fot. Woytek / Legionisci.com
Legia "budżetuje" grę w pucharach
Woytek, źródło: Legionisci.com
Budżet Legii Warszawa to temat, który regularnie interesuje kibiców. Fani zastanawiają się, jakie cele sportowe klub zakłada na kolejne dwanaście miesięcy, bo często od tego zależą nie tylko ruchy transferowe, ale także to czy klub nie popadnie w większe tarapaty. Ostatnie sprawozdanie finansowe pokazywało zadłużenie na poziomie 200 mln złotych.
{VIDEOAD}
Przed zakończonym niedawno sezonem słyszeliśmy o tym, że w budżecie rozważane były wersje bez fazy grupowej i z fazą grupową. W trakcie rozgrywek, gdy już awans do Ligi Konferencji Europy został wywalczony, przy Łazienkowskiej potwierdzano, że puchary były wliczone w budżet, a dyrektor sportowy Jacek Zieliński dodał wiosną tego roku, że dodatkowo w budżecie zostało założone minimum drugie miejsce w Ekstraklasie.
- Jesteśmy niezadowoleni z zakończenia Ekstraklasy. Pracowaliśmy nad budżetem w dwóch wariantach, a w najbliższych tygodniach będziemy podejmowali decyzje co do jego kształtu na kolejny sezon. Najprawdopodobniej będziemy powielali scenariusz z ubiegłego roku, czyli zakładamy, że powalczymy o fazę grupową. Cały czas wychodzimy z okresu trudności finansowych i potrzebujemy kontynuacji, wyniku takiego jak w tym sezonie – mówi Marcin Herra, wiceprezes zarządzający Legii.
Już 7 lat temu z ust właściciela padały deklaracje, że budowa struktury kosztów na budżecie powinna zawierać bezpieczniki, które nie rozwalą klubu i nie będzie jak załatać dziury, jeżeli takiego awansu zabraknie. Tych bezpieczników nie udało się wypracować do dziś, a kilku awansów zabrakło - stąd rokroczne zadłużanie się Legii. To dobitnie pokazuje, że jeszcze daleka droga do tego, by tych pucharów nie uwzględniać.
Budżet wykonany z nawiązką
W trzech wcześniejszych latach klub notował stratę ponad 66 milionów złotych. Ostatnie dwanaście miesięcy pod względem finansowym Legia może więc zaliczyć do bardzo udanych. W bilansie zamiast minusa pojawił się plus i to w kwocie ponad 20 milionów złotych. Duża w tym zasługa udanych transferów Ernesta Muciego i Bartosza Slisza, pieniędzy od UEFA (ok. 30 mln zł), ale także wysokiej frekwencji na meczach, przychodów ze strefy VIP, komercyjnego wykorzystania obiektu i innych mniejszych pobocznych tematach, które regularnie uruchamia Marcin Herra, odkąd objął stanowisko wiceprezesa zarządzającego.
- Wiele rzeczy zaczęliśmy wdrażać krok po kroku. Naszym działaniom bacznie zaczęły przyglądać wszystkie kluby Ekstraklasy i zaczynają je wdrażać u siebie. To bardzo dobra wiadomość, bo to zwiększa poziom całej ligi. Dla nas natomiast inspiracją są topowe kluby Europy takie jak Bayern, PSG, czy Liverpool – tłumaczy Herra.
W sumie klub wypracował ponad 180 milionów złotych przychodu, na co składają prawa telewizyjne (ok. 40 mln zł) i transfery. To czyni zakończony sezon drugim w historii (po sezonie z Ligą Mistrzów) pod względem uzyskanych przychodów. Przychód z biletów na mecze ligowe wzrósł o 2 mln zł, a przychód z karnetów o 1,5 mln zł.
Marcin Herra, Dariusz Mioduski, Jacek Zieliński - fot. Mishka / Legionisci.com
Kosztów nie brakuje, wiary także
Wiceprezes Legii zdradza, że koszty utrzymania drużyny w ostatnim sezonie były wyższe niż planowane. Na przykład wyprawa do Kazachstanu na mecz z Ordabasami kosztowała aż 1,2 mln zł, co było dwukrotnie droższe w porównaniu z wyjazdami do Mostaru czy Midtjylland. Średnio pucharowy mecz wyjazdowy kosztował Legię 850 tys. zł.
