Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Sobota, 14 września 2024 r. godz. 12:00

Raków przed meczem z Legią. Powrót do przeszłości

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

W niedzielę o godzinie 17:30 Legia Warszawa powróci do gry po pierwszej w tym sezonie przerwie reprezentacyjnej. Przeciwnikiem "Wojskowych" będzie Raków Częstochowa, w którym prowadzony jest nowy-stary projekt. Zapraszamy do raportu z obozu najbliższego przeciwnika stołecznej drużyny.

{VIDEOAD}

Częstochowianie w zeszłym sezonie byli dobrej myśli i liczyli, że uda im się obronić tytuł mistrza Polski. Oczekiwania były duże, choć zmiana na na ławce trenerskiej mogła budzić pewne wątpliwości. Mimo dobrego początku sezonu ligowego i awansu do fazy grupowej Ligi Europy, coś się w Rakowie ostatecznie posypało. Nie potrafił połączyć występów na własnym podwórku z tymi w Europie i kompletnie nie spełnił oczekiwań. Piłkarze zawiedli, zajmując na koniec rozgrywek dopiero 7. pozycję z 11 punktami straty do lidera i 7 do trzeciej Legii. Przed obecnym sezonem plany odnośnie częstochowskiej drużyny również były duże, lecz jak na razie nie idą one w parze z rzeczywistością. Raków gra w kratkę - tracił punkty m.in remisując z Lechem Poznań oraz Górnikiem Zabrze czy przegrywając z Cracovią i Piastem Gliwice, a potrafił wygrać tylko z wszystkimi trzema beniaminkami. Takie wyniki zadecydowały, że Raków po siedmiu kolejkach zajmuje dopiero 7. miejsce z pięciopunktową stratą do lidera. Dodatkowo jest bardzo nieskuteczny, gdyż udało mu się zdobyć tylko 5 bramek. Jak zawsze zespół jest skonsolidowany w obronie - stracił tylko 3 gole i zachował 4 czyste konta. W Częstochowie liczą, że już przy najbliższej okazji w Warszawie ofensywa dorówna defensywie i drużyna udowodni swoje mistrzowskie aspiracje.

KURSY NA LEGIA - RAKÓW
FORTUNA: {BUKMECZ=MPL131412515}

Powrót syna marnotrawnego

Niedostateczny wynik musiał oznaczać zmianę na stanowisku trenera, a rolę niedoświadczonego Dawida Szwargi przejął jego mentor... Marek Papuszn (obaj na zdjęciu niżej). 50-latek zaledwie po roku powrócił do prowadzenia częstochowskiej drużyny. W międzyczasie ruszył na podbój europejskiego futbolu, próbował swoich sił m.in. w Szachtarze Donieck, Olympiakosie Pireus, Dynamie Kijów czy reprezentacji Polski oraz Czech. Problem w tym, że światowa przygoda Papszuna kończyła się tylko na licznych doniesieniach medialnych, a rzeczywistość okazała się dla trenera bardzo brutalna i po sezonie bez klubu, jak syn marnotrawny z przypowieści, powrócił do klubu, który wypromował go trenersko. - Mam w sobie głód zwyciężania. To, że w Polsce osiągnąłem wszystko z Rakowem, to nie znaczy, że nie mam dalej ambicji. Budujemy taki zespół, który będzie miał ambicję i będzie chciał wygrywać - mówił po podpisaniu kontraktu z klubem Papszun. Podobnie jak on, krok w tył wykonał również Dawid Szwarga, który nie tylko kompletnie nie podołał jako pierwszy trener częstochowian, ale pozostał w klubie i pełni rolę asystenta 50-latka. W Rakowie na pewno liczą, że temu zgranemu duetowi ponownie uda się zbudować mistrzowską drużynę, lecz rzeczywistość pokaże czy i tym razem ten projekt wypali.

fot. Woytek / Legionisci.com

Przebudowa z ligowym zaciągiem

Po ponownym przyjściu Papszuna do klubu zdecydowano się na prawdziwą rewolucję w kadrze zespołu. Z klubem pożegnało się aż 25 zawodników, w tym przynajmniej ośmiu, którzy regularnie dostawali swoje szanse, a nawet wychodzili na boisko w pierwszym składzie. Zdecydowanie najbardziej bolesna będzie strata trójki zawodników - Vladana Kovacevicia, Jhona Yeboaha i Ante Crnaca, którzy w ostatnim sezonie stanowili trzon drużyny. Sprzedaż tego ostatniego, jak informują media, za rekordową kwotę około 11 milionów euro, pozwoliła jednak Rakowowi również na ofensywę transferową. Poza zaciągiem zagranicznym w postaci m.in kuzyna Erlinga Haalanda czy byłego bramkarza angielskiego Leeds, którego zresztą już w klubie nie ma po wybryku w McDonaldzie, Raków, jak to ma w zwyczaju, poszedł na łowy nowych zawodników na krajowe podwórko. Dużym wzmocnieniem są ex liderzy Piasta Gliwice, czyli Ariel Mosór (na zdjęciu niżej) oraz Michael Ameyaw, na których częstochowianie łącznie mieli wydać około 2,5 miliona euro. Z Ekstraklasy do Rakowa trafił również były napastnik Cracovii, Patryk Makuch, który w jej barwach zagrał 69 razy, zdobył 11 bramek i 7 asyst. Najważniejszym wzmocnieniem Rakowa wydaje się jednak powolny powrót do zdrowia Iviego Lopeza. Hiszpański lider drużyny, który nie jest w grze od ponad roku, w ostatnich spotkaniach łapał swoje pierwsze minuty po powrocie do treningów, a przerwa reprezentacyjna mogła pozwolić na jeszcze większe wdrożenie go do gry. Wydaje się jednak, że ogólny stan kadry po letnim oknie transferowym jest nieco słabszy niż w poprzednich rozgrywkach.

