Goncalo Feio - fot. Maciek Gronau / Legionisci.com
Feio: Zagraliśmy bardzo dojrzały mecz
Mishka, źródło: Legionisci.com
- Gratuluję swoim piłkarzom, sztabowi i kibicom. Wiem, że to trzeci mecz w tak krótkim czasie, to nie jest łatwe. Kibice wiele poświęcają, żeby kupić bilet, więc dziękuję tym, którzy byli i tym, którzy chcieli być, a nie mogli - powiedział na pomeczowej konferencji trener Legii, Goncalo Feio.
{VIDEOAD}
Najważniejsze w byciu faworytem jest, by mieć dojrzałość, żeby nie wydarzyło się nic głupiego. Zagraliśmy mega dojrzały mecz.
Nie wyglądamy w ataku pozycyjnym tak, jakbyśmy wszyscy chcieli, ale potrafimy dominować mecz z piłką.
Zaliczka jest, jaka jest. Brakuje jednego kroku, żeby być w pucharach i spełnić pierwszy duży cel z tych trzech, które sobie założyliśmy w tym sezonie.
Cała wypowiedź szkoleniowca:
- Najważniejsze w byciu faworytem jest, by mieć dojrzałość, żeby nie wydarzyło się nic głupiego, złego, żeby nie stracić bramki po kontrataku, nie dostać czerwonej kartki i nie osłabić drużyny. To się wydaje proste, ale takie nie jest, gdy grasz z drużyną, która nie ma nic do stracenia. Dziś to zrobiliśmy. Graliśmy mega dojrzały mecz. Bardzo dużo zależy od tego, kiedy otwierasz wynik. pierwsza bramka padła w drugiej połowie, kolejna była konsekwencją naszej gry, mogła paść też trzecia. Oczywiście, chcieliśmy wygrać wyżej, ale musimy podchodzić z szacunkiem do rywala. Za tydzień jedziemy do Prisztiny, żeby wygrać. Jesteśmy niepokonani w Europie i chcemy, żeby tak zostało. Zaliczka jest, jaka jest. Brakuje jeden krok, żeby być w pucharach i spełnić pierwszy duży cel z tych trzech, które sobie założyliśmy w tym sezonie. Połowa pracy zrobiona, druga połowa czeka nas za tydzień. Chcemy też pozostać liderem w lidze po meczu we Wrocławiu. Jedziemy tam, żeby wygrać. Od tego momentu się na tym skupiamy.
- Patrząc na piłkarzy i ich entuzjazm w szatni, nie wydaje się, żebyśmy czuli trudy sezonu. Czujemy raczej brak treningu, a wtedy postęp jest trudniejszy do osiągnięcia, ale i tak go osiągamy. Nie wyglądamy w ataku pozycyjnym tak, jakbyśmy wszyscy chcieli, ale potrafimy dominować mecz z piłką. W szatni jest poczucie, że jesteśmy w dobrym momencie, mamy 7 zwycięstw, zwycięski remis z Brondby.
porażka z Piastem boli, potem remis z Puszczą na trudnym terenie. W ciągu 32 dni rozegraliśmy 10 meczów. Nie mówię, że to wkalkulowane, ale czasem porażka może się wydarzyć. Dużo rozmawialiśmy o tym, że oba niewygrane mecze ligowe mieliśmy po wyjazdach pucharowych. Zastanawialiśmy się, co ma na to wpływ.
- Najbardziej jestem zadowolony z kontroli w tym meczu. W takich spotkaniach, gdzie atakujesz przez 90 minut, jedna szybka akacja rywala może wszystko popsuć. Nie dopuszczaliśmy dziś przeciwnika do niczego, nie zrobiliśmy żadnej głupoty. To poziom dojrzałości, który pozwala wziąć sprawy w swoje ręce. Dziś przeciwnik nie mógł nam zagrozić. To dużo. Mamy w szatni poczucie, że zasługiwaliśmy na więcej bramek, ale przeciwnik nie mógł nam nic zrobić. Trzeba to docenić.
{sonda:458}
Komentarze: (59)
Dojrzały ?!! jesli tak to ty jesteś zielony trener
Skończ pie...lic nieudaczniku! Nie dało się na to patrzeć. Graliśmy jak na pikniku z drożyna co grala w osłabieniu. Nie wiem co robicie na treningach ale nienktorzy nie potrafią piłki przyjąć...nikt już nie wierzy w te twoje piękne słowa! Won!
