Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
fot . Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź

Przygotowań ciąg dalszy - sparingi z ligowcami

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

W sobotę, 6 lipca Legia Warszawa rozegra dwa spotkania kontrolne przygotowujące do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu 2024/25. Pierwszym przeciwnikiem "Wojskowych" będzie Jagiellonia Białystok, a spotkanie zaplanowane jest na godzinę 11. O godzinie 13:30 legioniści zagrają przeciwko beniaminkowi Ekstraklasy, Lechii Gdańsk. Mecze będą zamknięte dla publiczności.



W poniedziałek piłkarze Legii wrócili do Polski ze zgrupowania w Austrii, a po dwóch dniach przerwy rozpoczęli kolejny etap przygotowań do ciężkiego sezonu i gry na trzech frontach. We wcześniejszej fazie pracy przedsezonowej stołeczna drużyna rozegrała już cztery sparingi. Jeszcze przed wyjazdem na obóz legioniści pokonali I-ligową Odrę Opole 2-1 po bramkach Luquinhasa i Makany Baku. W Austrii "Wojskowi" grali trzykrotnie. Dwóch sparingpartnerów wywodziło się z Rumunii - CS Universitatea Craiova, z którą Legia przegrała 0-1 i FC Botosani, które to zostało przez legionistów ograne aż 6-0. Dzień przed wylotem do Polski warszawska drużyna zagrała jeszcze z cypryjskim Pafos FC i doznała kolejnej, jednobramkowej porażki. - Jeżeli chodzi o styl, intensywność gry jesteśmy jeszcze w drodze. Po obozie, na którym obciążenia kumulowały się, to tempo nie może być docelowym. Z punktu widzenia organizacji jesteśmy już na wysokim poziomie. Są rzeczy które chcemy poprawić, mamy na to trzy tygodnie - dość sporo. Szczyt obciążenia skończył się i teraz musimy naprawiać rzeczy, w których możemy być jeszcze lepsi - mówił w podsumowaniu zgrupowania trener Goncalo Feio.

Na początek mistrz

Pierwszą okazję na naprawę i szlifowanie gry legioniści będą mieli przeciwko Jagiellonii Białystok. Podlaska drużyna w zeszłym, szalonym sezonie Ekstraklasy niespodziewanie wygrała swoje pierwsze w historii trofeum mistrzowskie i szykuje się do eliminacji Ligi Mistrzów, w których w drugiej rundzie zmierzy się z wygranym z pary FK Paneveżys/HJK Helsinki. Jeśli podopieczni Adriana Siemieńca wyjdą z dwumeczu z tarczą, zapewnią sobie udział w fazie ligowej europejskich pucharów. Od 25 czerwca białostocka drużyna przebywa na zgrupowaniu w Opalenicy, z którego dziś wraca na spotkanie z Legią. Na zachodzie Polski "Żółto-czerwoni" rozegrali dwa mecze kontrolne - zremisowany 1-1 z czeską Sigmą Ołomuniec i wygrany 3-1 z I-ligową Miedzią Legnica. W ekipie z Podlasia doszło już do kilku przetasowań kadrowych. Drużynę opuścili m.in. golkiper Zlatan Alomerović (AEK Larnaca), obrońca Bojan Nastić (Wisła Płock), skrzydłowy Jose Naranjo (wolny zawodnik), a przede wszystkim jeden z ojców sukcesu, wahadłowy Bartłomiej Wdowik (na zdjęciu niżej), który za około półtora miliona euro przeszedł do portugalskiej SC Bragi. Jagiellonię wzmocnili natomiast golkiper Maksymilian Stryjek, który większość swojej kariery spędził na Wyspach Brytyjskich, były skrzydłowy Wisły Kraków, Miki Villar, a także napastnik Lamine Diaby-Fadiga, wychowanek OGC Nicea, występujący ostatnio na drugim poziomie rozgrywkowym we Francji.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Dokładką beniaminek z problemami