Letnie transfery:

Przyszli: Patryk Makuch (Cracovia), Ariel Mosór (Piast), Michael Ameyaw (Piast), Lazaros Lamprou (Excelsior), Vasilios Sourlis (Asteras Aktor), Adriano (Coimbra), Jonatan Braut Brunes (wyp. OH Leuven), Jesus Diaz (wyp. Stal Rzeszów), David Ezeh (wyp. HJK Helsinki), Kristoffer Klaesson (Leeds United)

Odeszli: Ante Crnac (Norwich City), Vladan Kovacević (Sporting Lizbona), Jhon Yeboah (Venezia FC), Deian Sorescu (Gaziantep FK), Giannis Papanikolaou (Rizespor), Sonny Kittel (Grasshoppers Zurych), Marcin Cebula (Śląsk Wrocław), Łukasz Zwoliński (Wisła Kraków), Xavier Dziekoński (Korona Kielce), Wiktor Długosz (Korona Kielce), Bartosz Nowak (GKS Katowice), Jakub Myszor (wyp. Ruch Chorzów), Adnan Kovacević (wolny zawodnik), Adrian Gryszkiewicz (wolny zawodnik), Kristoffer Klaesson (wolny zawodnik), Péter Baráth (koniec wyp.), Kacper Bieszczad (koniec wyp.)

fot. Mishka / Legionisci.com

Przewidywany skład: Trelowski - Rodin, Svarnas, Mosór - Jean Carlos, Berggren, Kochergin, Otieno - Ameyaw, Makuch, Adriano

Ostatnie 5...

Jakim wynikiem kończyło się ostatnie pięć spotkań pomiędzy drużynami z Warszawy i Częstochowy?

13.04.2024 Raków 1-1 Legia
08.10.2023 Legia 1-2 Raków
15.07.2023 SPP: Raków 0-0 (5-6 k.) Legia
02.05.2023 PP: Legia 0-0 Raków (6-5 k.) Raków
01.04.2023 Legia 3-1 Raków

Historia

Legia rywalizowała z Rakowem 26 razy. Z tych pojedynków 12-krotnie górą wychodzili legioniści, a częstochowianie tylko 5 razy. Aż 9-krotnie w meczach obu drużyn padał remis. Bilans bramkowy to 43-27 na korzyść Legii. Po powrocie Rakowa do najwyższej klasy rozgrywkowej w 2019 roku rywalizacja drużyn jest niezwykle wyrównana. Obie wygrały po 4 ligowe spotkania, a remis padł 3-krotnie. W zeszłym sezonie rywalizację wygrał Raków. Jesienią częstochowska drużyna wygrała w Warszawie 2-1, natomiast wiosną w rewanżowym spotkaniu, który był debiutanckim na ławce Legii dla trenera Goncalo Feio, padł remis 1-1. Jedyną bramkę dla "Wojskowych" zdobył wtedy Tomas Pekhart.

fot. Mishka / Legionisci.com



Komentarze: (1)

Bellial , 15.09.2024 16:04:37 - *co.uk

Nie do końca rozumiem politykę Rakowa w sprowadzaniu bramkarzy, mieli ogranego w lidze Dziekońskiego, który dobrze się pokazał w Koronie Kielce, to zamiast go ściągnąć do pierwszej drużyny po sezonie, sprzedali za frytki do Kielc. W tym samym czasie wytransferowali do Portugalii Kovacevica ( za dobrą cenę ) i zakontraktowali 37 letniego Duszana Kuciaka, który był kilka miesięcy bez treningu i gry .... Po sprzedaży Crnaca i kilku innych piłkarzy mieli sporo kasy, sprowadzili Mosora,Makucha,Amayewa wszystkie transfery po mln euro lub więcej ale do bramki poszli drogą po taniości i sięgnęli po Norwega z lV poziomu ligi angielskiej ( już go nie ma w klubie... ) , nie rozumiem czemu nie dogadali się ze Stala Mielec i Kochalskim ? Mateusz ma 23 lata ( o ile dobrze pamiętam ) i jest gwarancją wysokiego poziomu ...

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!