Niegroźny uraz Oyedele
W wyjściowym składzie na piątkowy mecz z Lechią Gdańsk pojawił się Maximillian Oyedele. Pomocnik nie wyszedł już jednak na boisko na drugą część spotkania. Okazuje się, że zawodnik sam poprosił o zmianę, ponieważ poczuł ból. Jego uraz nie jest poważny.
- Maxi wrócił z kadry z dolegliwościami w okolicy stawu skokowego. Boisko było dosyć grząskie. W jednej akcji poczuł ból. To jest piłkarz, który zawsze będzie walczył o drużynę i nawet w przypadku dolegliwości zrobi wszystko, aby grać dalej. W tym przypadku ból był akurat zbyt silny, a Maxi zasygnalizował, że nie da rady. Wprowadziliśmy Rafała, który okazał się jedną z kluczowych postaci do osiągnięcia dobrego wyniku - powiedział trener Legii, Goncalo Feio.