Ernest Muci wśród obrońców Jagiellonii - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Nic nie może wiecznie trwać
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W swoim dziewiątym ligowym meczu w tym sezonie Legia zanotowała pierwszą porażkę. Na stadionie w Białymstoku "Wojskowi" ulegli Jagiellonii 0-2, a wszystkie gole stracili w pierwszej połowie spotkania. Niedzielne starcie potoczyło się kompletnie nie po myśli Legii. Tego dnia ofensywa niemal nie istniała, a usprawiedliwiać nie można tego nieobecnością Josue (wszedł dopiero w drugiej odsłonie) czy Pawła Wszołka.
Pierwsze kilka minut to wzajemne ataki wysokim pressingiem. Gospodarze starali się szybko podchodzić do defensorów Legii, nie rzadko zmuszając ich do błędów w wyprowadzeniu piłki. "Wojskowi" wydawali się nieco zagubieni w obronie, co niestety zemściło się na nich w 13. minucie gry. Wówczas podanie za plecy rywali do Jesusa Imaza posłał jeden z graczy Jagiellonii, Hiszpan bez przyjęcia odegrał do swojego rodaka Jose Naranjo, a ten precyzyjnym uderzeniem pokonał Kacpra Tobiasza. To był wyśmienity początek w wykonaniu białostoczan, którzy zdecydowali się w tym spotkaniu na grę ofensywną i bez kompleksów. Trzeba jednak przyznać, że do ustawienia legionistów w tej sytuacji można było mieć sporo zastrzeżeń. Potem "Wojskowi" mieli spore kłopoty z oddaniem choćby celnego strzału. Wydaje się, że widać było w akcjach brak Josue czy Pawła Wszołka.
W 28. minucie stadion przy Słonecznej po raz drugi wpadł w euforię. Tym razem do siatki Legii trafił ten, który asystował przy pierwszym trafieni dla swojego klubu - Imaz. Hiszpan z bliskiej odległości celnie główkował po dośrodkowaniu z lewej strony. Po raz kolejny postawa bloku defensywnego pozostawiła niestety wiele do życzenia. Tak naprawdę bramka mogła paść jednak już kilkadziesiąt sekund wcześniej, ale po podaniu z rzutu rożnego w poprzeczkę trafił Afimico Pululu. Do końca pierwszej połowy dwie dobre okazje po stronie Legii. Najpierw fatalnie akcję Makany Baku sfinalizował Marc Gual, który będąc nieatakowany nie trafił w piłkę... To był do tej pory najlepsza okazja dla gości na strzelnie gola. Chwilę później piłkę na lewej stronie otrzymał Ernest Muci, jednak jego uderzenie było zdecydowanie zbyt lekkie, aby móc zaskoczyć Zlatana Alomerovicia.
fot. Mishka / Legionisci.com
Na drugą odsłonę Legia wyszła w nieco zmienionym składzie. Najbardziej wysuniętego, ale tego wieczoru niezbyt widocznego Tomasa Pekharta, zmienił Maciej Rosołek. Niedługo po przerwie bardzo ładna dwójkowa akcja w wykonaniu Pululu i Imaza. W kluczowym momencie Hiszpan podał do Angolczyka, który miał przed sobą już tylko Tobiasza, jednak fatalnie skiksował. Początkowo sędzia dopatrzył się w tej sytuacji faulu Steve'a Kapuadiego, lecz po wideoweryfikacji VAR zmienił swoją decyzję. W 57. minucie bardzo ładny rajd środkiem pola Muciego. Albańczyk znalazł sobie trochę miejsca, ale posłał piłkę wysoko ponad poprzeczką. To był znakomita okazja do strzelenia kontaktowego gola.
Po godzinie gry Legia była jeszcze bliżej szczęścia. Patryk Kun dośrodkował futbolówkę na długi słupek, gdzie już czekał na nią Baku. Uderzenie głową prawoskrzydłowego trafiło jednak tylko w słupek. W 67. minucie znowu akcja na prawej stronie. Tym razem niecelnie z ostrego kąta mocno strzelił wprowadzony Rosołek. Kolejne minuty to coraz większa przewaga Legii. Momentami Jagiellonia była niemal zamknięta we własnym polu karnym, ale niestety trudno było przedrzeć się przez defensywę gospodarzy. W 88. minucie arbiter wyrzucił z boiska Marco Burcha. Szwajcarski obrońca otrzymał drugą żółtą kartkę, kiedy powstrzymał dobrze zapowiadającą się kontrę przeciwników. W doliczonym czasie gry próba jeszcze Gila Diasa - spokojnie piłkę wyłapał jednak golkiper gospodarzy. Kilka chwil potem sędzia zakończył mecz.
