
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Bez liderów, ale z nadziejami na punkty
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W niedzielę Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Obydwa kluby dzieli w tabeli tylko jeden punkt, więc na papierze starcie zapowiada się niezwykle wyrównanie. W tym sezonie drużyny podzieliły się ze sobą punktami w meczu 10. kolejki, kiedy na Łazienkowskiej padł remis 1-1. Zwycięstwo jest "Wojskowym" bardzo potrzebne - w lidze czekają na nie już od trzech kolejek, ale łatwo nie będzie bo w kadrze zabraknie kilku ważnych ogniw.
{VIDEOAD}
Wreszcie dominacja
W ostatnich dniach Legia wykonała bardzo ważny krok w kontekście zdobycia jakiegokolwiek trofeum w tym sezonie. W półfinale Pucharu Polski gracze Goncalo Feio nie dali najmniejszych szans Ruchowi Chorzów, którego pokonali aż 5-0. Taka wygrana to miła odmiana w kontekście ostatnich spotkań. Wreszcie Legia wyglądała na tle przeciwnika zdecydowanie lepiej, chociaż trzeba pamiętać o tym, że był on z niższej klasy rozgrywkowej. W środę gole dla wygranych strzeliło pięciu różnych zawodników. Szczególnie cieszyć mogą trafienia Ilji Szkurina czy Kacpra Chodyny. Białorusin strzelił tego dnia pierwszego gola w koszulce z "eLką" na piersi, natomiast dla Chodyny była to premierowa bramka w Pucharze Polski w tym sezonie. Warto dodać, że poza skutecznością w ofensywie, Legia udanie zaprezentowała się także w defensywie. Po raz drugi z rzędu "Wojskowi" zanotowali czyste konto, co na pewno podniosło morale Kacpra Tobiasza, który niedawno wrócił do wyjściowej jedenastki, a zaraz po powrocie zanotował nieudany występ z Rakowem.
Kontuzje kluczowych graczy
Niestety, ostatni mecz miał również swoje ciemne strony. W trakcie spotkania kontuzji doznali Bartosz Kapustka oraz Marc Gual, którzy byli ostatnio wyróżniającymi się piłkarzami. Późniejsze badania potwierdziły czarne scenariusze. Obydwaj będą musieli pauzować przez dłuższy, lecz jeszcze bliżej nieokreślony czas. Z całą więc pewnością w Zabrzu nie zobaczymy ani jednego ani drugiego. Feio będzie musiał więc znaleźć za nich godne zastępstwo. Faworytem do gry w ataku jest na pewno Szkurin, przynajmniej w Ekstraklasie, bo do Ligi Konferencji Białorusin nie został zgłoszony. Oprócz wspomnianej dwójki do Zabrza nie pojedzie także Steve Kapuadi, który w ostatniej kolejce zobaczył czwartą żółtą kartkę w tym sezonie w lidze. Oznacza to jednocześnie jedno spotkanie przerwy. Krótki odpoczynek może zresztą Francuzowi dobrze zrobić. Środkowy defensor nie znajdował się ostatnio w najlepsze formie. Przed kilkoma dniami z Ruchem również zachowywał się niepewnie i popełnił kilka prostych błędów.
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
W tabeli Górnik depcze Legii po piętach. Różnica pomiędzy tymi klubami to zaledwie jeden punkt, więc w przypadku wygranej zabrzanie przeskoczą swoich niedzielnych rywali. Tak na dobrą sprawę mogło to się stać nawet już przed tygodniem, ale gracze Jana Urbana podnieśli porażkę. Na wyjeździe drużyna przegrała z GKS-em Katowice 1-2, co mimo wszystko można było uznać za niespodziankę. Jedynego gola dla przegranych zdobył tego wieczoru Luka Zahović, który jest w tym sezonie najlepszym strzelcem drużyny. Słoweniec zdecydowanie odżył po transferze do Górnika. W poprzednich ligowych rozgrywkach, kiedy reprezentował barwy Pogoni Szczecin, notował słabe statystyki. W 19 rozegranych spotkaniach w Ekstraklasie tylko raz udało mu się pokonać bramkarza rywali. Na ten moment jego letni transfer spłaca się więc w stu procentach. Innym zawodnikiem, który zdecydowanie robi różnicę w ofensywie, jest Lukas Podolski. Doświadczony były reprezentant Niemiec w tym roku strzelił już trzy gole, poprawiając o jedno trafienie swój wynik z pierwszej części sezonu.