Klub wylicza, że roczne utrzymanie stadionu kosztuje 22 mln zł, uwzględniając w tej kwocie czynsz (4 mln zł), personel, ochronę, zaplecze techniczne, konserwację, energię, czy utrzymanie murawy. By maksymalnie wykorzystać możliwości komercyjne stadionu, uruchomiony został parking, który już zaczął przynosić dochód rzędu 300 tys. zł w skali roku, a założenia są takie, że zostanie on nawet podwojony. Z kolei wynajęcie boiska bocznego na matury dało przychód w wysokości 1,4 mln zł.
Przy Łazienkowskiej bardzo są zadowoleni z uruchomienia strefy kibica Legia Park, na którą wydano niecały milion złotych. – Cały czas zależy nam na poprawianiu komfortu oglądania meczu. Inwestujemy w stadion, wymieniliśmy sporą część krzesełek, wyposażyliśmy strefę dla mediów w lepsze kabiny i ekrany, cały czas zmienia się trybuna rodzinna – wylicza wiceprezes Legii.
fot. Woytek / Legionisci.com
- Dla nas każdy kolejny mecz to nowa historia. Obecnie mamy za dużo tematów, a dużo za mało ludzi, mimo iż jako zespół funkcjonujemy bardzo dobrze. Naszym dużym atutem jest dobra współpraca ze środowiskiem kibicowskim. Jesteśmy bardzo otwarci na słuchanie kibiców i spotkania z nimi – mówi Herra.
Legia ceni sobie współpracę z wieloletnimi partnerami takimi jak adidas (od 25 lat), Królewskie (od 20 lat), Lexus (od 15 lat) czy Fortuna (od 10 lat). Z tym ostatnim partnerem umowa zostanie przedłużona na kolejne trzy sezony.
Wkrótce możemy spodziewać się zmian sklepie i muzeum oraz funkcjonowanie SportsBaru. Klub chce także zwiększyć liczbę imprez na stadionie w dni i weekendy bez meczów. Widać, że obecnej ekipie zarządzającej obszarem pozasportowym pomysłów nie brakuje i słowa potrafią zamieniać się w czyny. - Wiem, że to się da zrobić. W klubie jest wiele wiary, że dużo rzeczy zaczęło działać choć często wewnętrznie zastanawialiśmy się czy niektóre z nich robić. Teraz widzimy, że to wszystko się zazębia, mamy fundamenty i możemy dokładać kolejne elementy – uważa Marcin Herra.
Wygląda na to, że do pełni szczęścia brakuje „tylko” zadowalającego wyniku na boisku.
Komentarze: (36)
Wygląda na to, że do pełni szczęścia brakuje „tylko” zadowalającego wyniku na boisku.
Nie do końca jest to prawda, bo budżet jest na plusie właśnie dzięki wynikom na boiskach europejskich. Fakt, że mogliby być jeszcze lepiej gdyby doszło mistrzostwo i puchar Polski.
Oby za rok bilans budżetowy był jeszcze lepszy!
Cytat - "Jesteśmy bardzo otwarci na słuchanie kibiców i spotkania z nimi – mówi Herra."
Można coś o tym więcej, bo myślę, że wielu kibiców miałoby sporo "gorących" pytań na temat funkcjonowania klubu, zarządu, właściciela i ich działań w celu poprawy poziomu sportowego, organizacji czy finansów. Jak niby wygląda to rzekome otwarcie na głos trybun i spotkania z kibicami? Na pewno nie obyłoby się bez sugestii, zastrzeżeń czy mocnej krytyki wobec niektórych ludzi ale na razie nie widzę możliwości powiedzenia wprost co myślę o pewnych sytuacjach czy działaniach pewnych ludzi więc po co to pier..lenie ze strony pana Herry?
a kobieca piłka dalej na marginesie:( dajcie grać dziewczynom na płycie głownej i dajcie transmisję !!!!!!!!!!!!! tu też będzie kasa:)
Kiedy jakiś kraftowy katering na stadionie w stylu dobrej rzemieślniczej giętej czy hotdoga premium? A nie ten plastik co jest serwowany teraz?
Trafił nam się Muci, jak ślepej kurze ziarno, a do tego sporo szczęścia w pucharach (awans po karnych) i sporo kasy z tych pucharów dzięki dobrej grze na jesieni.