Komentarze: (99)
To teraz w każdym meczu wyjazdowym będzie czerwona kartka dla gracza Legii?
dwa strzały, dwie bramki. ręcznik powieszony na poprzeczce mniej wpuści.
1 bramka to wina obrony i Tobiasza. Pisze tu z uporem maniaka że ten gość nie umie grać daleko od bramki wiec po ch..j wychodzi. Gdyby był bliżej ten strzał by obronił. Dzisiaj jagiellonia miała dzień konia. Nie ma co sie załamywać w czwartek po zwycięstwo. Z wyniku cieszy sie tylko Wladeczek ze swoimi maciorami których pootwierał pałewnie 6 po zwycięstwie jego druzyny
a właśnie zapomniałem o najważniejszym BAKU. po co on wchodzi jak on więcej zła robi na boisku niż pożytku rozumiem, że nie ma kogo ale każdy zrobi mniej złego niż on. Rosołek swój poziom czyli dno
Szkoda straconych punktów, ale nie da się cały czas wygrywać.
Wiadomo że zawsze przyjdzie gorszy dzień i słaby mecz, dzisiaj padło na ten wyjazdowy w Białymstoku. Trzeba się z tym pogodzić i myśleć już o następnym meczu.
Powodzenia Legio w Alkmaar !
Mam dwa pytania.
1. Czy Legia będzie miała wreszcie czyste konto m
2. Czy te czerwone kartki są tradycja na wyjazdach?
Niektórzy nie mają prawa grać w LEGII . Taki Strzałek siedzi na ławie. Łakomy Mosór
Włodarczyk
Kompletna padaka w wykonaniu dziś przez Legię. Nie grali kompletnie nic . Żadnego pomysłu na dzisiejszy mecz . Do tego beznadziejne zmiany w wykonaniu trenera doprowadziły do batów z Jagiellonią
Chory trener - Rosołkiem i Sliszem chce odwrócić wynik...Chore...
Nie ma pierwszej 11...nie ma punktów. Trochę wstyd i radość Jagielonii jakby mistrzostwa świata zdobyli. Wstyd LEGIA WARSZAWA wstyd. Zobaczymy co w czwartek się odwali. A w niedzielę już Raków czeka? Czyżby u nas w Legii kryzys? Bo teraz każden jeden będzie chciał z nami wygrać ...oby nie
Mecz niestety przegrany przez Kostę. Ani na moment nie było na boisku optymalnej 11-stki.
Tak to jest jak się cały mecz gra w 10 najpierw Baku później Rosołek, a pod koniec to nawet w 9.
Wg mnie błąd taktyczny trenera odnośnie składu. Trzeba było w Białymstoku grać o pełną pulę a na Alkmaar wystawić rezerwy. I tak Holendrzy zjedzą Legie i nie ma znaczenia czy będzie to 3-0 czy 6-1. Najważniejsze jest mistrzostwo.
Pierwsza bramka wina Burcha druga Capuadiego
Ponadto był to najsłabszy mecz w Legii jak dotąd M.Guala dramat po prostu to co on dziś wyprawiał...
No i jeszcze M.Baku... niestety po tym meczu powinnien zostać przeniesiony do rezerw i to tak już definitywnie bo cienki jest przeokropnie
Lepiej zamiast niego jakiegoś młodzika ogrywać
To tyle... wystarczjąco by przegrać na wyjeździe 0:2
Kiedyś musieliśmy przegrać jedziemy dalej i tyle
Byle by bez Makany Baku !!!
No słaby mecz, na powtórki nie ma co patrzeć, chyba że szukamy negatywów. Nie zawsze się wygrywa.
Będziemy jeszcze silniejsi!!
Gdybym Jeszcze raz, Miał urodzić się, znów bym tobie Legio, oddał życie swe!!
Walka, chłopaki!!
@aqq: idź spac dziecko i nie kompromituj sie. I nie pisz tu wiecej bo ci nie wychodzi
Rosołek Baku Celhaka, co mogło pójść nie tak... Plus ręcznik na bramce który znów wpuścił prawie wszystko co leciało do bramki.