Czytam i nie wierzę własnym oczom.Jakim trzeba być zakłamanym ,żeby opowiadać takie farmazony.Chyba,że On naprawdę tak to widzi.I to już jest katastrofa
O czym on mówi? Czemu sobie wmawia coś czego nie widać? To jest dojrzały mecz? To jak wygląda niedojrzały?
Amatorzy hejtu. Tak, temu spotkaniu daleko do idealnego, jednakt tym, którzy juz teraz wykrzykują "won!", chcę powiedzieć, że problem to jest wami. Z tym, że to was zalewa żółć po spotkaniu całkowicie przeciętnym - Spokojna niska wygrana z śedniakiem. Jeszcze będzie czas na hejt lub radość. Poluzujcie majty.
Mecz ślimaków i tyle w temacie. Najważniejsze dzieciaku jest tylko zwycięstwo. Zacznijmy w końcu grać na miarę LEGII WARSZAWA. W 11 na 10 ledwo co udało się wygrać. I o czym ty pierdzisz słodko. Powinniśmy ich roznieść w pył a tu ledwo ledwo.
Najwyraźniej pan trener nie zna się na piłce nożnej nic a nic. Jeszcze 8 lat temu wszyscy popadalibyśmy ze śmiechu na wieść, że gramy o awans z... no właśnie z kim. A dziś rozumiemy i wiemy, że na nic więcej nie możemy liczyć. Cóż wiecie dobrze komu podziękować za taki stan rzeczy.
Feio tłumaczy się brakiem treningów - nie wiem co zatem robi drużyna skoro grają co 4 dni.
Na zachodzie grają również z taką częstotliwością i nie mają z tym problemu. Zrobił pełny okres przygotowawczy z tą drużyną a efektów nie widać od początku sezonu. Niech nie zrzuca winy na częstotliwość gry.
Zresztą sam mówił, żeby nie szukać winnych i że bierze to na siebie
Wynik, czyli awans osiągnie, więc nikt mu nic nie zarzuci. Ale jakosc gry to jest dramat na kółkach...
@Ziomek: przy grze co 3 dni nie ma treningów praktycznie. Jest rozruch, delikatne ćwiczenia z piłką i kolejny mecz. Gdyby te transfery były zrobione zimą to by i gra wyglądała inaczej. A tak trenują w meczach bo inaczej nie ma kiedy.
Dojrzały mecz hmmm ? To ja chyba inny mecz oglądałem grając 60 minut w przewdze wypocili 2-0 i to też po grze takiej że boli od patrzenia na to widowisko .Strach pomyśleć co by było gdybyśmy nie mieli jednego więcej.
Ta ewentualną grą w grupie LKE może okazać się naszym przekleństwem bo raczej dużo tam nie ugramy co najwyżej parę zloty do kasy klubowej z ktorej i tak transferow nie bedzie i tyle z tego będzie a nasze gwiazdy piłki kopanej mogą nie wytrzymac tej presji i takiej ilości meczy już to przerabialiśmy że płakali ze tyle meczy grają a to odbije się na meczach w lidze .Obym się mylił
Kto mu dał te drużynę. To co oni grają to antyfutbol wygrywamy pojedynczymi solówkami, nie ma zespołu nie taktyki, nie ma stałych fragmentów. Nie mają siły nie są wybiegania, nie potrafią wymienić kilku podań. A zlotousty Fajo myśli że kibice to frajerzy?
@Jasio: tylko że Legia każdy mecz gra przeciętnie albo słabo
Jak nie można powiedzieć że był DOBRY MECZ to Feio mówi już kolejny raz że dojrzały
Piee...do lenie do kwadratu
@Piotrek: za ten hajs co on trzepie co miesiąc też byś tak śpiewał
Nie widzę drużyny nie widzę jakości u grajków. Nie widzę taktyki a przede wszystkim nie widzę radości gry. Grają jakby za karę.
@Fan Kacpera : Widać póki co, że nowi zawodnicy się nie wkomponowali jeszcze. Mam nadzieję, że po awansie i przerwie na reprezentację będzie lepiej . A co do gry w przewadze ...pamiętam finał PP gdzie graliśmy w 10 od 6 min . Nie oddaliśmy strzału na bramkę a ograliśmy Raków.
