Kosta Runjaić - fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Runjaić: Nie byliśmy w stanie wygrać
Fumen, źródło: Legionisci.com
Kosta Runjaić (trener Legii): W pierwszej połowie prezentowaliśmy dojrzały, dobry futbol, ale nie strzeliliśmy bramki. W drugiej części próbowaliśmy, była wola walki, determinacja, ale niewystarczająca, żeby wygrać. W rezultacie skończyło się na 0-0 i... cóż, jest jak jest. Nie jestem rozczarowany ani zadowolony z tego faktu.
{VIDEOAD}
W czwartek graliśmy ciężki mecz, a dziś zespół znowu zostawił sporo zdrowia, kosztowało nas to wiele wysiłku. Zmierzyliśmy się z Lechem, który dobrze grał w defensywie. Co ciekawe, normalnie Lech gra bardziej ofensywnie, ale dziś byli skupieni na obronie. W efekcie w drugiej części nie mogliśmy realnie zagrozić bramce rywala, nawet po stałych fragmentach gry.
Trzeba zapytać sędziego o powód gwizdania tylu fauli. Według mnie było tego nieco za dużo. Niemniej jednak był to trudny mecz, pełen walki, coś w stylu derbów, bo tak określa się rywalizację Legii z Lechem. Goście nie dali nam szansy, nie popełnili zbyt wielu błędów. Nie byliśmy w stanie wygrać.
Zagraliśmy cztery mecze na zero z tyłu. Widzę zmianę w naszych zachowaniach, nie popełniliśmy błędów w obronie. To jest ten styl, ten standard, jaki powinniśmy kontynuować. Jednak z innej strony, pamiętamy o tych czterech porażkach z rzędu, bo kosztowały nas dużo punktów. Wiemy, że pościg w tabeli będzie trwał. Wciąż jesteśmy w grze. Przed nami przerwa, którą wykorzystamy na regenerację, odpoczniemy, a niektórzy pojadą na kadrę. Później mamy osiem spotkań, z czego pięć w lidze. Jestem pewien, że osiągniemy nasze cele. Patrzę w przyszłość z optymizmem.
Proszę pamiętać, że za nami dwa mecze, w których brakowało nam szczęścia. Musieliśmy brać poprawkę na wynik. Miałem dobre przeczucie odnośnie podstawowego składu. Rozmawiałem ze sztabem w trakcie spotkania. Gdybyśmy zdobyli bramkę, to w porządku. Jednak ten punkt to lepsze niż to, co mieliśmy z Rakowem, Stalą czy Śląskiem. Wykonaliśmy mały krok, bo musimy punktować regularnie.
{sonda:403}
Komentarze: (26)
to trochę brzmi jakby góra kazała zagrać na remis, a trener powiedział, że nie byli w stanie między wierszami
Ustabilizuj skład. Wygraj Puchar Polski. Wyjdź z grupy LKE i jest git w tym roku.
O mistrzu z tą grą FORGET.
To po co wychodzimy na boisko....po to żeby nie być w stanie wygrać. Jeszcze takiego tłumaczenia chyba w życiu jak kibicuję Legii nie słyszałem. No normalnie jestem w szoku po tej wypowiedzi. Ciekawe co Mioduski na to. Dzisiaj mecz lipa i 100 kilo mułu. Tak jak byśmy musieli grać a nie chcieliśmy wygrać. Nie widzę tego dalej ani w pucharach ani w lidze. Mistrzostwo nam odjeżdża. Jacek Magiera się cieszy....i ma prawo i powody. Ziemniaki dzisiaj nie grały nic. Pozdrawiam wszystkich Legionistów i Legionistki.
Bo w czwartek byl mecz, a trener wie ze można robić wcześniej zmiany i czasami wykorzystać nawet 5, dotyczy to całego sezonu. Kolejny mecz, widac ze nie idzie i zmiany w ostatnim kwadransie, bez komentarza zmiana Kramera w 89 min.
W takim meczu juz w 60 min warto zrobić zmiany, dać impuls.
Hej Kosta! Co tam słychać?
- Bez zmian!
Kiedyś były 3 zmiany w meczu i biegali więcej niż dzisiaj przy 5 zmianach. Coś się te parametry chyba Zielińskiemu jednak nie zgadzają.