Przegrana po walce by tak nie bolała, niestety czy Kosta bez Wszołka i odciętego od gry Thomasa ma jakiś inny pomysł na grę? W drugiej połowie pomysł na grę kończył się na 30 metrze. Tobiasz przy pierwszej bramce to o czym myślał
WŁADECZEK i jak zadowolony po wygraniu swojej drużyny z Legią??? Ile macior dzisiaj wyprowadziłeś na pole??? Przyznaj sie. BAKU do wyje////nia ROSOŁEK do wyej//nia. Burch słabo
Przestańcie marudzić - zaczęli grać 15 lipca, pierwszy raz człowieka wkurzyli 1 października (porażka, ok z Austrią była ale to dwumecz). Niech mi ktoś przypomni kiedy ostatni raz był taki sezon? Bo ja nie pamiętam (95 jak grali w LM i 96 po ,,rozpadzie”?)
Najgorzej, że trener nie wyciągnął wniosków z meczu z Pogonią i znowu wyszedł rezerwowym składem. W Szczecinie udało się wygrać po zmianach ale zamiast odpocząć to zmiennicy musieli grać na 100%. Dzisiaj skład i zmiany nie trafione.
Odnośnie tytułu.
Jak się wychodzi takim składem to wcale się nie dziwię, że nic nie może wiecznie trwać.
Beznadziejna pierwsza połowa. Brak reakcji w przerwie na tę sytuację przez trenera.
Z Pogonią wyszarpane zwycięstwo aż serce rośnie a dzisiaj jedyne co się chce po takim
meczu to srać.
Mecz tym składem przegrany już przed pierwszym gwizdkiem.
Nie da się wygrać mistrzostwa grając gamoniami bo teraz będziemy oszczędzać pierwszy skład na grę w Europie. W każdym meczu trzeba grać na 100% tylko tak się zdobędzie tytuł. Tymi baku czy celhaka to sobie można grać jak jest 15 minut do końca i wygrywamy 3:0.
Mecz beznadziejny oby trener wyciągnął wnioski i więcej nie oddawał meczu przed meczem wystawiając taki skład.
@Fe(L)ek: wspieram ten klub i właśnie dlatego,że chce dla tego klubu jak najlepiej, nie chce w nim Rosołka. Niech chłopak się gdzieś rozwija, Legia nie dla niego (na ten moment). Baku... no słabo wygląda i bardzo wiele ma do poprawy.
Nigdy nie zrozumiem jak to mozliwe, że tak słabi zawodnicy jak Baku czy Rosołek grają w Legii.
Marc Gual,czy trener ma dla niego jakieś miejsce na boisku?
Moim zdaniem może oddać go do rezerw, a w wolnych chwilach do baletu
Jagiellonia po prostu pokazała jak należy grać z nami: poukładani z tyłu, twardo (ale nie chamsko) grać, szybkie wymiany podań i tyle. Na Legię tyle wystarcza.
@Duarte: Ty to wiesz, ja to wiem....tylko dlaczego trener i cały sztab tego nie wiedzą?
@Michał: Z całym szcunkiem ale połóż się kolego spać. Pierwsza porażka, a Ty o jakimś kryzysie piszesz? Facet gramy co 3-4 dni. Spokojnej nocy.
Nie ma sensu "polować na czarownice".
Jest dobrze, trzeba szukać kolejnych zawodników, dwa następne okienka powinny trochę pomóc.
Kasa będzie z pucharów i sprzedaży kolejnego zawodnika.
Chociaż pieniadze nie są najważniejsze, one nie grają, mogą jedynie pomóc.
Ten sezon powinien być przełomowy w różnych sprawach w klubie.
Do boju Legio!!!
Ja tam ich tak surowo nie oceniam. W końcu jak się gra w ciągu 3 tygodni piąty mecz co 3-4 dni to można być zmęczonym. Z kolei ławka rezerwowych nie gra regularnie i nie jest w rytmie meczowym tak jak należy. Dlatego też Hładun nie byłby od razu odpowiedzią na gorszą dyspozycję Tobiasza. Musiałby pograć przynajmniej parę meczów od początku do końca, a przez ten czas też mógłby zrobić trochę błędów, a więc niestety na razie jesteśmy chyba skazani na Tobiasza (dodatkowo dzięki niemu nabija minuty młodzieżowcom), którego klub pewnie chce sprzedać i dlatego tak go promuje. Rosołka i Baku zapewne też dlatego tak często grają. Szkoda, że kosztem pogorszenia gry, gdy pojawiają się na boisku.
