PamiętaMY
Legioniści w 40. rocznicę śmierci ks. Jerzego Popiełuszki
Kibice Legii Warszawa w 40. rocznicę śmierci księdza Jerzego Popiełuszki złożyli wieniec w kształcie klubowego herbu przed kościołem świętego Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Transparent odnoszący się do tejże rocznicy pojawił się także w piątek podczas wyjazdowego meczu z Lechią.
19 października 2024 roku, to już 40. rocznica śmierci błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Nikomu tej postaci przedstawiać nie trzeba. My ze swej strony chcemy przypomnieć, że ksiądz Jerzy wraz ze swoimi słynnymi kazaniami (między innymi odnoszącymi się do pięknych postaw z okresu powstania styczniowego) wielokrotnie podnosił na duchu tysiące ludzi pogrążonych w beznadziei dnia codziennego, szczególnie w mrocznych czasach stanu wojennego. Jego niezłomna postawa będąca solą w oku zbrodniczego, sowieckiego reżimu doprowadziła do męczeńskiej śmierci za Polskę i wiarę chrześcijańską.
Pierwszą okazją do upamiętnienia księdza Jerzego, w dodatku dla szerszej publiczności, był wczorajszy mecz w Gdańsku, na którym w sektorze gości wisiał transparent z wymownym przesłaniem. Naszego Bohatera upamiętniła (co nie dziwi) również Lechia, prezentując oprawę poświęconą księdzu Jerzemu i Federacji Młodzieży Walczącej.
Druga okazja to sobotnie obchody w Warszawie, gdzie inicjatywą wykazała się ekipa Legijnego Żoliborza, która zamówiła i złożyła wieniec w imieniu kibiców Legii pod kościołem św. Stanisława Kostki, gdzie posługę pełnił ks. Jerzy. To właśnie tutaj miały miejsce słynne "Msze za Ojczyznę". Kościół i parafia były swoistą enklawą wolności. O tym terenie mówiono 'Kawałek wolnej Polski, naprawdę wolnej Polski, otoczonej kordonem ZOMO'.
Słowa wygłaszane przez księdza Jerzego Popiełuszkę przenikały przez więzienne mury i trafiały do serc skazanych i internowanych. Internowany w stanie wojennym współtwórca „Solidarności” Andrzej Gwiazda w księdze pamiątkowej ks. Jerzego Popiełuszki pod datą 26 lipca 1984 r. zapisał: „Opowiadania o mszach za Ojczyznę przenikały przez mury Mokotowa. Przekazywane między celami przez okno i przestukiwane przez ściany, dodawały nam otuchy, podnosiły na duchu i dawały świadomość, że poza murami dziesiątki tysięcy łączy się z tymi, którzy nie wyrzekli się cnoty męstwa i są gotowi dać świadectwo prawdzie i realizować Solidarność i nakazy miłości bliźniego”.
Better dead than red!
Cześć i chwała Bohaterom!
OFMC