Porażką straszną jest ten amator analityk bo do tego się co najwyżej nadaje a nie na trenera. Gratuluję piłkarzom czego? Tego gówna co zagrali? On naprawdę jest mega słaby. Dobry trener z jajem wychodzi na konferencję i przeprasza na początku za styl gry a nie cieszy się z tej padaki i mówi, że dziś rozegralismy słabe zawody ciężko nam było stworzyć sytuację w polu karnym i, że mamy dużo do poprawy!!!! Taktycznie to wygląda tragicznie zero pomysłu na grę i na stałe fragmenty gry. Liczę cały czas na to, że do jesieni nie dotrwa. Szkoda, że Koste wyrzucił Zielu bo u niego było widać chociaż jakiś pomysł na grę czy stały fragment gry, sprzedali mu zawodników domagał się transferów bo wiedział, że z taką kadrą będzie ciężko na wiosnę i go wywalili. Gdyby on teraz miał taką kadrę to wyglądało by to dużo dużo lepiej no ale Jackowi się nie podobało, że go krytykował w mediach i zrzucał winę na niego ale taka jest prawda bo wina za zeszły sezon leży w całości po stronie Ziela, co miał zrobić Kosta jak nie było kim grać ehh katastrofa
Jeśli prawda jest że drużyna gra charakterem trenera to ten Feio musi być miernota
Wójcik był kiepskim trenerem ale Legia grała
Czerczesow był świetnym trenerem
A po kiego diabła śpiewacie hymn w czasie meczu ? Jak mi wyjaśnicie ten nonsens, to będziecie mogli krytykować zachowanie innych. Mam nadzieję, że Szanowna Redakcja nie narobi w portki i puści mój komentarz
@Mirko: to powiedz dlaczego 99% grajków z Polski nie łapie się na zachodzie. A jak wrócą z podkulonymi ogonami to opowiadają w mediach że, nigdy tak ciężko nie trenowali. To po prostu inna dyscyplina sportu. Popatrz na innych naszych pucharowiczow.
To chyba, żeśmy inny mecz oglądali. Gramy wolno schematycznie, zamiast przerzutów i szybkiej gry skrzydlami gramy przez obrońców i środkiem.... Kapustka tragiczny Pekhart to karykatura zawodnika sprzed lat... Czemu nie gra Nsame... Zamiast coraz lepiej (zgranie,treningi) gramy coraz gorzej..,.a i fizycznie jest cienko.. Pan Panie Faja nie masz warsztatu chartyzmy i doświadczenia i nie dorosłeś do Legii.................... Panu juz dziękujemy...
@Beton: Mi to nie przeszkadza ale na przykład jakbyśmy strzelili gola to taki hymn jest przerwany wtedy bo się kibic raduje z gola.
@Beton: Bo Legia reprezentuje Polskę w międzynarodowych rozgrywkach, jeżeli to dla ciebie nonsens to nie słuchaj, a najlepiej nie przychodź na Ł3, tu się szanuje swoje pochodzenie.
@LEGIONISTA : Doczytałem tylko do momentu "Szkoda, że Koste wyrzucił Zielu bo u niego było widać chociaż jakiś pomysł na grę czy stały fragment gry..." dalej chyba nie ma sensu czytać.
@Franek : Ty ,ale jesteśmy w grupie LK oraz jesteśmy Liderem Extraklasy . O co ci chodzi ?
Na razie wszystko się zgadza, więc oby tak dalej.
Jak zawsze wkłady do koszulek, które całe życie grają w piłkę i kasują po 100tys. na miesiąc nie potrafiąc przyjąć piłki czy podać celnie do partnera (ale do przodu) są git i to wszystko wina trenera, zabawny cyrk
@Beton: Widać,że nie chodziłeś na mecze Legii w europejskich pucharach,w latach 90-tych.To stara tradycja,tylko kiedyś śpiewaliśmy pod koniec meczów w 87-90 minucie
Ludzie troche pokory szanujmy to co mamy czas pokaże czy będzie z niego trener czy nie najważniejsze że są wyniki MOCNO Legia
Co Ty bredzisz człowieku. To był tragiczny mecz. Tego nie dało się oglądać. Jestem kibicem Legi od 25 lat. Miałem siły żeby oglądać tylko 1 połowę tak tragicznie to wygladalo
Ale tu się hejtpark jakiś zrobił:/ Czy za Runaicia Legia grała lepiej? Poza pojedynczymi meczami był ogólnie piach, zero stałych fragmentów gry i mnóstwo kuriozalnych goli straconych. Więc teraz trzeba popatrzeć na pozytywy, a nie widzieć tylko negatywne aspekty. A pozytywy są takie, że Legia już jest praktycznie w pucharach na jesień, dodatkowo jest liderem ekstraklasy, gra w obronie się zdecydowanie poprawiła i że stałych fragmentów gry też regularnie strzela gole w tym sezonie. Może wczorajszy mecz nie był wybitny, ale Drita postawiła autobus w polu karnym i wszyscy dobrze wiedzą, że wcale nie jest łatwo taki mecz wygrać wbrew pozorom. Moim zdaniem w meczu z Radomiakiem już były momenty bardzo dobrej i ciekawej gry i wczoraj też takie momenty były. I będzie coraz lepiej, a rewanż za tydzień, zobaczcie - będzie łatwiejszy niż wczorajszy mecz, bo Drita będzie musiała się odsłonić, a nie tylko bronić... Przestańcie hejtować tylko zacznijcie kibicować i więcej wiary! Tylko Legia!!!
