fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Tylko remis
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W niedzielę Legia Warszawa tylko zremisowała u siebie z Lechem Poznań, przez co straciła szansę na odrobienie punktów do czołówki ligowej tabeli. Jagiellonia, Raków i Pogoń w tej kolejce zdobyły tylko po punkcie. W spotkaniu z poznaniakami nie zobaczyliśmy zbyt wielu stuprocentowych okazji na zdobycie bramki, chociaż to Legia była stroną przeważającą. Dla "Wojskowych" to trzeci ekstraklasowy mecz z rzędu bez wygranej u siebie.
{VIDEOAD}
Mecz miał wyjątkową oprawę. Po raz pierwszy na Łazienkowskiej zadebiutowały efektowne lasery, które wraz z grą świateł stworzyły przed pierwszym gwizdkiem prawdziwy spektakl multimedialny. Z okazji Święta Niepodległości, które miało miejsce wczoraj, jeszcze przed rozpoczęciem spotkania odśpiewano również wszystkie cztery zwrotki hymnu narodowego przy akompaniamencie orkiestry reprezentacyjnej Wojska Polskiego.
W pierwszym kwadransie nie zobaczyliśmy zbyt wielu ciekawych akcji. Po raz pierwszy bramkarz Lecha do interwencji zmuszony został w 16. minucie gry. Wówczas z powietrza mocno piłkę kopnął Paweł Wszołek, jednak Bartosz Mrozek dobrze zachował się na linii. Chwilę potem prosty błąd w szesnastce popełnił Joel Pereira. Bliski jego wykorzystania był Tomas Pekhart, jednak w porę sytuację zdołał uratować jeden z lechitów. Kilka minut później jeszcze bliżej swojego pierwszego trafienia w barwach Legii był Patryk Kun. Lewy wahadłowy mocno uderzył z woleja po dobrze bitym rzucie rożnym przez Josue, ale trafił wprost w Mrozka. W pierwszej połowie lepiej na murawie prezentowali się wprawdzie gospodarze, lecz niewiele z tego wynikało. Legioniści nie potrafili przedrzeć się przez głębokie zasieki rozstawione przez gości. Z kolei Lech miał duże kłopoty, aby stworzyć jakiekolwiek zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Kacpra Tobiasza.
Kilka minut przed przerwą Legia wreszcie objęła prowadzenie. Radość ze strzelonego gola nie trwała jednak długo, bowiem sędzia anulował bramkę z powodu pozycji spalonej u Artura Jędrzejczyka. Środkowy obrońca główkował po wrzutce od Josue, świetnie interweniował Mrozek i za moment wszystko wyjaśnił Muci, pakując piłkę do siatki. Niestety, wynik nie uległ więc zmianie ani w tym momencie, ani w ogóle do końca pierwszej połowy. Piłkarze zeszli na przerwę przy bezbramkowym remisie, który nie satysfakcjonował żadnej z drużyn.
fot. Mishka / Legionisci.com
Zaraz po przerwie dwie dobre akcje Lecha. Najpierw na skrzydle powstrzymany został Adriel Ba Loua, a za moment w zamieszaniu w polu karnym dobrze interweniował Tobiasz. Widać było, że po zmianie stron goście będą starali się grać bardziej ofensywnie. W 59. minucie przebudzili się legioniści. Ernest Muci wpadł w szesnastkę poznaniaków, gdzie jego płaski strzał nogami zdołał odbić Mrozek. Legia starała się atakować skrzydłami. Goście natomiast jakby nieco spuścili z tonu względem tego, co działo się zaraz po starcie drugiej połowy. W 70. minucie po jednej z akcji na prawej stronie do dobrej szansy doszedł Pekhart. Czech był o krok od sięgnięcia piłki zgrywanej do niego przez Muciego. Potem obraz gry nie zmieniał się. Bramkarz Lecha nie został zmuszony do żadnej poważniejszej interwencji. Ostatecznie więc Legia podzieliła się na Łazienkowskiej z Lechem punktami.
Komentarze: (69)
To chyba dobry wynik? Legia jest obecnie w dołku, i 2 tygodnie wcześniej bralibyśmy taki wynik w ciemno, tak tu pisano, bo miało być manto, prawda?
