Goncalo Feio - fot. Woytek / Legionisci.com
Feio: Klub był gotowy na odejście Kramera
Woytek, źródło: Legionisci.com
- Będąc trenerem Legii, musisz być przygotowany na straty piłkarzy. Każdy polski klub jest klubem sprzedającym. Jako trener musisz wiedzieć, jak przekonać ludzi do przyjścia, zakontraktować ich i przywitać, ale też umieć się pożegnać. W interesie Blaža i jego rodziny było jego odejście. Jako trener i sztab byliśmy na to gotowi, choć był on niezwykle wartościowym piłkarzem i człowiekiem. Klub również był na to przygotowany – powiedział przed meczem z Rakowem trener Legii, Gonçalo Feio.
- Sytuacja zdrowotna jest niemal optymalna. Oczywiście ubolewamy z powodu braku Juergena Elitma, ale pozostali zawodnicy są do dyspozycji. Chciałbym bardzo podkreślić, że to wynik profesjonalnego podejścia piłkarzy i pracy całego sztabu.
- Pracowaliśmy kompleksowo nad poprawą naszej gry w każdej fazie. Był czas, by solidnie popracować – mieliśmy dłuższe jednostki treningowe i pracowaliśmy nad formacjami. Skupiliśmy się także na innym ustawieniu w ofensywie oraz na stałych fragmentach gry. Wszystko to przebiegło bez większych zakłóceń. Przerwa na kadrę utwierdziła nas w przekonaniu, jak dobrą drużyną jesteśmy, jeśli chodzi o relacje międzyludzkie i wiarę w to, co robimy.
{VIDEOAD}
Odejście Kramera
- Zacznę od tego, że pochwalę Blaža Kramera za jego profesjonalne podejście do treningów i meczów przez cały ten okres. Dopiero za trzecim razem transfer doszedł do skutku, ale w międzyczasie jego gotowość do pomocy Legii była na maksymalnym poziomie. O tym, co dał drużynie, nie muszę chyba mówić.
- Będąc trenerem Legii, musisz być przygotowany na straty piłkarzy. Każdy polski klub jest klubem sprzedającym. Jako trener musisz wiedzieć, jak przekonać ludzi do przyjścia, zakontraktować ich i przywitać, ale również umieć się pożegnać. W interesie Blaža i jego rodziny było jego odejście. Jako trener i sztab byliśmy na to gotowi, choć był on niezwykle wartościowym piłkarzem i człowiekiem. Klub także był na to przygotowany, bo w składzie mamy dwóch byłych królów strzelców Ekstraklasy, byłego króla strzelców ligi szwajcarskiej, a także jednego z najlepszych strzelców drugiej ligi francuskiej.
- Odszedł piłkarz, który zawsze będzie częścią tej drużyny. Ma ogromny szacunek do Legii i na pewno cieszy się, że w ostatniej chwili udowodnił swoją wartość dla klubu. Jednym z powodów, dla którego było mu trudno odejść, było to, że chciał jeszcze pomóc. Nawet z lepszych drużyn piłkarze odchodzą do innych.
- Częścią działalności klubu jest zarabianie pieniędzy, aby móc dalej funkcjonować. Decyzje te nie były podejmowane za moimi plecami, tylko były ze mną konsultowane. Wierzymy w piłkarzy, którzy są tutaj, by dalej ciągnąć ten wózek i osiągać cele sportowe. Nie zapominajmy, że Legia wciąż jest na etapie wychodzenia z problemów finansowych, a może to zrobić, wygrywając mecze. Czujemy się na siłach, by podjąć te wyzwania.
Kapustka na topie
- W dobrych drużynach piłkarze są nagradzani. „Kapi” w niedzielę otrzyma zasłużoną nagrodę dla piłkarza poprzedniego miesiąca. Kiedy ostatnio miało to miejsce w Legii? Dwa lata temu. To jest wynik ciężkiej pracy zawodnika, ale również pracy drużyny, która pozwoliła mu wejść na ten poziom. Tak właśnie postępują silne drużyny – promują swoje jednostki.
Prowokacyjny Raków?
- Myślę, że to będzie mecz czysto piłkarski. Sztaby będą skupione na pomocy swoim drużynom. Nie spodziewam się żadnych prowokacji z ławki rezerwowych, a nawet jeśli do nich dojdzie, to największy wpływ mamy na siebie. Najlepszą odpowiedzią będzie to, co pokażemy na boisku. Każdy musi o tym pamiętać – zaczynając ode mnie.
- O sile rywala najlepiej mówić po meczu. Raków to przeciwnik, którego szanujemy, nie trzeba go nikomu przedstawiać. Już udowodnili swoją wartość w tej lidze. To nie przypadek, że nadal są jednym z kandydatów do mistrzostwa Polski. Co do sentymentów – bardzo szanuję kluby, które były na mojej drodze, ponieważ dzięki nim rozwijałem się jako trener i człowiek. Największe emocje towarzyszą mi jednak przy prowadzeniu Legii, fenomenalnej grupy ludzi i klubu, który ma wokół siebie największą społeczność.