No i dobrze trenerze Dzieki za zwycięstwo. Ucz sie szybko i pewnie. Zespol to juz nie zbieranina patalachow, a calkie calkiem sie robi. Muszę przyznac ze mecz ze Slaskiem pokaze kim jestescie do konca.
@Gregorio : Popieram. Gra może nie jest piękna ale wyniki się bronią. Widać tu też pomysł i pracę taktyczną trenera. Wszystko jest przemyślane. chyba nie chcielibyście, żeby żeby skończyć jak w ostatnim meczu Wisła.
Nie ma nikogo z długim celnym podaniem, tudzież z krosowym przerzutem na wolne pole. Gdzie jesteś Josue?
Wiele razy odpadaliśmy z pucharów po przegranych z przeciętnymi zespołami.
Dzisiaj, kolejny rok z rzędu jesteśmy blisko awansu do fazy zasadniczej LKE.
Jeżeli nam się uda, będzie to bardzo duży sukces.
W meczach eliminacyjnych najważniejsza jest skuteczność i wynik, a nie wrażenia artystyczne w spotkaniach z ekipami, które ustawiają autobus we własnym polu karnym.
Z takimi drużynami zawsze gra się bardzo ciężko, dlatego nasz dobry wynik trzeba szanować.
@S: Popieram, trener dno nie wie co ma zrobić z zespołem, totalny chaos
@13 : jak nas rozpracował Vuko, tak teraz zrobi Magiera. Z drugiej strony co ma rozpracowywać jak my gramy totalny antyfutbol.
@Gregorio : szczerze to jestem daleki od hejtowania kogokolwiek za cokolwiek, bo to tylko piłeczka, nic poważnego...ale zależy mi żeby było coraz lepiej w L, więc zgadzam się z komentarzami umiarkowanie niezadowolonymi. Jeśli zwalnia się trenera z doświadczeniem (co by nie było), a zatrudnia narwanego młodego narcyza, do tego za każdym gadającego o progresie, ciężkiej pracy, itp., to raczej normalne że oczekujemy że będzie lepiej, dużo lepiej...a jest, no właśnie, nie lepiej i trzeba się spierać czy jest tak samo czy gorzej. Co do obrony, to same liczby straconych goli tego nie odzwierciedlają, ale wcale nie grają jakoś lepiej moim zdaniem i ciągle mam w każdym meczu wrażenie, że są bardzo niepewni w tej obronie. Za to w ataku jest gorzej niż rok temu, a tak samo jak na wiosnę przed zwolnieniem Kosty. Jedynym pozytywem są oczywiście awans i czołówka eklapy na starcie. Ale sorry, oprócz przejścia Broendby, pokaż mi mecz w którym trzeba było się wykazać do tej pory. A do tego, przy takim składzie (rzekomo super wg zarządu, treneiro i ziela), to obowiązkiem byłoby nie 10 pkt w lidze na początku, trochę więcej przy tych rywalach...natomiast ja nie dziwię się się że w tych okolicznościach ludziom się nie podoba do końca to co jest: w pucharach farcik w Broendby, w lidze piach ze żwirem z jakaś Puszcza, czy Korona, z Radomiakiem też nie bardzo bo są fatalni naprawdę. Jak napompowali balonik niepotrzebnie i się prężą to niech coś pokażą, bo jak na razie jest "no progress". Pomijam to że Fajo powinno już nie być za jego zachowania i jak to Kowal dobrze doradził, zanim naprawdę coś "odpi...li". Więc hejtapark zawsze częściowo będzie ale nie dziwię się że jest go dosyć dużo na poczatek sezonu.
to chyba najgorszy wygrany mecz jaki w życiu oglądałem. Smutne, ale ciężko było na to patrzeć. Wolno, bez pomysłu, bardzo dużo niedokładności. Na cały mecz wyszły im 2 akcje po których padły bramki. No i może też ta po której była czerwona kartka, ale to raczej indywidualne umiejętności naszego co ładnie minął czarnego balansem ciała.. Reszta sytuacji po których padły bramki to kompletny przypadek.. Najbardziej mnie raziła chyba niedokładność, to naprawdę zaczyna wk...iać jak kilkadziesiąt razy się widzi, jak Ci goście na kilkunastu metrach nie potrafią dokładnie dograć piłki do kolegi z drużyny... Albo w prostych sytuacjach ciągle im piłka odskakuje.
