Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Zekirija Ramadani - fot. Mikołaj Ciura / Legionisci.com
Zekirija Ramadani - fot. Mikołaj Ciura / Legionisci.com
Środa, 21 sierpnia 2024 r. godz. 17:13

Ramadani: Nie mamy nic do stracenia

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

- Jesteśmy podekscytowani. Pierwszą myśl jaką mamy o Polsce jest postać Roberta Lewandowskiego, a drugą od razu Legia Warszawa. Graliśmy już cztery mecze w eliminacjach, z których trzy zwyciężyliśmy i raz odnieśliśmy porażkę. Szanujemy naszego przeciwnika, również w trakcie meczu. Chce, by moi zawodnicy cieszyli się z gry i zagrali jak najlepiej. Nie mamy nic do stracenia, bo ogromnym faworytem jest Legia - mówi przed meczem fazy play-off eliminacji Ligi Konferencji z Legią trener Drity Gnjilane, Zekirija Ramadani.

{VIDEOAD}

- Czym dłużej obserwowałem Legię, zauważyłem, że grają bardzo kompaktowo, są świetną drużyną, więc nie chcę wyróżniać żadnej indywidualności. Odpowiadając jednak na pytanie uważam, że Marc Gual i Blaz Kramer powinni być szczególnie pilnowani. Mamy jednak piłkarzy z jakością, którzy mogą ich powstrzymać.

- Staraliśmy się analizować Legię i oglądaliśmy jej mecze m.in. dwumecz z Brøndby IF czy ligowy z Piastem. Największa różnica pomiędzy Legią, a naszym poprzednim przeciwnikiem jest taka, że Auda była zbudowana z indywidualności, a tak jak powiedziałem wcześniej Legia polega bardziej na drużynie, niż na indywidualnych umiejętnościach zawodników. TO robi u nich różnice. Również zachowanie obrońców, którzy pomagają w linii pomocy jest ich mocną stroną. Chcemy jednak przygotować się jak najlepiej na jutrzejszy mecz i powalczyć o dobry wynik.

- Nie jest to może najważniejszy mecz mojego życia, bo zarówno jako zawodnik, jak i trener grałem w bardziej emocjonalnych meczach. Jednak bardzo dużo dla mnie znaczy, bo potencjalnie wygrywając dwumecz z Legią możemy awansować dalej.

- Pierwsza różnica tego meczu z Legią, a poprzedniego sprzed 4 lat jest taka, że tamten mecz odbywał się w pandemie. Nie byłem wtedy trenerem Drity, rywalizowałem z nią, trenowałem inną drużynę z Kosowa. Zauważyłem jednak ogromne zmiany względem tamtego meczu. Nasza drużyna jest zdecydowanie lepsza i ma więcej jakości.

- Wiemy, jak fani Legii dopingują swoją drużynę. Rozmawialiśmy o tym z zawodnikami. Chcemy tę negatywną atmosferę dla nas przerobić w coś pozytywnego i korzystać z tego.

fot. MIkołaj Ciura / Legionisci.com
fot. Mikołaj Ciura / Legionisci.com



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!