I to wszystko.
Żeby wejść wreszcie na wyższy poziom, Legia potrzebuje przynajmniej właściciela o takich możliwościach, jak Jakubas z Motoru albo Świerczewski z Rakowa, a na to się, na razie, nie zanosi zwłaszcza, jak potencjalny chętny spojrzy na nasze zadłużenie.
Trzeba pochwalic Herre. Robi kawal dobrej roboty. Szkoda, ze Mioduski zrozumial dopiero po tylu latach, ze trzeba sciagnac menagera, ktory bedzie organizowal klub z dnia na dzien a nie tylko wychodzil do wywiadow
@ksieciunio: kupili dziewczynom pierwszą lige a ty mowisz, ze na marginesie? Rece opadaja.
@Gruby xx(L): tam chyba sa jakies bardzo dlugie kontrakty z tymi firmami podpisywane z tego co kiedys mowili i ciezko chyba o szybka zmiane, ale fakt, mogliby cos z tym zrobic. Najlepiej jakby w naroznikach promenady na Zylecie, Południowej i Zachodniej i na dole przed Wschodnią rozstawili grille i sprzedawali giętą prosto z rusztu z bułeczką jak za dawnych czasow. Dobre, proste, sprawdzone, niesmieciowe (pod warunkiem przyzwoitej jakosci kiełbas), wygodne i mialoby wziecie. I ten zapach unoszacy sie wokol. Poezja.
Kiedy zostanie sprzedana nazwa stadionu bo od czasu Pepsi cisza w temacie?
@ksieciunio: Ile razy trzeba ci powtarzać, że tylko ciebie kręci ten para sport??
@Kierowca bombowca: dokładnie. kilka baniek rocznie ucieka. a to Herra obiecał na początku pracy
@ksieciunio: To ta drużyna co dostała awans przy zielonym stoliku? Chyba nie masz honoru czosnku jeśli tolerujesz taki syf. To nie jest LEGIA!!!
Zastanawia mnie zapis o tylko 20 milionach zysku. Skoro z gry w Europie i sprzedaży Muciego i Slisza zysku powinno być ok 50/60 milionów.
Znowu kasa idzie bokiem
@singspiel: straty na przestrzeni ostatnich 10(?) lat w związk uz brakiem nazwy to jakieś 30 milionów złotych.
no i baja, wrócił kobylak super, czekam na kupno naszej szkapy i osła szanczo pansy
Czemu ? To nie jest pewnik - trzeba najpierw zainwestować w piłkarzy - Rodołek nie awansuje ….
Jak nam piękne sprzedają bajeczki, żeby była podkładka pod kolejne sztuczne zadłużenie klubu.
Obecny sezon był niespotykanie dobry pod wzgledem finansowym i byłoby małym cudem, gdyby kolejny był podobny, ponieważ więcej Mucich już nie mamy, a i w pucharach może być różnie.
Przy naszym zadłużeniu, odrobienie 20 milionów złotych jest kroplą w morzu, więc cały czas walczymy o finansowe przetrwanie, a brak awansu do grupy LKE w najbliższych rozgrywkach oznacza, niestety, kolejną dziurę budżetową.
Każdy rok bez, przynajmniej, grupy LKE, to dla nas finansowe baty.
@L: przypomniałeś mi stare dobre czasy ...gięta z bułką z grilla - ale to był rarytas dzięki aż chciało się w kolejce postać
@M: wiemy że mioduski opłaca takie korpo szczury żeby robiły ferment zament i siały propagandę. Chyba zamiast na matematykę chodziłeś na UPAiński przyda ci się teraz w Warszawie
Czyli gdyby Muciego nie pogonili to by mieli znowu strate. Faktycznie idzie im świetnie :D
@Polska : Zadłużenie zostanie zmniejszone o więcej niż 20 mln PLN zysku. Bo z pewnością te przychody poszły też na planowe regulowanie zobowiązań. Oby tak dalej a za dwa trzy lata może się okazać że zostanie tylko z długiem na LTC i u Miodka a to już jest bezpieczne.
to Legii zadłużenie rośnie czy maleje? oni spłacają cokolwiek? bo o długach na Łazienkowskiej słyszę od czasów, gdy na chleb mówiłem pep
Ciężko czyta się te dyrdymały, które wygaduje Marcin Herra. Moim zdaniem jest to zwykły bełkot. By dopełnić obraz rozpaczy, brakuje tylko niewypałów transferowych. Osobiście jestem pełen obaw o najbliższe lata i mam nadzieję, że bardzo się mylę.
