrzeć?
Spotkanie Legii z FC Midtjylland rozpocznie się w czwartek o godzinie 20:00. Transmisję będzie można zobaczyć na TVP Sport, stronie internetowej www.sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Przewidywany skład
Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi w socialmediach oraz od w komentarzach pod artykułami. Wystarczy wkleić wygenerowany nad przyciskiem "zapisz" link z zielonej ramki. Zapraszamy do wspólnej zabawy.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!