Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Maciej Skorża ma zastrzeżenia do pracy sędziów - fot. LegiaLive!
Maciej Skorża ma zastrzeżenia do pracy sędziów - fot. LegiaLive!
Sobota, 25 września 2010 r. godz. 00:30

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Skorża: Jestem zaskoczony pracą sędziów

Fumen

W potyczce Legii z Lechem, z wysokości trybun zawody oglądał szkoleniowiec gości, Jacek Zieliński. To kara nałożona za negatywne wypowiedzi na temat pracy arbitrów podczas ligowych spotkań. Z podobnego powodu został wyrzucony z ławki rezerwowych Maciej Skorża, który musiał oglądać spotkanie z narożnika boiska.
"Powiem szczerze, że jestem tym zdarzeniem zaskoczony. Schodząc do tunelu rozmawiałem z sędzią na temat sytuacji, po której nie zauważył ręki i Lech miał świetną okazję. Ponadto miałem wątpliwości co do słuszności drugiej żółtej kartki dla Macieja Rybusa. W meczu takich firm, jak Legia i Lech, musi być walka, muszą trzeszczeć kości. A jeżeli zawodnik dostaje w pierwszej połowie na połowie przeciwnika, to na gorąco czułem, iż arbiter się nieco pospieszył z drugim kartonikiem. Aczkolwiek będę musiał to jeszcze przeanalizować na spokojnie" - powiedział Maciej Skorża.

"Natomiast jestem zaskoczony tym, że ani nie naubliżałem sędziemu, ani nie używałem niecenzuralnych słów. Wychodząc na drugą połowę, arbiter do mnie podszedł i wysłał mnie na trybuny. Nie spodziewałem się tego kompletnie. Tym bardziej, że mógł to zrobić od razu, a nie czekać aż wrócimy z przerwy. Też mógłbym wówczas inaczej zareagować i ustalić współpracę z asystentami, a tak, mieliśmy dodatkowo utrudnione zadanie. Cóż, tak to czasem bywa" - opisał całe zajście trener Legii.

"Zawsze starałem się unikać tych spraw sędziowskich. Nie wiem, ale ostatnio nie mamy szczęścia do sędziowania. Mam wrażenie, że arbitrzy gwiżdżąc szczególnie w Warszawie, chcą pokazać jak bardzo są odważni i nie boją się tych trybun. W związku z tym, prowadzą zawody bardzo surowo dla Legii. W efekcie mam wrażenie, że trochę przesadzają na naszą niekorzyść" - zakończył Skorża.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!