@Chudy_JG:
A kiedy to za Mioduskiego były 3 dobre sezony z rzędu?
Czyli 22 mln stadion 20 mln akademia i szybko idzie. 1 2 mln lot do uzbekistanu i tak leci szmal. A stadionowa dniówka meczową to 1 ,5-2mln na czysto. Widać że przydało by się z 10 tys miejsc na puchary.
Widać ewidentnie że wąskie gardlo w tym biznesie to gigantyczne koszty.
Niestety wszedxie indziej koszty prowadzenia klubu w pl będą o połowę niższe.
Plus nie bardzo wudze szanse dla Legii na przyszły sezon by mogli więcej zarobić. 10% max na biletach bo podniosą ceny
Stadion jest o 10 tys miejsc zaaly na mecze pucharowe. Brak 10 mln wpływu od sponsora stadionu. Jeśli Legia nie zdobędzie mistrza w następnym sezonie i nie wejdzie do Fazy pucharowej to będzie spory rok na minusie.
Nie ma już w drużynie graczy poza Tobiaszem którego będą chcieli odbudować i sprzedać szybko za 6-7 mln juro.
1,2 mln zł za wyjazd do Kazachstanu? To już z koksem, alko i dziwkami?
Wg mnie Herra odwala dobrą robotę. Ale kilka rzeczy mógłby ulepszyć, o których wielokrotnie pisałem:
1. Sponsor tytularny stadionu.
2. Sponsor tytularny LTC.
3. Cykliczna organizacja turnieju Legia x Cup. W miejsce x - nazwa sponsora. Sprzedaż praw do transmisji imprezy. Co roku w lutym mecze na hali 8 drużyn z poziomu ekstraklasy i 1. ligi. Jeśli pierwsza drużyna nie mogłaby wystąpić to wysłać rezerwy.
4. Organizacja co najmniej 2óch sparingów rocznie na stadionie Legii. Rywale z zagranicy typu Szachtar, Sparta, Dinamo Z. itd. Wpływ z biletów 80 % dla Legii, 20 % dla rywala.
@Piter: Dobra robota, to będzie, jak Legia nie będzie zaliczała każdego roku po kilkadziesiąt milionów złotych straty.
Na razie, poza obecnym sezonem, mieliśmy u nas równię pochyłą , jeżeli chodzi o rosnące długi.
Obecny sezon pod względem kasy jest wyjątkowy od lat, ale powtórzenie go jest bardzo mało prawdopodobne.
Także, na razie, walczymy raczej o przetrwanie, a awans przynajmniej do grupy LKE jest dla nas na wagę złota..
Absolutna zgoda, co do stadionu.
Minęło 10 lat, jak nie mamy sponsora i to też świadczy o naszej kompletnej niemocy w tym temacie.
Nie dajemy się nabierać bo myślimy. A każdy myślący kibic Legii wie doskonale, że kradną te pieniądze na potęgę. Dlatego dług rośnie lub maleje w zależności od ,,mądrości etapu'' ale nigdy nie zniknie, bo nie o to chodzi. Ktoś, bo nie wiemy kto zrobił sobie z Legii świetny biznes, wystawiając jakiegoś pajaca, który uchodzi za właściciela i prezesa, a kibicom za pomocą przeróżnych szamanów wciska się farmazony. Nie nastawiajcie moi drodzy na jakiekolwiek zmiany w tym zakresie.
Artykułu nie czytałem,więc się wypowiem-co oni znowu pyertolą.....
co ten Herra pitoli???
on NIE może zakładać ŚREDNIEGO wyniku lepszego niż teraz, bo Legia (przy słabym skłądzie) niestety NIE będzie co roku mistrzem i NIE będzie co roku sprzedawałą "Muciego" : (
Średnio Legia będzie 1-2-3 czasem 4 i ... tyle. Więcej z słabymi tj. tanimi transferami nie podskoczymy, a w LKE to plan max. to wyjście z łatwwej grupy.
Więc jak teraz mają problemy z budżetem to albo drenują Legię z kasy albo... to się skończy katastrofą.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!