Ten rok w kratkę
Górnik w tym roku gra w kratkę. Poprzedni rok zabrzanie zakończyli na szóstym miejscu w tabeli, notując średnio 1,66 punktu na mecz. Od stycznia do kwietnia jest to już tylko 1,25 pkt. W ich formie widać więc wyraźny regres, co zresztą jest czynnikiem spajającym ich z Legią. Legioniści w ośmiu ligowych starciach w tym roku zdobyli jeden punkt mniej od zabrzan. Ostatnie miesiące odczarowały również zabrzański stadion, który przez wiele miesięcy uchodził za twierdzę trudną do zdobycia. Dobra seria Górnika u siebie zaczęła się 24 listopada ubiegłego roku, kiedy gospodarze wygrali u siebie z Piastem. Potem pokonany został także Lech i Radomiak oraz natomiast z jednym punktem wyjechała Puszcza. Wszystko zakończyło się w ostatni dzień lutego, gdy Cracovia pokonała Górnika 1-0. Ten wypadek przy pracy dosyć szybko gracze Jana Urbana naprawili. W swoim ostatnim domowym meczu aż 4-0 ograli Motor, a na listę strzelców wpisali się Podolski, Kmeť, Hellebrand i Sow.
Ostatnie tygodnie Urbana
Kilka dni temu stało się jasne, że obecny sezon jest ostatnim dla Jana Urbana jaka trenera Górnika. Zabrzanie po zakończeniu obecnych rozgrywek będą rozglądali się za nowym szkoleniowcem. W sumie Urban poprowadził Górnika dotychczas w 101 meczach. Jego pierwsza przygoda z zabrzanami rozpoczęła się w lipcu 2021 i trwała do końca ówczesnego sezonu. Przez kolejne miesiące Urban był bez pracy aż w końcu w marcu 2023 roku wrócił do Górnika, którego prowadzi do dzisiaj. Według medialnych doniesień, 62-latek jest również jednym z kandydatów do objęcia posady trenera Legii po zakończeniu tego sezonu. Ile w tym prawdy? Tego dowiemy się za kilka tygodni. W niedzielę Urban będzie miał jednak dobrą szansę na to, aby przypomnieć o sobie kibicom stołecznego klubu.
KURSY NA GÓRNIK - LEGIA
FORTUNA: {BUKMECZ=MPL174212752}
Gdzie obejrzeć?
Mecz 27. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze - Legia Warszawa odbędzie się w niedzielę, 6 kwietnia o godz. 14:45.. Transmisję będzie można zobaczyć Canal+ 4K Ultra HD i Canal+ Sport 3. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Przewidywany skład
Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi w socialmediach oraz w komentarzach pod artykułami. Wystarczy wkleić wygenerowany nad przyciskiem "zapisz" link z zielonej ramki. Zapraszamy do wspólnej zabawy.
Komentarze: (23)
Bez liderów ale Marciniak sędziuje więc gramy w dwunastu na jedenastu, że do tego drukarza nie weszło jeszcze CBA to aż dziwne no ale trzeba korzystać że sędziuje na naszą korzyść.
Jedziemy jutro z hanysami,to tylko taki sparing, przed super ważnym i
bardzo atrakcyjnym meczem z Chelsea, na Łazienkowskiej którym żyje cała piłkarska Polska,następnie mamy mecz sezonu na Narodowym z Jagiellonią,to są nasze cele i priorytety i je osiągniemy! wbrew piątej kolumnie i narzekającym zawsze niedowiarkom z tego forum.Brawo Legia Warszawa,Mistrz wszechczasów polskiej piłki klubowej i
tak zostanie na wieki!!!?????❤️??.