Nic się nie działo ciekawego w tym meczu. 2 celne strzały i tylko 107 przebiegniętych kilometrów. Ciekawe czy Zielińskiemu zgadzają się parametry?
Przynajmniej nie dostali 3 jak ostatnio od Stali.
szkoda tych 2pkt a tam chyba powinien byc karny na Pekhardzie
Ważne że nie przegraliśmy , trochę szkoda wyniku ale remis sprawiedliwy
Z tak wąską pierwszą kadrą, a także uwzględniając czwartkowy mecz z Bośniakami, to dzisiejszy remis z Lechem można już uznać za normę. Pod względem sportowym aktualnie naszą drużynę akurat na to stać i na nic więcej...
Mamy 9 punktów straty do śląska...ucieka nam to mistrzostwo,oj ucieka:(
Fajną dziurę Maciek dostał zaraz po wejściu :D, a tak serio Jędza na plus czego się nie spodziewałem, pyrusy słabe jak...szkoda że się nie udało tego wykorzystać
Czemu trener tyle czekał za zmianami?!
Josue - dno.
Bez ambicji i chęci zwycięstwa w 2 połowie
Dla Legii to jest po prostu porażka. Strata to czołówki powiększa się
10 pkt. przewagi Śląska to już koniec marzeń o mistrzostwie. Teraz Śląsk będzie tylko powiększał przewagę myślę do 15 pkt. przed przerwa w sezonie.
Jędza ostatnio mówił że oczekuje więcej od LEGII....no to dalej oczekiwań więcej. Jak na razie to gramy tak jakbyśmy nie chcieli wygrywać meczów. Kilku piłkarzy chyba robi łaskę że grają. Zaraz będzie po wszystkim...i mistrzostwo i puchary z taką grą zaangażowaniem i skutecznością nam uciekną i zostaniemy z.... niczym. Mecz do zapomnienia. Pozdrawiam wszystkich Legionistów i Legionistki. Miejmy nadzieję że będzie lepiej. I tylko LEGIA LEGIA WARSZAWA!
@Bb8: dokładnie. Ten trener to jednak farmazon. Widzę że kolega trochę się zna na piłce. Ja pijany ale też to widziałem , gość powinien max w 60 minucie wejść za bezproduktywne wood
Ten punkt to sukces , a niektórzy dalej bredzą o uciekającym mistrzostwie , jakbyście o nie grali ????
Wynik sprawiedliwy, pierwsza połowa dla Legii, były dwie dobre okazje na bramki, szkoda ze nie wpadło. Druga połowa wyrównana ale też trochę nijaka, dużo walki i fauli w środku pola, sytuacji podbramkowych jak na lekarstwo... Na plus gra naszej defensywy, kolejny dobry mecz Kapuadiego, August też na plus no i zero z tyłu co najważniejsze.
W trakcie meczu, żaden z komentatorów Canal,a także eksperci omawiając mecz po meczu nawet nie zajakneli się o tym,że Legia ma w nogach czwartkowy mecz w pucharach,temat tabu,Lech jest słabszy niż myślimy,gdybysmy grali na świeżości byłoby 2-0 dla nas.
Po co oni grają w tych "stanikach" skoro ten system nic nie daje ???
no cóż, jeśli nie oddaje się strzałów, nie wygrywa się meczów. Kiedyś futbol polegała tym, że grało się do przodu, oddawano duża liczbę strzałów na bramkę , cos wchodziło. Dzisiejsza gra więcej wzdłuż boiska, niż do przodu jest nudna i denerwująca. Jestem starym kibicem, pamiętam strzały z daleka Stachurskiego, czy Topolskiego , rajdy Gadochy, rogale Kazia , czy szaleństwa Tadeusza Nowaka. Tęsknię za tą piłeczką sprzed kilkudziesięciu lat..., Dzisiejszy futbol zabijają schematy. A dzsiejszy mecz byl tego przykładem
Muczi powinien zjeść Snikersa a najlepiej 3 od razu. Josue na ławkę natychmiast. Z paranapastnikiem Rosołkiem rozwiązać kontrakt w trybie natychmiastowym.