Druga faza sezonu, więcej treningów
- Mniejsza liczba meczów umożliwia nam trenowanie, zwiększenie objętości jednostek treningowych, a nie tylko mówienie o tym na odprawach. Dla trenera zawsze świetną sprawą jest możliwość pracy z piłkarzami. Jednak wkrótce nadejdą momenty, gdy znowu nie będziemy mogli trenować w takim stopniu. Dlatego teraz przygotowujemy się na to, co nas czeka.
- Teraz gramy z renomowanymi rywalami, ale po to właśnie gra się w piłkę nożną. Doszliśmy do tego momentu sezonu w dobrej dyspozycji. Widzę, że po trudniejszym okresie, mimo że osiągnęliśmy dobry wynik, jest lepsze zgranie. Wchodzimy w ten okres ważnych meczów z dużym optymizmem i poczuciem, że mamy dobry moment, jesteśmy na nie przygotowani i przekonani o swojej wartości.
Drony nad LTC?
- Moim celem w tamtej wypowiedzi pomeczowej było, aby nie próbowano nagrywać naszych treningów... Na szczęście w ostatnich tygodniach nad LTC latały tylko drony związane z drużynami Legii albo drony reprezentacji Polski, która tu trenowała. To był jedyny mój cel – cieszę się i tyle. Spokojnie czekamy na niedzielę, aby zobaczyć, jak dwie świetne drużyny rywalizują ze sobą.
{sonda:458}
Komentarze: (14)
Tylko laików dziwi odejście Kramera.
Zawodnik dostał od klubu zielone światło na transfer, został poinformowany, że klub nie przedłuży z nim umowy.
Dlatego był pewien tego, że to ostatni sezon w Legii.
Nie dlatego, że tak sobie wymyślił, lub ma taki kaprys.
Klub gotowy? To się dopiero okaże... bo w ataku... bieda
Dawać NSAME.... niech grają na niego a strzeli 30 goli... aleo aleo aleo...............
@Znawca: i zegarek odpowiadający stanowisku dyrektora!!!
Fejo ten klub nie jest na nic gotowy, właściciel nie zna się na piłce a Zieliński sprowadza odrzutów z innych klubów i jeszcze ta oferma na bramce
@Żaba69: Panie Mozyrko nie kompromituj sie Pan tymi wpisami, weź się Pan za prawdziwą robotę.
@OLaf:
Napisał Olaf.
Kibic klubu który zawsze jest w tabeli za Legią.
I Olafek ma z tym problem
Gramy piach, z roku na rok osłabiamy drużynę i sprowadzamy słabsze i tańsze wyroby piłkarsko podobne, ale wyniki się zgadzają i jest pełny stadion, to po co przepłacać? Najważniejsze, że szklany Blamaż zszedł z listy płac. Oczy będą krwawić, ale kasa musi się zgadzać.
@Top CWKS: może on pracuje w klubie dorywczo więc bieda z gadżetami...albo jest na prowizji...A że narazie szrot sprowadzali i nie sprzedali żadnego swojego zawodnika to nie ma dudków..poza tym chałupę zdaje się spłaca...
na przyjście też? dopóki piłka w grze to marzymy o Lidze Mistrzów, a póki co skupiamy się na tym co mamy ;-) co Liga Konferencji mam przyniesie ( bynajmniej co już wypracowaliśmy wspólnymi siłami ) !
@Łowca trolli : Żaba69 po co zmieniasz nicki przecież każdy wie że to ty tu siejesz zamęt pod komentarzami z różnych nikcków. Ciekawe ile masz lat ? Wydaje mi sie ze 22 nie skonczyłeś nawet
Klub był gotowy- mentalnie.
Co z tym zrobił?
NIC
Jaki wartosciowy pilkarz przyszedl na pozycję napastnika?
Kiedyś kluby brały królów strzelców z 1 ligi, drugiej, trzeciej czy nawet czwartej.
To byli piłkarze mlodzi, rokujący na dobrą grę i co trzeci, czwarty taki zawodnik był później podstawowym piłkarzem.
Lepiej wziąć takiego piłkarza, który jest ograny, w rytmie meczowym niż jakichś odrzut.
Teraz bierzemy szrot- piłkarzy którzy nie mieszczą się czasami nawet na ławce,a pozbywamy się inżyniera Josue.
Na takie ryzyko może pozwolić sobie piast czy lechia, ale Legia grajaca na kilku frontach już nie, tymbardziej jeśli chce coś osiągnąć (zarobić) w LK oraz marzy o mistrzostwie.
Prognozuję dzisiaj bęcki- a.miodek nich sobie siedzi w swoim świecie i liczy zarobione eurasy na Kramerze- który gdyby został to pomógłby zarobić te pieniądze w LK ,ale po co.
Wiem że Kramer jest szklany ale obecnie najlepszy był bo żaden! napastnik nie jest w formie.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!