@Rytm: i jak miały wyglądać te zmiany? Rosołek za Josue? A w razie wtopy dopiero by była spina. Myślę że plan na ten mecz był taki by przede wszystkim nie przegrać i zachować czyste konto... A jeśli coś się uda strzelić to tylko wartość dodana. Fajnie by było gdyby wyszli z grupy w LKE i chyba to w tej chwili jest priorytetem... Dodatkowo pilnować czołówki by zbytnio nie odjechała. Śląsk to nie drużyna na mistrza - no i jeszcze nie mieli kryzysu. Spadek formy przyjdzie bo nie da się tak grać całego sezonu, więc wówczas zobaczymy ile ślask jest wart. Podobnie Jagiellonia ktora chwilowo leci na fantazji. Za chwilę inni nauczą się z nimi grać. Pogoń jak to Pogoń jak zwykle niestabilna, więc bez strachu. Pilnować trzeba Raków i Lecha. I to póki co jest robione
i kolejny raz drukarz Musial na Varze....i kolejny raz nie widzi karnego dla Legii..reka Murawskiego
Kosta ma rację.. Niezły mecz.. Zero z tyłu po raz kolejny. Zabrakło finalizacji.. Tochę też było pecha.. Znów kapitalny mecz ramkarza rywali.. Będzie lepiej!!! Kosta trzymaj tak dalej!!!
Rozumiem to wszystko, to że zmęczenie itd. ale po cichu liczyłem chociaż na jakieś skromne 1:0 dla nas. Szkoda, no ale jedziemy dalej.
Niestety puchary to nie wszystko liczy sie tez liga bez której za rok może nie być pucharów a tabela wygląda niestety tak:
1. Śląsk Wrocław 15 33 10 3 2 27-13
2. Jagiellonia Białystok 15 30 9 3 3 36-21
3. Lech Poznań 15 29 8 5 2 28-19
4. Raków Częstochowa 14 27 8 3 3 30-16
5. Pogoń Szczecin 15 26 8 2 5 27-15
6. Legia Warszawa 14 24 7 3 4 21-18
5 do Lecha , 3 do Rakowa 2 do Pogoni. Sląska i Jagi nie licze bo oni raczej odpadną z wyścigu.
Jest wiele do przemyślenia trenerze dobrze ze teraz znowu jest przerwa. Do pracy!!!
widać że trener nie radzi sobie z prowadzeniem Legii ,robi póżno zmiany napastnicy nie radzili sobie w ofensywie Pekhard grał z zółtą kartką i przy tym sędziowaniu mógł dostać następną i by osłabił zespół i nawet remis nie byłby osiągalny , ciężko będzie Legii włączyć się mistrza
Nie chce mi się o sędziowaniu pisać (za dużo czasu trzeba by na to poświęcić), ale gra była jakby przytłumiona, trochę irytujące są te faule w ataku, momentami wyglądało to jakbyśmy wyręczali rywala w przerywaniu naszych akcji, kontrataki też jakieś takie niemrawe nawet jak przeciwnik dość wolno wracał do obrony. Stałe fragmenty gry w dalszym ciągu są po niżej dopuszczalnego poziomu, jeżeli tak słabo nam idzie w tym aspekcie gry to dziwi, że tak usilnie większość akcji budujemy ze skrzydeł...
Cieszy jedynie poprawa gry w defensywie, ale smuci zbyt duży regres w ofensywie. Po prostu nie gramy jak na mistrza przystało.
Od początku oceniam trenera dostatecznie, ale przez chwilę dałem się ponieść emocjom i sądziłem, że przy małej poprawie gry defensywnej wciągniemy tą ligę, niestety ciągłe rotacje w tym bloku przywróciły moją ocenę do dostatecznej. Mam wrażenie, że na początku miałem rację, Kosta to nie jest dobrym trenerem dla Legii.
"dobre przeczucie odnośnie podstawowego składu".
3manie Kramera w gazie na ławce podważa Twoją wiarygodność.
@exsa:
ten z Rakowem tak albo remis byłby sprawiedliwy; ze Stalą też więcej strzałów (tamci trzy strzaly i trzy lufy)
ze Śląskiem też powinien być karny w pierwszej połowie
Bez taktyki bez pomysłu
Zwykły trenerzyna i tyle w temacie…..
Już nawet nie słucham tych jego pierdów...
Niestety ale Runajc jest za słaby na nasz klub.
Normalnie u mnie w premier division po takiej wypowiedzittener jest zawieszony do wytłumaczenia dokładniej, o co halo co sie dzieje że nie ma już sił na zmotywowanie ?!czy to co pokazał i nie ma już nic do pokazania nauczenia? , ogòry trenerzy a gdzie kocur trener Mr Mioduski!
gosc z czołowka nie istnieje, zdobyc punktowasami zobaczcie. cienki bolek w uszach o mistrzu zapomniec
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!