@Cezar.:
Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka
Gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka
Gdyby to najczęstsze słowo polskie...
Ludzie o jakim wy mistrzostwie mówicie?!na ziemię trzeba zejść miejsce 4-6 to max w tym sezonie i nie oczekujcie cudów bo takich nie będzie. Slisz DRAMAT ........
Nie TYLKO remis, ale AŻ REMIS zważywszy na naszą dyspozycję. Mecz z katerogrii tych obżydliwych i do zapomnienia.
Ciekawe kiedy Celhaka wejdzie za słabego Slisza i kiedy Wszołkowi bez formy dadzą chwilę odpocząć...
@Kiepski Komentator: No brawo nic dodać nic ująć... bardzo dobry komentarz. Pozdrawiam
Piękna prezentacja wizualnie-muzyczna przed meczem. Odegranie i odśpiewanie hymnu- coś pięknego. Bardzo dobry sędzia. Bardzo słabi piłkarze i trenerzy.
P.S. Przywrócenie możliwości reklam, jak i sponsoringu klubów przez firmy bukmacherskie okazuje się wielkim błędem.
kolejna strata punktów w lidze, za hajs w konferencji to im się chce wygrywać hehe
Mam nadzieję ,że się mylę ale mam wrażenie ,że Legia po prostu po cichu odpuszcza mistrzostwo. Najważniejsze są puchary i promocja piłkarzy. Jasne ,że chcą zdobyć miejsce ,które daje promocję do pucharów w przyszłym sezonie ale nie walczą o mistrzostwo jak o życie,a jak Legia nie walczy o mistrza na całego to raczej nic z tego nie będzie. Być może chłodna kalkulacja i realizm zwyciężyły że w tym sezonie wszystkich srok za ogon nie będziemy łapać. Może się mylę ale nie widzę tej determinacji w lidze
Wszołek słabo, widać, że padnięty, a jeszcze na kadrę go ciągają!
On obniżył swoje loty po wrześniowych występach w kadrze.
Podobnie z resztą jak Slisz!
umacniamy sie w srodku tabeli. moze rzutem na tasme zalapiemy sie na puchary. a jak nie to co lepsi ktoryrzy wybija sie na pucharach odejda. kiepsko to widze
Słaby mecz z obu stron. Obie drużyny szanowały ten remis, ale tak naprawdę on więcej daje poznaniakom. Będzie ciężko w tym sezonie o podium.
@Zbyszek: zobaczysz Śląsk na wiosnę . Aby w Top 8 się utrzymali
@Lupus: uczą się od wybitnych polskich grajków z repry. NIESTETY
@robal: Tak,ale przed sezonem wszyscy w naszej Legii opowiadali o Mistrzostwie. To co, priorytety się zmieniły?
Niestety kolejny mecz gdzie PZPN gra w piłkę i tu lekko nie będzie.
A ja nie o samym meczu, orientuje się ktoś czy taka przedmeczowa oprawa będzie na stale, czy to tylko jednorazowa akcja?
Mecz słaby z obu stron. Szkoda, bo można było spokojnie wygrać, łach nic nie pokazał. Trudno gramy dalej. Po przerwie na reprę trzeba znacznie poprawić punktowanie w lidze i będzie dobrze.
@Wolfik: Mamy dołek formy co widać. Niestety dużo gry od lipca i to w zasadzie w 15 zawodników. O mistrza łatwo nie będzie ale i tak walka rozegra się pomiędzy 4 klubami Legią, Lechem, Rakowem i Pogonią. Wrocek na wiosnę już tak nie pociągnie, podobnie Jaga. Jest jeszcze meczów do rozegrania, nie tracimy dużo. Dzisiaj szkoda , najsłabszy Lech od lat.
@robal: nie można odpuszczać czegoś , o co się nie gra. Jesteśmy zwykłym ligowym średniakiem, może lepszym średniakiem. I tyle, gramy adekwatnie do możliwości. Zejście na ziemię, zaprzestanie bredzenia o mistrzostwie, może uratować wiele zdrowia psychicznego wśród braci kibicowskiej.