@L: Ch...a wystarcza, zagraliśmy bez trzonu zespołu ( Wszołek, Slisz,Josue,Ribeiro) i z małolatem wpuszczonym na minę na ciężkim terenie ( Burch) Dodatkowo Kosta zdjął najlepszego naszego gracza w tym meczu ( Kun) kiedy łapaliśmy wiatr w żagle. Kosta robi super robotę w tym sezonie , ale teraz po prostu przekombinował - znowu wystawił obronę po raz pierwszy w takim ustawieniu. Takie eksperymenty nie będą się sprawdzały w każdym meczu...
No niestety,nie da się wygrywać każdego meczu w lidze,mając na głowie puchary.Dzisiejszego dnia przytrafił się Legii gorszy mecz.Jeśli popatrzy się na wyjściowa 11 to można się zastanawiać czy legia w ogóle chciała dziś rozgrywać zawody...Jeśli po 45 min.zdejmuje sie Pekharta to według mnie jest on oszczędzany na mecz z AZ Alkmaar.Jeśli w ogóle na boisku nie pojawia się Wszołek do tego czerwo Jędrzejczyka oraz brak Augustyniaka to niema co się dziwić że Legia przegrała ten mecz.Jaga obok Śląska na dzień dzisiejszy to sciała czołówka Wiec z jakąś puszcza albo innymi Piastami czy innymi Wodzisławami Legia nie przegrała.Tylko z dość mocna jak na polskie warunki drużyna.Dla Jagi mecz z Legia był tak ważny jak dla nas z AZ,AV,czy mecz ze Zrinskim.Teraz najwazniejszy mecz w Holandii.A o meczu z Jagiellonia proponuje po prostu zapomnieć.
Swoją drogą co się dzieje z Augustyniakiem?
Bo tu nie mam wiedzy...
@Aryon: takiemu Rosołkowi żaden rytm nie pomoże. za dni mecz w Holandii
@Leśny Dziadek: dokładnie. pich, charatin, rose, może rosołek. na ich miejsce 2 zawodników
Nie można grać w każdym meczu tak samo bo prędzej czy później dobrzy trenerzy znajdują na to rozwiązanie, wiecznie nie będziemy wygrywać wrzutką na Pekharta chodzi mi tylko o ekstraklase. Kubeł zimnej wody w przypadku jednej przegranej się przyda ! Legia
@Pajączek: Niestety w tym przypadku druga żółta się należała Burchowi.
Wydaje mi się, że w przeciwieństwie do nas, kibiców, Liga Konferencji jest ważniejsza dla klubu niż Ekstraklasa. Legia zarabia po 500 tys. euro za zwycięstwo + promuje zawodników w Europie. Nadal mamy przewagę w lidze nad Rakowem i Lechem, więc tą porażką nie ma się co przejmować. Mamy mecz zaległy i 2 punkty straty, więc nie jest źle. Kasa się przyda Legii na premię za mistrzostwo w przyszłym roku xD
Za ile sprzedaliście mecz i komu ? Bukmacher zacierał lepkie łapki ...
Dzisiejszy mecz pokazał to, co jest najważniejsze, czyli zgranie i automatyzm składu, który jest rdzeniem drużyny. 5 zmian w porównaniu z meczem w środę i od razu widać efekt. Właśnie ten sposób gry preferował Czesiek i Legia skończyła sezon na 10 miejscu. Niestety, ale trzeba z czegoś zrezygnować i myślę że PP, później LKE trzeba odpuścić, bo wygranie Mistrza Polski jest priorytetem Legii.
Kunik już któryś raz nie trzyma linii spalonego. Widzi całe pole, moment podania i podającego i wchodzi w pole karne razem z napastnikiem. Przed podaniem by zwolnił to byłby pewny spalony, a tak to był na styku i oczywiście na Varze powiedzieli, że spalonego nie było
Marc Gual to dziś praktycznie w swoich dawnych barwach grał.
@Fe(L)ek: zapomniałeś o Panu Gualu.Zatem w zasadzie w 8.
@Śmichy po pachi a wybuchi po dachi: Pomyliłam się, miałeś dostać litra dobrej okowity, dałam napój powodujący halucynacje...
