Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Tomasz Kiełbowicz ma szanse na powrót do składu pierwszego zespołu - fot. LegiaLive!
Tomasz Kiełbowicz ma szanse na powrót do składu pierwszego zespołu - fot. LegiaLive!
Wtorek, 19 kwietnia 2011 r. godz. 19:59

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kiełbowicz: Najważniejszy mecz w sezonie

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

"Teraz zwycięstwo z Lechią jest niesamowicie ważne. I to takie przekonujące. Pozwoliłoby się nam odbić" - mówi przed meczem z Lechią Tomasz Kiełbowicz, który ma szanse na pierwszy na wiosnę występ w pierwszym zespole. Wcześniej lewy obrońca naszego klubu nie mógł grać z powodu kontuzji. W niedzielę wystąpił przez 45 minut w Młodej Ekstraklasie i jego występ należy ocenić pozytywnie.

Legia przegrała w Poznaniu, choć na boisku przeważała. Straty do Wisły i Jagiellonii wzrosły o 3 oczka. "Takie porażki bolą, ale po meczu nie szukaliśmy winnych. Zostało osiem kolejek do końca sezonu i trzeba zdobyć jak najwięcej punktów. Nie jest sztuką grać ładnie i nie wygrywać" - mówi Gazecie Wyborczej Kiełbowicz.

Obrońca Legii jest przekonany, że w środę z Lechią nie można grać na 0-0, które też da Legii awans do finału, a należy wysoko pokonać gdańszczan. "Musimy zrobić wszystko, by się zrehabilitować, i to już w najbliższym meczu. To może najważniejszy mecz w sezonie, który może nam dać przepustkę do pucharów. Wygraliśmy w Gdańsku, ale w Warszawie nie możemy zadowolić się zwykłym 0-0. Teraz zwycięstwo z Lechią jest niesamowicie ważne. I to takie przekonujące. Pozwoliłoby się nam odbić. Mam nadzieję, że w środę to się uda, choć to nie będzie łatwe. Lechia przecież nie przyjedzie tutaj, żeby przegrać. Też chce awansować to finału" - mówi "Kiełbik".


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!