fot. Woytek / Legionisci.com
Wyjazd na niełatwy teren
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Przed Legią pierwszy mecz wyjazdowy w tym sezonie. W niedzielę gracze Goncalo Feio zmierzą się w Kielcach z Koroną, która po pierwszej kolejce zamyka ekstraklasową tabelę. Legioniści nie wygrali na tym stadionie dwóch ostatnich spotkań, dlatego w niedzielę ważne będzie przełamanie niefortunnej serii.
KURSY NA KORONA - LEGIA
FORTUNA: {BUKMECZ=MPL123731898}
{VIDEOAD}
Owocny start
Dla Legii najbliższe spotkanie będzie już trzecim w niedawno rozpoczętym sezonie. Na ligowe otwarcie stołeczni piłkarze po lekkich problemach pokonali u siebie Zagłębie Lubin. Tamtego wieczoru dało się jednak odczuć przewagę "Wojskowych", co dawało dobry prognostyk przez kolejnym starciem, które odbyło się już w ramach europejskich pucharów. W ubiegłym czwartek legioniści na Łazienkowskiej rozgromili gości z Walii aż 6-0, dominując nad nimi w każdym elemencie gry. Z dobrej strony zaprezentował się wreszcie Marc Gual, który już przeciwko Zagłębiu był niezwykle aktywny. W rywalizacji z Caernarfon Town FC Hiszpan trzykrotnie wpisał się na listę strzelców i chociaż oczywistym jest, że tego dnia przeciwnicy nie postawili poprzeczki zbyt wysoko, to jednak dobra ofensywna dyspozycja napastnika na początku sezonu zawsze jest czymś wartym uwagi.
Młodzi nadzieją na przyszłość?
Do kolejnych pozytywów po ostatnim meczu można zaliczyć występy tych, którzy pojawili się na murawie w trakcie trwania spotkania. Mowa tutaj o młodych zawodnikach Mateuszu Szczepaniaku czy Igorze Strzałku. Szczególnie ten pierwszy pokazał, że może w kolejnych spotkaniach być ciekawą alternatywą, jeśli chodzi o formację pomocy. Spory plus można postawić po raz pierwszy przy Ryoyu Morishicie. Japończyk przeciwko Caernarfon Town FC zanotował jeden z lepszych występów w legijnych barwach. Nieco gorzej wypadli natomiast ci, którzy dysponują dużo większym doświadczeniem. Paweł Wszołek i Bartosz Kapustka. Zagrali oni dużo poniżej oczekiwań i niewykluczone, że Feio znajdzie w niedzielę w ich miejsce jakąś alternatywę. Wszołek notował proste straty przy rozgrywaniu piłki, co dwukrotnie omal nie zakończyło się utratą bramki.
Możemy spodziewać się, że w niedzielę na boisko wybiegnie najsilniejszy skład, bo liga jest dla Legii priorytetem. Dodatkowym argumentem jest to, że kilka dni później "Wojskowi" zagrają w Walii i tam będzie można dać zagrać tym zawodnikom, którzy na starcie sezonu grali mniej.
fot. Woytek / Legionisci.com
Kieleckie problemy
Kielce nie były dla Legii w ostatnim sezonie szczęśliwe. Warszawski klub nie wygrał na stadionie Korony od dwóch meczów. W poprzednim sezonie w starciu 22. kolejki Ekstraklasy padł remis 3-3, natomiast kilka miesięcy wcześniej gospodarze dosyć niespodziewanie wygrali u siebie 2-1, eliminując Legię z dalszej gry w Pucharze Polski. Ogólny bilans legionistów na stadionie Korony w XXI w. to 8-5-7, co jasno pokazuje, że na tym obiekcie "Wojskowym" gra się trudno. Najbliższy rywal Legii nie wszedł jednak zbyt dobrze w obecny sezon. W 1. kolejce podopieczni Kamila Kuzery przegrali aż 0-3 z Pogonią Szczecin, co było najwyższą porażką wśród wszystkich rozegranych spotkań w tej serii gier. W przypadku wyraźnej porażki w niedzielę o swoją posadę może zacząć martwić się wspomniany wcześniej Kuzera. W poprzednim sezonie szkoleniowiec zdołał uratować dla Korony grę w Ekstraklasie, jednak ambicje zarządu na pewno teraz są większe aniżeli martwienie się o ligowy bój do ostatniej kolejki.