Nie ma co się wściekać. Nie ma co wyzywać piłkarzy i trenera. No zdarzyło się. Terminarz napięty. Tylko... to trochę mocno wstyd tak przegrać. Nie w taki sposób....
Trudno wygrać w ósemkę, bo Baku, Rosołka i Tobiasza nie liczę. Tak słabego bramkarza (poza karnymi) to L dawno nie miała 90% strzałów w światło bramki to gol... Ehhhh miała byc dominacja a jest kompromitacja...
@Michał: który to ten gual? Pytam bo nie widziałem nigdy aby ktoś taki podał naszemu piłkę. To jakiś od przeciwnika?
Słuszny i życiowy tytuł, że nic nie może wiecznie trwać, ale owej krotochwilności dobrej passy pomógł niestety sam trener legionistów. Ja rozumiem konieczność rotacji w systemie gry co trzy dni, ale wyjściowy skład naszej drużyny z I poł. tego meczu mógłby z powodzeniem ustąpić pola kadrze Legii II. Sądzę, iż nie zagraliby gorzej, a być może stworzyliby ze dwie lub trzy sytuacje podbramkowe. Tym razem KR przegiął na maxa, a pszczółki to skwapliwie wykorzystały. Oby karma wróciła w holenderski czwartek...
No ludzie, czyście nie widzieli walki?moim zdaniem grali do końca!tylko że chamy zza buga mieli większego farta!pierwszego gola zdobyli w 12 bo Marciniak im pomógł...tutaj aż żal za to co wyprawiają sędziowie!weźmy poprawkę na czerwone kartki, kontuzje, ligę konferencji i zbliżający się PP to kim miał trener grać?!zmęczyć ich przed kolejnym mega ważnym meczem?jedyne do czego mogę się przyczepić to tylko o to, żeby taki Celhaka czy Rosołek, Baku, Gual czy któryś z nowych, dźwignęli że są w Legi i trzeba tu trochę poza...alać!Wierzę,że wykorbią wszystkich i wszystko w tym sezonie!!!Pozdrawiam!
Nie da się wszystkiego zawsze wygrywać.Ale Baku,Rosołek to tragedia.Tobiasz też nie w formie.Niestety widać jak ważnym graczem jest Wszołek.bez niego ani rusz.Ale nie ma co się przejmować.widac ze druzyna chce wygrywać i zawsze stara się o 3 pkt.Bedzie dobrze..
Mecz przegrany przez trenera...najslabszy na boisku !! Ocena - Zero !!!
@Trener Bramkarzy: i wszystko w temacie . Jeszcze Guala pętajacego sie po boisku doliczyć trezba
nie rozumiem, po co wychodzic w 11 i grac w 7 ? lepiej od razu ustalić , że baku, rosołka, tobiasza i guala nie ma na boisku i ustawić drużynę pod taka ilość graczy. Gual był słaby i zostal .. nic sie nie zmieniło, natomiast to co ten negatyw odpie..ala na boisku to sie nie mieści w pale . Oddac za darmo komukolwiek, albo na ławę w Legii2 . O rosołku napisano już wszystko. A tobiasz .. co leci to sieci ostatnio. To jak można wygrać z wieśniakami ? teraz będą pili przez rok i oglądali powtórki jak wielką Legie ograli
Rosołek 107 meczy 13 bramek Dyrektor Zieliński robi mu krzywde.Drugi Kuchy .Baku chcą sprzedać i gra ile się da ale kosztem wyników całej drużyny.Tylko ile jeszcze mamy to ogladać ?Widać że nie chcą nawet im piłki podawać inni zawodnicy bo popsują
Widzę, że wszystkie wpisy po meczu z Jagą, kończą się identycznym wnioskami. Błędy w rotacji, błędne ustawienie, niezbyt trafione zmiany, no i wąska ławka. Niestety, ale z Baku, Rosołkiem czy Tobiaszem, to Mistrza nie zdobędziemy. Do tego na pay rollu figurują Charatin, Pich i Rose. Nie wiem, co musi zrobić Strzałek, by zagrać dłużej niż pół godziny? Ten mecz pokazał, że do doskonałości wiele nam brakuje. Niestety.