Drugim sobotnim przeciwnikiem będzie Lechia Gdańsk. Mimo fatalnych przewidywań oraz średniego początku poprzedniego sezonu, po zmianie władz i nowego pomysłu na organizację, gdańszczanie zaliczyli fenomenalną rundę wiosenną i z 21 zwycięstwami na koncie zdobyli mistrzostwo I ligi. Euforia w Gdańsku nie trwała jednak długo, gdyż klub nadal wisi nad przepaścią. Lechia ma ogromne długi i zaległości finansowe wobec pracujących dla niej firm oraz byłych zawodników, a dodatkowo znów ma problemy z bieżącymi płatnościami. Również przez niepotwierdzone powiązania nowego prezesa klubu z Rosją, ugrzęzły rozmowy z wszelkimi sponsorami, a władze Gdańska, które dotychczas mocno wspierały Lechię, nie są już tak chętne na kontynuację współpracy. Mimo problemów, piłkarze przygotowują się do rozpoczęcia sezonu na zgrupowaniu w Cetniewie. Lechiści rozegrali jeden sparing, w którym zremisowali 1-1 z Chojniczanką Chojnice. Wcześniej zagrali również "mecz przyjaźni" z zespołem kibiców Tylko Lechia Gdańsk, który pokonali 7-1. Z klubem po sezonie pożegnało się aż 8 piłkarzy, a największa stratą dla gdańszczan będą odejścia napastnika, wychowanka Legii, Łukasza Zjawińskiego (na zdjęciu niżej), który trafił do Polonii oraz austriackiego obrońcy Dawida Steca (wolny zawodnik). Pomimo ogromnych problemów finansowych Lechię stać na sprowadzanie zawodników i to za dość spore pieniądze. Lechia wykupiła wypożyczonego na ostatni sezon do klubu z łotewskiej Valmiery FC pomocnika, Rifeta Kapicia, za którego zapłaciła około 750 tysięcy euro. Gdańszczanie sięgnęli również po 20-letniego golkipera Zagłębia Lubin, Szymona Weiraucha, na którego przeznaczyli prawie ćwierć miliona euro.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Stan kadrowy

Obecny stan kadrowy Legii, jak na etap przygotowań i poziom obciążeń, jest naprawdę dobry. Powoli do zdrowia wracają Radovan Pankov, Patryk Kun, Jurgen Celhaka i Marco Burch, którzy kontynuują treningi indywidualne. Mimo wszystko tych zawodników zabraknie w sobotnich meczach, podobnie jak Jakuba Żewłakowa czy Ramila Mustafajewa. W czwartkowym treningu nie uczestniczył również Tomas Pekhart, który czuje duże przemęczenie po obozie w Austrii i został odesłany na dodatkowe, profilaktyczne badania. Jeśli wyniki będą pozytywne, Czech powinien być gotowy na krótki występ w którymś z meczów. Spotkania z Jagiellonią i Lechią będą również pierwszą okazją dla nowych zawodników, którzy w środę zostali oficjalnie zaprezentowani - bramkarza Marcela Mendesa-Dudzińskiego, sprowadzonego z Benfiki Lizbona oraz lewego wahadłowego Rubena Vinagre, który został wypożyczony do klubu z innej lizbońskiej drużyny, Sportingu. Trener Feio będzie mógł także przetestować drugi system gry, nad którym legioniści pracują od powrotu do Polski i zobaczyć, jak w boju funkcjonuje alternatywny pomysł na grę "Wojskowych".

Spotkania odbędą się w Książenicach w Legia Training Center, a my już teraz zapraszamy do śledzenia naszej tradycyjnej Relacji LIVE! z obydwu meczów, a także innych materiałów pomeczowych.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (4)

+dodaj komentarz
M@c - 05.07.2024 / 23:18, *.chello.pl

Trzeba przyznać, że marketingowo to wygląda dobrze, ale wszystko zweryfikuje boisko za 2 tygodnie... :)

odpowiedz
Kuba - 05.07.2024 / 17:18, *.play-internet.pl

Czy z ulicy dojazdowej jest widać mecz? Skoro nie można wejść na trybuny?

odpowiedz
PiotrŻo(L)iborz - 05.07.2024 / 14:11, *.t-mobile.pl

Starsi zawodnicy dłużej dochodzą do siebie po obciążeniach, więc w sumie mały odpoczynek mu się przyda, to już przecież 30 latek+, panowie piłkarze ja mam 51 i mogę z wami pobiegać a może nawet zabiegać, w wieku 34 to byłem w takiej formie, że zajechał bym was na śmierć. Profesjonaliści od 7 boleści.

odpowiedz
zkr - 05.07.2024 / 12:12, *.chello.pl

Jak zafundują Pekhartowi za mocne te "profilaktyczne padania" to go zajadą definitywnie.

odpowiedz
Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!