Jean-Pierre Nsame i Marc Gual - fot. Woytek / Legionisci.com
Sparing: Legia Warszawa 2-0 Jagiellonia Białystok
Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com
Legia-Jagiellonia: Minuta po minucie
W pierwszym sobotnim sparingu Legia Warszawa wygrała z Jagiellonią Białystok 2-0. Do przerwy legioniści prowadzili 1-0. Pierwszą nieoficjalną bramkę w barwach Legii zdobył Jean-Pierre Nsame, a premierowe minuty otrzymał Ruben Vinagre. O godzinie 13:30 "Wojskowi" zmierzą się z innym z ligowców - Lechią Gdańsk.
{GALERIA=6084}
{VIDEOAD}
Obie drużyny wyszły na to spotkanie z dużą energią i zaangażowaniem na poziomie rywalizacji o punkty. Wymieniały się rozegraniem ataków pozycyjnych, wzajemnie przeszkadzając sobie wysokim pressingiem. W nim skuteczniejsi byli legioniści. W 5. minucie, tuż przy polu karnym Jagiellonii, piłkę wyłuskał Bartosz Kapustka, zagrał prostopadle do Jean-Pierr'a Nsame, ale Kameruńczyk ze sporem kąta uderzył prosto w bramkarza. Po tym ataku przewagę zaczęli zyskiwać goście. Atakowali głównie skrzydłami, a dośrodkowania skutecznie przecinali dobrze czujący grę defensorzy Legii. W 14. minucie po rzucie rożnym na bramkę Gabriela Kobylaka uderzył Dominik Marczuk, piłka odbiła się jeszcze od jednego z zawodników znajdujących się w polu karnym, ale rykoszet nie zaskoczył golkipera stołecznej drużyny. Po nieco spokojniejszym fragmencie w 22. minucie znów do głosu doszli legioniści i po raz kolejny zadziałał skuteczny pressing. Piłkę rywalowi odebrał Juergen Elitim, momentalnie zgrał ją do Kapustki, który momentalnie uderzył, lecz skuteczną interwencją popisał się Sławomir Abramowicz. Do dobitki składał się jeszcze Nsame, ale w ostatnim momencie został uprzedzony przez jednego z defensorów. Po krótkiej przerwie na nawodnienie do ataku ruszyli gospodarze. W 30. minucie na prawej flance znalazł się niepilnowany Paweł Wszołek, wysokim dośrodkowaniem znalazł Marca Guala, Hiszpan uderzył głową, skutecznie interweniował bramkarz, ale prosto pod nogi ustawionego na dalszym słupku Nsame, który kolanem wepchnął piłkę do siatki. Po wyjściu Legii na prowadzenie nie było nam dane oglądać czystej gry, a napięcie i przemotywowanie, jakie od początku spotkania dało się wyczuć, eksplodowało. Gracze Jagiellonii grali ostro, w wielu sytuacjach znacząco naginając przepisy, co powodowało masę przepychanek i kłótni. Po jednej z nich czerwoną kartką ukarany został Afimico Pululu, który schodząc z boiska odgrażał się jeszcze faulowanemu przez niego Rafałowi Augustyniakowi. Połowę na szczęście udało się dograć do końca, a żaden z zawodników poważnie nie ucierpiał.
fot. Woytek / Legionisci.com
Legioniści drugą część zaczęli piorunująco. Znów świetnie zadziałał wysoki pressing, Kapustka odebrał piłkę rywalowi tuż przy polu karnym, zagrał ją po linii do Guala, a Hiszpan uderzeniem z pierwszej piłki nie dał szans golkiperowi. Jagiellonia próbowała odpowiedzieć szybko. Po dobrym kontrataku dośrodkowanie doszło na głowę Marczuka, który stał niepilnowany na środku "szesnastki", wahadłowy uderzył ile się, ale świetną paradą wykazał się Kacper Tobiasz. Po spokojniejszym fragmencie w 58. minucie goście znów zagrozili bramce Tobiasza. Po dośrodkowaniu z prawej strony jeden z zawodników Jagiellonii uderzył z półwoleja, a golkiper Legii wyciągnął się jak struna i z pomocą słupka skutecznie interweniował. Pełną dominację znów przejęli liegioniści. W 63. minucie źle ustawionego bramkarza zauważył Augustyniak, zdecydował się na zaskakujący strzał z lewej strony z około 25. metra, a Abramowicz z trudem zdołał wybić piłkę za linie końcową. W 66. minucie Gual mocnym strzałem sprawdził wprowadzonego chwilę wcześniej na boisko Miłosza Piekutowskiego, ale golkiper popisał się świetną interwencją. W 68. minucie na murawie po raz pierwszy w barwach Legii pojawił się Ruben Vinagre. Niecałe dziesięć minut później po fenomenalnym prostopadłym zagraniu hiszpańskiego napastnika, sam na sam z bramkarzem znalazł się Nsame, Kameruńczyk posłał piłkę z lewej strony, ale trafił jedynie w słupek. Trzeba przyznać, że atakujący współpracują ze sobą coraz lepiej. W 89. minucie z prawej strony centrował Jarosław Kubicki, piłka zmierzała w światło bramki, ale czujnie na linii zachował się Tobiasz i uchronił Legię przed stratą gola.