Wiadomo jest że nasza L nie będzie wygrywać wszystkiego jak leci. Wiadomo również że są mecze ważne i nieco mniej ważne. Ale pytam co taki Baku Rosołek czy Charatin robią u nas. Baku nawet nie podnosi głowy do góry. Pędzi nie wiadomo dokąd. Podania praktycznie tylko do tyłu. Rosołek wiadomo że próbowany jest jako młody zawodnik którego udałoby się gdzieś sprzedać. Niestety problem polega na tym że on jest po prostu słaby albo bardzo słaby. Nikt go nie kupuje bo trzeźwo patrzące na to drużyny jego zakup musiałby traktować w kategorii osłabienia. Więc póki jest w Legii to niech osłabia Legię. Charatin raz na jakiś czas ma przebłyski ale to zdecydowanie za mało. Jego miejsce w II drużynie to max. Tak więc 3 takich panów jak najszybciej do głębokich rezerw bo to tak jakbyśmy grali od 1 minuty już w osłabieniu. Niestety taka jest brutalna prawda. Pzdr.
No niestety nie mamy obrony i to jest cały problem, w bramce ręcznik obrony brak i jak ofensywa nie nastrzela więcej niż przeciwnik to są plecy i to będzie problem bo nie zawsze uda się strzelić 3-4 bramki żeby zrekompensować błędy obrony i bramkarza!
@Jano: przecież to ustawka bukmacherska ... dajmy sobie strzelić 2 bramki później na alibi kogoś się skosi lub uderzy bez piłki czerwień i z głowy... bo jak można wygrać w 10 ... no chyba że poszły grube hajsy na zakładach in live to trzeba zremisować
@Trener Bramkarzy: w 100% racja. A Tobiasza to chyba chcą na siłę sprzedać....
@Krzeptucha z Szajbowa: chyba sam ją wypiłaś
haha handlują meczami w całej lidze nie tylko naszej ... myślisz że nie ustawiają meczy ... popatrz na dokładne wyniki ....
Do wszystkich zbulwersowanych składem - może nie zauważyliście, ale Legia gra co 2-3 dni i skład wymaga rotacji. Dlatego nie mogliśmy wyjść tutaj pierwszym składem. Jak tego nie rozumiecie, to macie chyba IQ arbuza.
Nie chodzi o to, żeby coś trwało wiecznie,ale w tak słabej lidze powinno trwać przynajmniej do końca pierwszej rundy,Tobiasz, rosołek,Baku do rezerw Legii,bez nich będzie lepiej nawet z młodziakami w składzie,Dominik oczywiście w pierwszym składzie,Kobylak rezerwowym,.
W końcu słabszy mecz musiał nadejść. Głowa do góry Legio i jazda z k... w następnym meczu!
@matias : arbuz to może Ty jesteś. Nie rozumiem jak można grać tym samym ustawieniem i innym składem?
Oczywiście że stawiam autobus w bramce zaczynając od 5 obrońców. Stawiam silnego defensywnego pomocnika by wspierał obronę. Gram na zero z tyłu i CH. Robię w środku dwóch centralnych co umia rozegrać piłka i 3 w atak i po sprawie. I zmieniam cały skład. Gra Kramer, Rosołek i jeden z pierwszego składu np Pekhart bo to drewno i potrzebuję bramek, pekharta zmieniam na muciego i gra.
W obronie stosuje wszystkich najlepszych w pierwszej 3. Skrzydłowi na próbę z ławki. Środek defensywny stawiam silnego konia. Do pomocy strzałek i któryś młody, z ławki. W bramce Hladun. I ku@ jeśli przegrywam to przegrywam ale mam wymiar konkretny że coś zmieniłem. Balonik Pana Kosty się skończył. Jest za krótki na Legię. Mimo braku profesjonalnych kwitów ja bym lepiej ten zespół poprowadził. Wszystkie te zwycięstwa są przeceniane. Jeśli Liga na gniecie w takich meczach... Śmiech.
@13 : Dlaczego jeszcze nie trenujesz Legii lub Realu Madryt skoro masz tak wielką wiedzę trenersko-piłkarską? Wolę zaufać Runjaicowi, sory. Wczoraj po prostu zawodnicy grali piach, co by się nie działo z tyłu, czy byłoby 3 czy 4 obrońców, atak mieliśmy najmocniejszy jaki tylko mogliśmy mieć, a mimo to celny strzał oddaliśmy dopiero w 93'. Pozdro.