Nie batdzo wiem,skąd te "nadzieje na punkty"?.Czy to po "sparingu" z chorzowskimi???.
@FOREVER LEGIA: Zapewne wynika to z faktu, że liga jest nieprzewidywalna. W takim meczu rzeczywiście każdy wynik jest możliwy.
https://11.legionisci.com/lineup/1743885232893-5HTYQC.jpg
W lidze i tak już nie gramy o nic to jest taki mecz że paru młodych może mieć jednorazowy wyskok kwestią jest tylko kiedy i znaleźć ten odpowiedni dzień by dać im wiarę do dalszej wytężonej pracy.
1❤️9?1?6
Jeśli będzie jeden punkt to w obecnej sytuacji należy go bardzo uszanować.
@Cezar.: wszystko fajnie, tylko że na narodowym, to my będziemy z Pogonią grać, a nie z Jagiellonią.
Prawdziwym osłabieniem będzie występ Bartosza Kapustki. Reszta nie ma znaczenia.
Spokojnie Legiunia puknie ich 2:0. Przy okazji trener Feio wyjaśni wuefistę Urbana i te bajki o zatrudnieniu go.
@Cezar.: ha ha ha wyszło jaki z Ciebie kibic od 7 boleści. Nawet nie wiesz z kim Legia gra. Sam sie właśnie zaorałeś ????
Remis będzie sukcesem. Może zwolnią Feio trochę wcześniej. Żeby mu utrzeć tego przemądrzałego nosa.
@Cezar.: dziękuję,że kasztany dzbanki tak uważnie czytacie i analizujecie moje komentarze, brawo,czegoś się nauczycie,oczywiście się pomyliłem,to się zdarza nawet najlepszym,niedługo zresztą chyba gramy sparing w lidze z Jagiellonią,tylko Legia Warszawa,Mistrz wszechczasów polskiej piłki klubowej !!! Reasumując,na kolana i czapki z głów kibice innych wrogich klubów, klubików,którzy tak licznie odwiedzacie to forum,i cos tam próbujecie pisać z głowy,a to nie bardzo wychodzi, więc szukacie jakichś błędów u innych,,macie wielkie kompleksy,ale pocieszajace,dla was jest to, że to podobno. w drugim,trzecim pokoleniu wyhamowuje troszeczkę.???❤️??.
Dzięki piłkarzyki. Zabiliście we mnie radość z meczów Legii. Liczą się już tylko trybuny. Skoro na ławce nie ma Guardioli a na boisku Messiego i Ronaldo to wygranie z Radomiakiem czy Koroną graniczy z cudem, wiadomo. Górnik jak zawsze ma Legię wyjdzie zmotywowany na 100% co praktycznie odbiera nam szansę na jakiekolwiek punkty. Do tego doprowadziliście armatorzy, poczynając od prezesa/właściciela przez działaczy po trenera i piłkarzy. Mamy początek kwietnia a został nam tak naprawdę jeden ważny mecz, który też będzie mordęgą bo Pogoń będzie mega naładowana na pierwsze trofeum. Ehh... Serdeczne dzięki za tą niedzielę bez emocji i nadziei.
@Obcy: dobrze by było. Niestety najbardziej realnym jest scenariusz gdzie ten nieudacznik będzie trzymał sie posady do końca sezonu. A tak krzyczał, że dla dobra Legii sam odejdzie i co?? I wielkie ?
@Cezar.: ty masz naprawdę kompleksy. Jesteś zwykłym ? i wiecznie piszesz to samo. Pachnie mi tu pudlem Mioduskim
@GRANAT: Ten gość co jakiś czas się kompromituje. Jak ktoś mu nie pasuje, to według niego nie jest kibicem Legii, sieje propagandę i manipuluje. Przyj..ał się do Znawcy bredząc, że jest sztuczną inteligencją i pisze z kilku nicków. To chory człowiek z pogarszającą się paranoją. I jeszcze te losowe stawianie przecinków po 3, 4 słowach. Pewnie podstawówki nie ukończył.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:



NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!