@Piotr: Mimo wszystko nie zgodzę się z Tobą. Uważam ,że po zmianie priorytetów bylibyśmy w ścisłej czołówce ligi. Niestety klub w tym sezonie traktuje ligę jak dodatek do pucharow, a nie tak jak powinno być czyli liga jest najważniejsza. Szkoda ,że nie nie jesteśmy w stanie tego pogodzić. Ta sztuka jest w dalszym ciągu dla Legii nieosiągalna
Kolejny mecz ustawiony przez pajaca z gwizdkiem. Puszcza grę po faulach, a dotknięcia weryfikuje na żółtą ... kretyn. A ,, panowei,, na VAR chyba odlać sie poszli i nie zobaczyli ręki Murawskiego w polu karnym na poczatku pierwszej połowy. Po co te łosie tam siędza ?
Niestety kolejny mecz gdzie PZPN gra w piłkę i tu lekko nie będzie.
W 22 minucie meczy widać było wyraźnie, że Jędza to już powinien grać wyłącznie ogony. Lata lecą i szybkość już nie ta. Ledwo dał radę dogonić napastnika Lecha. Na podmęczonego przeciwnika jest dobry ale na świeżego to już dziadek.
@T-1000: gdyby Legia odpadła w pucharach tak szybciutko jak Lech, wygrała by ten mecz 2-0,bez napinki,Lech jest słabiutki.
Mecz z łachem to już przeszłość. Kiedy zapisy na specjal do Aston Villi?
@Robert Szenfeld : a czego moglismy sue spodziewac po Musiale na varze?? Gamon z krakowa zawsze czegos niezauwwzy albo dopatrzy sie przeciwko Legii...to juz tradycja
To jest tak, że będą się upierać, że niby ręka naturalna była, bo w przeciwnym wypadku co mecz Legia jest krzywdzona. Skandal i drukowanie jak nic.
Nie wygrywamy najważniejszych meczy,mistrzostwo coraz bardziej się oddala.
jedyny plus to na zero z tyłu. Krew mnie zalewa widząc sędziowanie Lasyk mógł nie widzieć ręki ale Musiał na Varze. Mam odczucie że co niektórzy jak słyszą sędziować - LEGII to już na dzień dobry mają pełne galoty a efekty tego widzimy. Paczkomat 100% zgody do komentarza.
obydwie drużyny czuły respekt przed sobą ja bralem remis w ciemno gdyż uważam że Legia w tej chwili jest za słaba na drużyny z czołówki , jak już lepiej zaczeła grać obrona to beznadziejnie grają zawodnicy ofensywni ,to jest cała Legia z którą nie może sobie poradzić trener
W pierwszej połowie powinien być karny dla Legii za zagranie ręką łacha. Oczywiście Musiał się nie dopatrzył na VARze. Gdyby karny był dla łacha pewnie by zauważył.
pomijając średni mecz liczyłem że wy pokażecie się z lepszej strony ale czuje się zawiedziony - niby pełna trybuna a jakaś zamuła...
@Czarny:
mistrzostwo się wygrywa tymi najmniej istotnymi
@Czarny: z nikim z czołówki nie wygraliśmy. Z ogórkami też się męczymy.
Takie są skutki stawiania na puchary.
@Korda : Śląsk zakończy sezon na miejscach 1 - 3..zapamietaj mój post..
Czy wy kibice Legii nie wiecie,że Legii,po zagraniu Murawskiego ręką w polu karnym należał się ewidentny karny,Liczmański powiedział,że nie i to jest wyrocznia,Murawski skądinąd porządny gość, chował odruchowo rękę przez kilka sekund za plecami,ta sytuacja w ogóle nie była sprawdzana,bo akcja poszła do przodu,oglądałem z 5 m.na 100 nowym calowym soniaku i powtarzałem sam sobie te sytuacje na gorąco ,kilka razy,ewidentny karny,a eksperci kanalarzy twierdzą,ona spadła,on jej nie widział,pajacyki,jeden broni drugiego jak się lubią i popierają i są jakoś powiązani,smutek.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!