Runjanic tym razem źle zarządzał tym meczem i przedobrzył ze składem. Obrona cała z tego okienka transferowego,która zagrała ze soba pierwszy raz i calkiem możliwe że ostatni.Dlaczego Strzalek nie zagrał skoro pilkarsko nakrywa takiego Rosolka czapką. Zmiany za późno i nietrafione. Ocena dla trenera za ten 1 (1-6)
@Rybasocho: Skoro robią ci się zwidy i dostrzegasz Charatina na boisku, to znaczy, że już najwyższy czas zmienić dilera.
@Śmichy po pachi a wybuchi po dachi: Nie dosyć, że walnąłeś nie to, co trzeba, to jeszcze do dna. Ps. Jak masz jakiekolwiek dowody, na cokolwiek, udaj się do odpowiednich służb. Napisać można wszystko, nawet to, że dzisiaj dokonasz napadu na bank.:))))
Zapytam Kolegów, bo w sumie się nie znam: Czy to prawidłowe, że bramkarz przy stałym fragmencie gry (rzucie rożnym) stoi na linii bramkowej i patrzy, komu piłka na głowę spadnie? Tak obserwuję Tobiasza i sie zastanawiam...
@Gość niedzielny: czasem się zastanawiam skąd takie barany biora narkotyki? Bo wozi Cię po całości. Myślisz że klub wart 250 baniek , obstawiajacy grube banki w zakładach liczy się z taką miernotą w składzie? Gra, bo go Kosta wpuścił. Tyle. Koniec. End. Kosta bierze odpowiedzialnośc i kładzie łeb na szali.
A. Kosta to jedynie dostatecznie wystarczająco do zaakceptowania trener.
I tyle. Legia ma dobry, szeroki skład, można cuda tam robić a ja widzę już piach.
Co w swiatlo to wpada... ile razy mozna to walkowac...potem taka miernota bedzie miala tyle wystepow co Boruc czy Szamo..czy janek Mucha ..mielismy juz takiego... Malario sie nazywal na sile stal w bramce bo sie prowadzil medialnie i teraz jeszcze cwierc inteligenci mowia o nim Legenda Legii... ... noz sie w kieszeni otwiera
Nie mamy prawa mieć pretensji za tą porażkę. Chyba nikt nie łudził się, że utrzymamy poziom grając na kilku frontach. I tak jest naprawdę przyzwoicie. Jedyne o co można mieć pretensje to słowa Zielińskiego, że mamy wręcz "za szeroką" kadrę, ilościowo może i tak, ale jakościowo piłkarze nie są sobie równi. Zastanawia też (a może właśnie nie) brak szans dla kogoś innego poza Tobiaszem na bramce, on gra poprawnie faktycznie, ale nie ma tego czegoś, co zawsze posiadali nasi bramkarze, którzy nierzadko potrafili wybronić mecz. Póki co chłopak jest poprawny, ale nic więcej. Zastanawia też brak szans na regularną grę dla Strzałka, a znów lans wiadomo kogo.
@Rybasocho: Przebłyski, to Charatin może miał, ale z pewnością nie w Legii.
W Legii, to on ma dobrze opłacane wczasy.
@Januszek: Malario ?
Jeżeli masz na myśli Malarza, to on akurat ma na swoim koncie trzy MP i dwa PP zdobyte z Legią, więc jest lepszy od Boruca, którego niektórzy nazywają królem, a który nie był nawet w stanie zapłacić kary za swoje zachowanie na boisku, żeby móc grać i pomóc klubowi, tylko siedział sobie na ławeczce w sezonie, w którym Legia mogła spaść z ligi.
ten mecz pokazał że nie mamy dobrych piłkarzy na ławce tylko podstawowa jedenastka może coś ugrać 13 strzałów i tylko jeden bardzo mierny strzał na bramkę , Jagiellonia oddała dwa strzały i zdobyła dwie bramki ale co mnie jeszcze martwi że trener nie potrafi zbudować tak linie obrony żeby nie mogli tak łatwo jak w tej chwili przeciwnicy strzelać bramek
@13 : ty to myslisz ze skonczymy lige z bilansem 32-2-0 i pewnie finał LKE…ogarnij sie:) a co do piachu to idz babke do piaskownicy sobie uklep
@Gość niedzielny:
Kuchy to akurat mimo swoich wad dał Legii bardzo dużo. Rosołek do jego osiągnięć najpewniej nie zbliży się w ogóle.
@Jano: a czy nie pamiętasz meczu z aston villą jak ten ręcznik bronił??????nie wyszedł chłopakowi mecz i wielki hejt na niego.wyluzuj
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!