Komentarze: (35)
Ten gagatek Vinagre to mało zawału nie dostał po trzech sprintach...duużo pracy przed nim...
W tej sytuacji z 2 połowy Nsame pokazał szybkość ale skuteczność nadal szwankuje. Powinien na spokoju wykorzystać sytuację. Ogólnie widać ,że potrafi odnaleźć się dobrej sytuacji, a to już coś. Bramki powinny przyjść z czasem. Wg mnie powinien mijać bramkarza ,a tak dał szansę na skuteczną interwencję bo piłka została odbita na słupek. Było miejsce na kiwanie golkipera
Vinagre będzie gotowy do gry za 2,3 miesące xD Żle to wygląda, Nasame spaceruje po boisku, może taka jego rola liska pola karnego. Tylko szkoda że na razie nie ma nic na jego obronę, bo skuteczność zawodzi.
Ogólnie oglądając ten mecz z kamery z oddali,można powiedzieć taktycznej,to widać całą grę! Niestety,muszę stwierdzić że nie ma żadnej różnicy z poprzedniego sezonu! Wahadła w zasadzie strasznie słabe,a napastnicy to w ogóle komedia! Nic z nimi nie można zagrać,żadnej gry kombinacyjnej,nawet sami z sobą nie umieją wymienić żadnej piłki! Jedyna jasna postać to Elitom w środku pola! Ale kompletnie nie ma z kim grać! Wszołek strasznie drewniany,Morishita to jakby go nie było,do Guala podać to strata! Do oldboja Nsame to samo! W ofensywie jest taka cienizna że szok! W obronie Augustyniak bardzo solidnie i te jego podania otwierające grę czy wyjścia z piłką w drugą linię to coś pięknego! Brawo Rafał! Ogólnie mało zrozumiałe dla mnie otwieranie gry! Czemu boczni stoperzy nie rozszerzają gry i nie idą do przodu by robić grę z wahadłowym i 8-kami? Nie ma gościa który robiłby takie podania jak Elitom w drugiej połowie!prostopadle do wahadłowego i była akcja bramkowa! Teraz wnioskuję że zamiast 6 defensywnej potrzebujemy kreatywnej 8-10! Piszę po raz setny! Dejan Zukić na już! I koniecznie napastnik mobilny do gry kombinacyjnej ! Vinagre to za 2 miesiące może jakaś kondycję złapie bo zipiał jak pies po jednym sprincie! Tylko dlatego tu trafił gdyż nie jest kompletnie przygotowany do gry!
Najgorsze w naszej grze jest jednak ustawianie się w niskiej obronie jakbyśmy grali z City czy innym Liverpoolem! Ale nie z tak słabą Jagą jak dziś! Strasznie to wygląda! Do tego zero gry kombinacyjnej w środku pola i z napastnikami,zero gry w trójkątach...straszna ta gra jest...i to z przeciwnikami z naszego podwórka! Z Universitateą to samo,defensywka i szybki kontry...a to trzecia liga europejska ta drużyna!
Czy tylko dla mnie ten Nsame wygląda na spokojnie 35+ czy mi się wydaje..
Kolejny raz z bardzo dobrej strony pokazał się na obronie młody Leszczyński.
Chłopak ma dobre warunki fizyczne i bardzo duży potencjał.
W dodatku gra na pozycji, gdzie mamy braki, bo obrona jest wciąż naszą najsłabszą formacją.
Ziółkowski, Leszczyński, Urbański - młodzi, którzy dołączyli ostatnio do jedynki są bardzo utalentowani.
Vinagre po 10 minutach meczu słaniał się na nogach.
To zadziwiające, że niby profesjonalny piłkarz może się tak prezentować.
Gdyby grał od początku, to trzeba byłoby go zmienić po 15 minutach.
Jego wyjście do dośrodkowującego piłkę piłkarza Jagi wygladało, jak film w zwolnionym tempie.
Nie wiem, co on robił przez ostatnie miesiące, ale kondycyjnie wyglada, jak dziadek zdjęty z ławki w parku i wrzucony na boisko.
Dużo pracy przed nim, zanim bedzie można ocenić, jaki to piłkarz.
@Znawca: Jak będzie strzelał gole, to niech ma nawet 80 lat.
Starszy znaczy spokojniejszy.
Przynajmniej kłopotu z nim nie będzie, bo dziadzia po meczu pojedzie prosto do domu, obejrzy dobranockę i pójdzie spać.
@Znawca: zostań grającym trenerem i wszystko będzie dobrze te komentarze to jakaś tragedia kupcie Legię i wszystko będzie git
@Znawca: Wydaje mi się, że może być nieźle.
Widzę potencjał w tej drużynie.
Do pomocy grającej z Jagą wejdzie jeszcze pewnie Luqi, 2-3 zawodników ma jeszcze dojść.
Przy naszej lidze, która w tym sezonie bedzie jeszcze słabsza, jak ostatnio, możemy spokojnie myśleć o odzyskaniu tytułu MP.
