Goncalo Feio - fot. Maciek Gronau
Feio: Ciężka praca przyniesie wyniki
Woytek, źródło: Legionisci.com
Goncalo Feio (trener Legii): Mecz wygrała drużyna, która bardziej na to zasłużyła. Gratuluję moim piłkarzom. W pierwszej połowie moglibyśmy zachować więcej spokoju w ostatniej tercji. To było trudne spotkanie.
{VIDEOAD}
- Znam trenera Grabowskiego jeszcze z czasów drugiej i pierwszej ligi. On zawsze dobrze układa zespoły, przez co ciężko się gra przeciwko nim. W pierwszej połowie, gdyby nie konsekwencja naszej linii obrony, Lechia mogłaby nam zagrozić kontratakami. Najmniej podobała mi się końcówka pierwszej połowy – mieliśmy trochę problemów z identyfikacją momentów pressingu, bo przez pierwsze 25 minut działał on bardzo dobrze, zbieraliśmy drugie piłki. Uważam, że niepotrzebnie spowalnialiśmy grę po ich przejęciu.
- Jeden z naszych ataków pozycyjnych dał nam pierwszą bramkę Morishity w lidze. Rzadko wyróżniam zawodników indywidualnie, ale jego występ zasługuje na pochwałę. Jeśli cała drużyna będzie prezentować taką indywidualną grę, myślę, że pojawi się jeszcze kilku kandydatów do kadry narodowej. Kacper Chodyna strzelił swoją pierwszą bramkę w Legii, a potem zespół nabrał luzu. Umiał cierpliwie pracować na swój moment gotowości - teraz gra i pomaga drużynie.
- Drugi moment, który mniej mi się podobał, ale muszę go docenić, to końcówka meczu. Chciałbym, żebyśmy bronili więcej z piłką, dalej dominowali, zamiast jedynie zamykać dostęp do naszej bramki. Dzięki kontratakom stworzyliśmy jeszcze kilka dogodnych sytuacji, by podwyższyć wynik. Oddaliśmy trochę piłkę przeciwnikowi, co nigdy nie jest zamierzone. Nawet w tym momencie, w moim odczuciu, byliśmy groźniejszym zespołem.
Kacper Tobiasz
– Wiem, że wszyscy pamiętają sposób, w jaki sposób straciliśmy bramkę z Jagiellonią, ale chcę podkreślić, że Tobiasz zagrał tam dobre spotkanie. Nie będę i nie chcę potępiać piłkarzy za takie straty. Chcę, żebyśmy grali w taki sposób. Kacper miał wiele bardzo dobrych decyzji w Białymstoku, niestety, w jednej akcji się pomylił. Błędy są wkalkulowane, więc chciałbym podkreślić, że dziś to nie była żadna kara.
- Mieliśmy rozmowę ze wszystkimi bramkarzami i trenerami bramkarzy. Po pierwsze, chcieliśmy docenić etos pracy Gabriela Kobylaka. We Wrocławiu spisał się bardzo dobrze – zasłużył na ten mecz i to zaufanie. Wszyscy bramkarze pracują na formę "Tobiego", dzięki czemu jest w takiej dyspozycji, jak teraz, a do tego jest kapitanem reprezentacji U-21 i pomógł jej awansować na mistrzostwa Europy.
- Z Niemcami zagrał bardzo ważne spotkanie stosunkowo niedawno. Od razu powiem, że w czwartek Tobiasz wraca do bramki - nic się nie zmieniło. To była decyzja podejmowana z trenerami bramkarzy rozsądnie i uczciwie, biorąc pod uwagę pracę, którą zawodnicy wykonują.
(Nie)skuteczność
- Chciałbym zwrócić uwagę na to, że jakość gry Legii zdecydowanie się poprawiła. Musi się poprawiać dalej, bo to proces niekończący się. Stworzyliśmy sporo sytuacji już w meczu z Jagiellonią, a dziś ponownie. Pierwszy krok do strzelania wielu bramek to tworzenie licznych okazji. Zgadzam się, że mogliśmy prowadzić już po pierwszym kwadransie. Pozostaje nam pracować, a czasami nie chodzi tylko o ostatni kontakt w akcji, ale o dokładność sytuacji, którą stworzymy, jakość ostatniego podania i jak wypełniamy pole karne. To poprawimy w procesie treningowym.
- Jestem jedną z osób, która wierzy, że ciężka praca przyniesie wyniki, ale wiem, że po drodze będą wzloty i upadki.
Problemy zdrowotne Oyedele
- Maxi Oyedele w jednej z akcji na tym grząskim boisku doznał urazu i powiedział w przerwie, że nie da rady. Wszedł za niego Rafał Augustyniak i... okazał się jedną z kluczowych postaci do osiągnięcia korzystnego wyniku. Jednocześnie uspokajam, że problem Oyedele nie wygląda na poważny i pewnie poradzimy sobie w kilka dni.
{sonda:458}
Komentarze: (25)
A już liczyłem że będziemy mieli BRAMKARZA na kolejne mecze...... :/
Tobiasz na lawce to dobry wybór to on załatwił poprzedni sezon
@Johny: nie ma takiego elementu w grze, w którym Kobylak jest lepszy od Tobiasza. Jeśli uważasz inaczej wynika to jedynie z twojej niewiedzy. Zapytaj się kibiców Radomiaka, jakim bramkarzem jest Kobylak, oni znają go najlepiej i zgodnie uważają, że był najgorszym w ostatnich latach.