Bramki Korony strzeże Xavier Dziekoński, który pomimo zaledwie 20 lat na karku może pochwalić się już blisko 60 meczami w Ekstraklasie. Jeszcze kilka lat temu bramkarz uznawany był za jeden z większych talentów w lidze. Będąc nastolatkiem stanowił pewny punkt w bramce Jagiellonii, lecz potem jego kariera wyhamowała. Wypożyczenia do Rakowa czy Garbarni nie okazały się najlepszymi wyborami, jednak jego sytuacja wydaje się pomału poprawiać. W poprzednim sezonie bramkarz był podstawowym bramkarzem, rozgrywając w sumie w lidze 29 spotkań. Latem Korona wykupiła piłkarza z Rakowa, co może okazać się dla niej interesującym Ruchem. Oprócz Dziekońskiego w letnim oknie transferowym sfinalizowano przyjścia m.in. Konrada Matuszewskiego, który ma za sobą grę w Legii II czy Pedro Nuno. Portugalczyk w poprzednim sezonie strzelił 14 goli w 34 ligowych meczach dla azerskiego Səbail Baku.
Gdzie obejrzeć?
Spotkanie Legii z Koroną Kielce rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:15. Transmisję będzie można zobaczyć na CANAL+ 4K Ultra oraz CANAL+ Sport 3. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Przewidywany skład
Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi w socialmediach oraz w komentarzach pod artykułami. Wystarczy wkleić wygenerowany nad przyciskiem "zapisz" link z zielonej ramki. Zapraszamy do wspólnej zabawy.
Komentarze: (24)
Jedziemy na grubo dwójeczkę
https://11.legionisci.com/lineup/66a556e3d43a0
Trzeba kocurami jechać po 4 punktty!
https://11.legionisci.com/lineup/66a55b9cbacc7
Malo pozytywny ten tytul, z takimi transferami trzeba byc lepsze mysli... Tylko Mistrzostwo!!! (L)
powtórzyć wynik z czwartku -- inaczej ze slabą Koroną nie wypada
W Kielcach porażka...taki urok początku sezonu i pompowania pucharów
Gual w gazie, Kramer pięknie się odbił.
Goncalves daje radę w środku, reszta też jako tako.
Wydaje się pewna 2, zwłaszcza że Feio nie powinien za bardzo rotować i wystawi najmocniejszy skład.
Z taką Koroną ,która dostała lanie w Szczecinie to Legia powinna pojechać jak z "dziką świnią".O czym tu w ogóle mowa,jaki niełatwy teren?Legia ma dominować od początku sezonu i zbierać komplet punktów co kolejkę.Jeśli nie z takimi słabeuszami to z kim? Koniec powielania błędów z przeszlości.
Niestety tu już będę schody i strata punktów z taką grą co ostatnio!
to jest jedna z najsłabszych drużynek w dupoklasie
po wypowiedziach złotoustego Fejo i bardzo przemyślanych transferach wentkasza z dempicy nie ma prawa być straty punktów nawet jeśli forma nie jest najwyższa
@e(L)o: urok debila, to jest Twój urok. Ja nie wiem, na co się ośmieszasz i przed każdym meczem wklejasz to samo gówno. Ciekaw jestem, czy znajdziesz w końcu jakiś ośrodek bez dostępu do internetu. Rozumu to Ci od tego nie przybędzie, ale trochę spokoju na forum nigdy nie zaszkodzi.
Po komentarzach widać jak straszne mogą być skutki długotrwałych upałów…
Legia w każdym zakątku Polski nie ma łatwego terenu. Był czas przywyknąć i się do tego przyzwyczaić. Także nie ma innej możliwości jak tylko kiełbasy w górę i golimy frajerów. Jazda z nimi chłopcy na pełnej k. Pozdrawiam wszystkich Legionistów i Legionistki.
@Egon: Wybacz mu, dzieciak ma wakacje, niech się bawi. Zacznie się szkoła to większość czasu będzie siedział nad tabliczką mnożenia by w końcu zdać do 3 klasy.
Wystarczy posadzić na ławkę Kapustkę i Wszołka. Obecnie oni są najsłabszym ogniwem.
Legiuni wystarczy wygrać ze scyzorami 3-0 aby być (przynajmniej do jutra) na 1-ym miejscu w tabeli e-klapy, ale.,.,
Jeśliby wygrali 5-0 to raczej Medaliki nie wygrają ze srakownią 6-0...
Oj korci mnie żeby postawić 100wke na 2wa w pierwszej połowie (L)ife
Latwa nielatwa murawa ale 3pkt. musi byc a jezeli to prawda to Korony dawno nie bylo w takiej sytuacji wiec - Korona 0-3 LEGIA jedziemy "LEGIO" na ich stadionie ! Powodzenia !!!
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!