Byłem strasznie wkurzony po odejściu Josue, bo facet ma piłkarską jakość, ale widzę, że klub mocno działa na rynku transferowym, a do tego objawiło nam się kilku naprawdę bardzo utalentowanych młodych chłopaków, którzy mają szansę wiele osiągnąć.
Podobają mi się też przygotowania drużyny pod względem motoryczno-fizycznym, bo widać, że jest tu bardzo mocna praca, a nie jakieś lajtowe podrygiwania.
Jeżeli drużyna będzie dobrze przygotowana pod tym kątem, to z takim składem możemy być optymistami.
a mi się dzisiaj podobała gra i interwencje Hładuna ,myślę że wypadł najlepiej i najpewniej z pośród naszych bramkarzy,lipa straszna na szkrzydłach,więc mimo tego magicznego Vinegreta ja bym jeszcze poszukał właśnie tu wzmocnień.Gual niestety to jeździec bez głowy,z tej mąki chleba nie będzie.Nsame widać że wie o co chodzi,napewno będzie bardziej skuteczny,pytanie tylko na ile starczy mu sił.Ogólnie srodek wygląda całkiem ładnie,myśle że obrońca z Hiszpanii załata dziurę w obronie a Augustyniak wróci na 8
Co do Vinagre to ja się pytam po co takie roczne wypożyczenie skoro on jest kompletnie nieprzygotowany? Masakra, gdzie sens, gdzie logika? Ten gość nie jest gotowy na pełne 45 min!
To teraz już wiadomo dlaczego taki piłkarz jak Vinagre trafił do Legii,to jest Hildeberto 2.0,jak go doprowadzimy do formy to mu sie wypozyczenie skończy,czyli dalej wahadła podcięte
Mam nadzieje, ze czasie sezonu wykrystalizuje się zupełnie inny skład. Zresztą chyba będzie musiał bo np Kapustka zszedł z bólem mięśnia w 77 minucie czyli fizycznie raczej nie dojeżdża. W ataku Nsame rusza się jak prezydent Biden, że trudno mu nawet strzelić na pustaka. Nowe portugalskie wahadło Kun, nawet kontuzjowany, spokojnie chowa do kieszeni. W obronie spora elektryka i pare razy Tobiasz ratował dupe w drugiej połowie. Na plus Elitim i Gual ale to chyba żadne zaskoczenie.
Po ch.j ten cały Nsame. Stary,ociężały buldożer. 4 lata temu jak najbardziej.
popełnia te same głupie błędy, nawygrzebywał szrotu ze wszystkich śmietników
Tego Nsame i bramkarza z Afryki należy przewieźć na granicę z Białorusią i przerzucić przez płot, strasznie syf robi Zieliński z klubu
@...: odwołasz to piłka go szuka on będzie królem strzelców rób screeny
@Historyk: Dobry komentarz nic im nie pasuje klub wydał by 50ml euro też źle
@OLaf: w ogóle nie rozumiem na jakiej podstawie ten zawodnik tutaj trafił?! Chciałbym usłyszeć trzy argumenty,które by mnie przekonały...również Vinagre to pewnie będzie wielka pomyłka! A kasę trzeba płacić i co najgorsze tak kadra się nie rozwija i nie robi progresu jakościowego! Wartość na tansfermarkt cały czas maleje! A z młodych to przypuszczam że jedynie Ziółkowski będzie dostawał parę minut i nikt więcej! Wychwalanie pozostałych jest raczej na wyrost! Najmniej mi się podoba w grze Urbański! Słaby technicznie i mało zwrotny!
@Arti L : Klub niech wyda obiecane 3 mln a nie tylko 900 tys za Chodynę! A biorąc pod uwagę transfer Miszty to kolejny mln powinien być do budżetu transferowego,plus kasa z Kramera! A nie jakieś wypożyczanie wynalazków których nikt nie chce! Legia to nie lumpex! Lepiej kupić 3 ludzi co grali w poprzednim sezonie i mieli jakieś liczny,są w sile wieku i chcą dalej się rozwijać a nie weteranów i obiboków na sztukę i liczyć że odpalą! Nie odpalą!!!
Nsame to dostał piłka i wpadła. Gol Guala fajny. Kilka akcji może się podobać. Reszta to co widziałem to więcej niż dramat. Piłkarz nie umie przerzucić piłki na drugą stronę z dokładnością do 3/5 m.
Zawsze trafi się rodzynek w innym wymiarze dotyczy Vinagre tym razem ale tak działa P. Dyrektor czyli odchodzi P Kramer z którego mieliśmy bardzo mało pożytku ale mamy następcę na okres wypozyczenia
@Znawca:
Lepiej robić mądre transfery niż wywalać kasę w błoto. Legia wzięła kilku graczy za dobrych na Ekstraklasę na świetnych warunkach w formie wypożyczenia. To jest kapitalne okienko wbrew malkontentom, jak Ty.
@13: zawodnicy co do nas przychodzą to odrzuty z innych klubów więc nie ma co się dziwić że nie potrafią grać
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!