To wyglądało trochę jak mecz okręgówki, albo i niższej ligi...
Ten mecz był słaby, w pierwszej połowie w ogóle nie było widać, że Drita gra w dziesiątke. Mnóstwo niedokładności, nawet przy podaniach, które były celne, ale nie "do nogi". Luquinhas strasznie człapie i zwalnia grę, nie ma kreatywnych podań w stylu Josue. Małó prób strzałów z dystansu (tylko Vinagre próbował).
Tych jego komentarzy nie należy słuchać tylko jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać. On przecież nie mówi tego do nas tylko do kopaczy i chwali ich, żeby się czasem panienki nie poobrażały. Wiadomo jak to u nas bywa, gdy piłkarzyki strzelają focha to grają na zwolnienie trenera.
@Jose Kante:
Mi też zależy na tym żeby było lepiej i też widzę, że nie jest wszystko idealnie, ale uważam że jest zdecydowanie za wcześnie, żeby zwalniać trenera. Na ten moment wynik zrobił całkiem niezły, a zważając na to jaka rewolucja kadrowa (znowu) nastąpiła i jeszcze dodatkowo brak kluczowego zawodnika Elitima, który wyniknął na koniec przygotowań, to uważam, że zasługuje na czas i myślę, że gra będzie wyglądać coraz lepiej... A największe pretensje do Feio można mieć za zachowanie po Brondby , bo tego być nie powinno. Ale to jest bardzo ambitny gość i widać po jego twarzy, że nie jest zadowolony z tego co gra Legia... Ale tak jak pisałem są przebłyski dobrej gry, wczoraj na przykład kasowanie kontrataków Drity, szybki doskok do przeciwnika, moim zdaniem stały na bardzo wysokim poziomie. Mam przeczucie, że będzie coraz lepiej i Legia wreszcie idzie w dobrym kierunku. Więcej optymizmu bracia i siostry kibice:)
@LEGIONISTA : U Kosty widać było na pomysł na stały fragment gry? Jaja sobie robisz?
@zaba285: znaczy, albo mało masz lat, albo mało meczów jeszcze widziałeś. A było pełno meczów, wygranych w gorszym stylu.
A wam płaczki zawsze źle.... jeśli chcesz być obiektywny jeden z drugim, to pisz co było źle, ale też co dobre..... na tym to polega, a nie tylko ciagle wszystko be!!!!
Ogarnijcie się ludzie.... wiem że chcielibyście zeby Legia była jak Real, ale ciągłym marudzeniem tego nie osiagniecie...... co wam da to ciagle sypanie piachu w tryby...??
@Jose Kante: no to ci mowie.... Legia w każdym meczu musi sie wykazać!! bo zazwyczaj jesteśmy faworytem, a wszyscy na nas spinaja du...y na 110%!!
@gary: Szanowny kolego, ja chodziłem na mecze pucharowe jeszcze w latach 70 tych. Śpiewanie hymnu w czasie meczu jest niepoważne. Hymn to nie jest napis na dropsach. Wg Waszych komentarzy polscy piłkarze powinni wówczas stać na baczność, a przecież nie będą stali. Dlatego piszę, że to nonsens, bo z patriotyzmem nie ma to nic wspólnego a Luk niech się tak nie nadyma, bo mu gumka w gaciach pęknie. Takie śpiewanie to jest objaw braku szacunku do Hymnu Narodowego, który śpiewany jest w chwilach uroczystych i doniosłych a nie w czasie meczu z Drutami, kiedy za skórą ganiają faceci w krótkich portkach.
@beton: To zakaż śpiewanie hymnu przy jakichkolwiek wydarzeniach sportowych bo to przecież nie miejsce na to...
W sumie to cię rozumiem, żadnemu zomowcowi nie w smak hymn narodowy, przekazałeś już te wartości zlewaczałym potomkom??? Prawdopodobnie jakby faktycznie piłkarze stawali na baczność podczas śpiewania hymnu to byś się czepiał, że przez śpiewanie tracimy bramki bądź o to, że piłkarze nie przejawiają patriotyzmu bo zamiast walczyć stają jak kołki...
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!