Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czesław Michniewicz - fot. Mishka
Czesław Michniewicz - fot. Mishka
Piątek, 29 kwietnia 2011 r. godz. 06:20

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Michniewicz: Chcemy atakować

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

Czesław Michniewicz, trener Widzewa mimo słabych wyników drużyny z Łazienkowskiej, przestrzega przed lekceważeniem Legii i swoim zawodnikom pokazuje dobre mecze legionistów. "Niedawno mówiłem, że do końca sezonu czekają nas tylko ważne i bardzo ważne mecze. Ale ten jest szczególny, bo z Legią.
Szczególny także dla kibiców, bo odżywają wspomnienia z historii. Mam nadzieję, że w piątek otworzymy nowy rozdział w historii" - zapowiada Michniewicz.

"Mobilizacja jest nie tylko w szatni, ale i na trybunach. Wiemy jednak, że trybuny nam bramki nie strzelą, mogą to zrobić tylko piłkarze Legii" - mówi trener Widzewa.

Drużyny, które przyjeżdżają na Łazienkowską, zazwyczaj nie grają zbyt ofensywnie. Widzew zapowiada odmienną taktykę. "Chcemy atakować, grać na swój sposób, troszkę inaczej niż Real z Barceloną. Liczymy się z tym, że Legia będzie się dłużej utrzymywała przy piłce, ale my też mamy swoje atuty, którymi są skuteczne kontrataki. Faworytem jest Legia, bo przecież gramy w Warszawie, ale my też mamy swoje argumenty" - mówi Michniewicz.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!