Gdzie Nsame... portugalski amatorze................. truchtający Nsame , jest 100 razy lepszy od zdrowego i biegającego koślawo Guala i Pakhartta... Szkoda, ze Kobylak nie na stałe.. znów wszystko co leci w sieci....
Drapię się w czoło po tym meczu. Niby trzy punkty, niby widać jakiś progres, ale czy to jest mecz na pochwałę?!
Trener pracuje już ponad pół roku, właśnie grali mecz po przerwie na kadrę z drużyną która spadnie z ligi, i to dalej wyglądało jak męczenie buły.
Te dwie bramki powinny paść w pierwszej połowie, a druga powinna być pod kontrolą. A co mieliśmy w zamian? Szarpanie się z ekipą na poziomie zaplecza ekstraklasy.
Nie wiem jak można bronić tego stylu?!?!
Piłkarze są za trenerem, trener jest za piłkarzami, generalnie wszyscy świetnie się bawią za grube pieniądze które wykładamy także my kibice.
Dla mnie to dalej jest zbyt mało, zbyt mało na mistrza, ale jak komuś pasuje ten minimalizm, to niech się bawi dobrze, poziom Konwiktorskiej.
Ale z napastnikami mamy problem. Ani jeden nie gwarantuje bramek.
Z góry przepraszam, ale nie zgadzam się, że zagraliśmy dobry mecz. Nasi napastnicy, i owensywni pomocnicy robią dużo wiatru, ale wykończenia i bramek brak. Zresztą, te które wpadły to przypadek. Zgoda, trzeba umieć wykorzystać, ale Boże Święty ile szans dzisiaj (i wcześniejszych meczach) zmarnowali? Z 3 metra na dodatek.
trener dużo ustawia na mówkę i szybką grę piłką, tylko że za mało jest ruchu i widoczny jest brak umiejętności u niektórych nasz piłkarzy
Mam nadzieję, że nie będziesz już głupi rotował składem. W sumie to taki lepszy Kosta bo się uczy na błędach zobaczymy czy bądź kiedy nie dopadnie go "rutyna", że jak coś się sprawdza teraz to trzeba się tego trzymać do usranej śmierci. Mam cichą nadzieję, że to już wyjście z dołka, a nie tylko wychylenie żeby się tylko rozejrzeć.
Nie sprzedadzą Tobiasza za miliony, taki jest mokry sen właściciela i dyrektora, jak będzie siedział na ławce.
Pamiętacie może, był nawet całkiem niedawno, jeden prezes co listy pochwalne do innych klubów wysyłał, żeby wypchnąć/sprzedać jedną gwiazdkę/kalekę z klubu ?
Problem jest taki, u nas dwa razy kopnie prosto i jest mega talent, do tego jak przyjmie na 3metry i na dwa razy to już bankowo nowy Lewandinio. Reszta nawet tego nie potrafi, to się taki cienias wyróżnia, później jedzie w świat i jest koniec mokrego snu. Legia kasuje, udaje zadowoloną, w świat idzie przekaz że Warszawy nie ma co traktować poważnie, jeśli idzie o szkolenie. Właściciele tego nie widzą, bo nie chcą. Ma być już, teraz, za pięć minut, jak wszystko w polskiej piłce. Później ból d..., czemu my jesteśmy aż tacy słabi.
@paroova: nie zgodzę się z tobą, Kobylak w jednym meczu pokazał coś co nie potrafi Tobiasz prze ostatni rok czyli spokój ... Po prostu wprowadza spokój ale to trzeba coś grać z obrona na bramce jako bramkarz a nie słuchać kibiców po szalu z klubu w którym obrona to parodia westernu... Pozdro
wygrana zasłużona-jednak trzeba pamiętać że Lechia to trzecia drużyna od dołu tabeli
@DanieLo: ty się naucz najpierw pisać po polsku bo to jeden wielki bełkot i nic nie można zrozumieć
Skoro ciężka praca przynosi efekty a u nas efektów ciężkiej pracy nie widać to znaczy, że...
@rudy102204: właśnie widać po wczorajszym meczu kto jest lepszy widziałeś gdzie kobylak odbija piłkę po strzale ? Do boku tak jak powinien bramkarz wybijać a nie jak ten patałach przed siebie wszystko wypluwa prosto pod nogi przeciwnika... O grze nogami nawet nie wspominam bo to jest kryminał co gra Tobiasz wystarczy przypomnieć ostatni jego mecz w Białymstoku...
@Trener Bramkarzy: A to Pekhart wczoraj grał, bo coś mi się wydaje że nie wszedł.
@Kuba: no i dodam ze to nie tylko Polska pilka tak wyglada... A cala Polska rzeczywistość od ponad 300 lat... A od 30 to jiz w ogole zenada!
@(L) : dokładnie jak piszesz i co najlepsze piłki gorne łapie w gardziel nad głowami swoich obrońców a nawet przeciwników jak w końcówce meczu... A Tobiasz... On by wszytsko piastkowal w sposób niekontrolowany czyli jak się odbije to się wybije
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!