Konferencja prasowa
Kroczek: Na Legii będzie ciążyć presja, bo nie może przegrać
- Wracamy do gry w Ekstraklasie po przerwie reprezentacyjnej, która jak zawsze jest dla nas intensywna, z racji dużej liczby powołań. Cieszymy się z tego, że mamy możliwość zagrania spotkania jak najszybciej. Mamy z tyłu głowy ostatnią porażkę z GKS-em. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, a w zespole widzę motywację i determinację. Jedziemy do Warszawy bardzo dobrze przygotowani i po to, by zdobyć 3 punkty - mówi przed meczem z Legią trener Cracovii, Dawid Kroczek.
- Każdy mecz, niezależnie przeciwko komu rozgrywany, waży 3 punkty. Skłamałbym jednak, jeśli bym powiedział, że zwycięstwo w Warszawie z Legią przejdzie obojętnie w odbiorze. Zdajemy sobie z tego sprawę. Przygotowujemy się jednak tak samo, w określony sposób, z tym samym nastawieniem, które jest dobre. Jest to spotkanie bardzo prestiżowe i wyzwala w zawodnikach dodatkowy bodziec. Wierzę, że mój zespół jest w stanie wejść na naprawdę wysoki poziom.
- Nie czujemy przed tym meczem obaw i lęków. Szanujemy przeciwnika, wiemy że to dobry zespół z duża jakością i dobrze zorganizowany. Stać nas na pełną pulę i tego oczekuję od zawodników. Nasza mentalność w każdym meczu nastawiona jest na zwycięstwo. Liczę, że tak będzie również w sobotę.
- Legia w tym sezonie miała dwa oblicza. Jedno przed zmianą struktury, kiedy grała w zupełnie inny sposób pod kątem ustawienia, i drugie po korekcie, kiedy Legia wygrała praktycznie każde spotkanie, poza ostatnim z Lechem Poznań. Sztab Legii dobrze zareagował na sytuację, wyciągnął dobre wnioski. Przeciwnik to jedno, natomiast wszystko zależy od tego, na ile mu pozwolimy. Wielokrotnie byliśmy w stanie dominować spotkanie organizacją gry. Byliśmy bardzo skuteczni w odbiorze, pressingu. Stajemy się coraz bardziej kompleksowi. W sobotę bardzo ważne będzie to, co my zaprezentujemy, jednak szanujemy przeciwnika i zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli być w bardzo wysokiej dyspozycji, by wygrać.
- Legia grała w tym sezonie w dwóch ustawieniach, ale pewne zasady zostały zachowane i są podobne. Często defensywny pomocnik schodzi do obrony i w niskiej defensywie grają piątką z tyłu. Sporo elementów jest spójnych. Legia teraz miała więcej swobody w działaniach z piłką, starała się intensywnie funkcjonować w obronie i szukać okazji z faz przejściowych. Koncentrujemy się na sobie, nie będziemy tworzyć teorii lękowych, tylko chcemy zagrać dobry mecz.
- Myślę, że napięty terminarz nie będzie przeszkadzał Legii i wymuszał wprowadzanie zmian. Patrząc na tabelę, Legia jest drużyną walczącą o mistrzostwo Polski, a wiadomo, że w Warszawie liczy się tylko tytuł. Jakiekolwiek inne potknięcie, czy z nami, czy innych meczach spowoduje bardzo duży dystans do czołówki. Będą skupiali się na tym co najbliższe, czyli aktualnie na nas. Zespół Legii będzie w stu procentach gotowy i chciał wygrać mecz. Będzie na nim jednak ciążyć presja, bo nie może przegrać. Na pewno stoi przed trudnym wyzwaniem.
- Virgil Ghita jest jeszcze leczony. Zobaczymy, jaka będzie ostateczna decyzja i czy pojedzie do Warszawy. Reszta jest zdrowa i w pełni gotowa.