Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jan Urban - fot. Piotr Galas
Jan Urban - fot. Piotr Galas
Piątek, 5 marca 2010 r. godz. 13:17

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Urban: Szacunek i praca receptą na sukces

turi

"Najpierw szacunek dla przeciwnika a potem praca i udowodnienie wyższości na boisku - nie ma innej metody, by wygrywać z teoretycznie słabszymi zespołami. Odra to rywal, który w ostatnich latach sprawiał nam wiele problemów. Tym bardziej musimy więc być skoncentrowani" - powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Odrą trener Legii, Jan Urban.

"W piłce często tak jest, że dany zespół komuś "nie leży". Nam Odra "nie leży". Trzeba ostrożnie podejść do tego spotkania, z pełnym szacunkiem dla przeciwnika. Wiemy, że zimą zmienił się znacznie skład Odry. Nie wiem, kiedy zawodnicy zgrają się ze sobą i będą pokazywać pełnię swoich możliwości. Na pewno piłkarzom Odry nie brakuje doświadczenia. Jeżeli chodzi o mój zespół, to nie ma problemu z brakiem Choto, ponieważ do zdrowia wrócił Inaki Astiz, który spokojnie może go zastąpić" - dodał trener.

"Boisko? Trudno, żeby było dobre po takiej zimie, jaką mieliśmy. W poprzedniej rundzie mieliśmy tu wiele problemów z murawą, które nie mogły zniknąć w czasie, gdy nie ma żadnej wegetacji. Tomek Strzyga robi wszystko, by boisko wyglądało jak najlepiej, ale trudno by w tych warunkach przyspieszyć wzrost trawy. Jak pokaże się trochę słońca, wszystko będzie wyglądało dużo lepiej" - dodał Urban.

"Po pierwszej kolejce nie warto oceniać i wyciągać zbyt daleko idących wniosków o formie czy skuteczności danej drużyny. Zespoły grają w różnych miejscach i warunkach - Lech wraca na Bułgarską, Wisła do Krakowa, gdzie będzie pewnie więcej kibiców. Zobaczymy jak się tam będą czuli. Musimy jeszcze poczekać, ale nie ulega wątpliwości, że o ten główny cel powalczą te trzy zespoły. Nie zapominałbym o Ruchu, który jest doświadczoną drużyną, wszystko im się jesienią układało i super zaczęli tę rundę. Na entuzjazmie mogą daleko pojechać. Jest też Bełchatów, który ograł mistrza kraju i może liczyć się w walce o mistrzostwo" - zakończył szkoleniowiec Legii.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!