Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Czwartek, 28 kwietnia 2011 r. godz. 21:58

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Na Widzew z Astizem i Vrdoljakiem

Tomek Janus

Przed meczem z Widzewem Łódź Maciej Skorża znów nie może skorzystać ze wszystkich piłkarzy. Do gry nie jest gotowy Jakub Rzeźniczak. Na boisku nie pojawią się także kontuzjowany Rafał Wolski i przebywający na zgrupowaniu reprezentacji U-19 Michał Żyro. Poza kadrą na piątkowe spotkanie jest też Takesure Chinyama.

"Jego kolano to wyzwanie dla wielu lekarzy. Zajmowało się nim wielu specjalistów, ale co jakiś czas ten problem powraca" – mówi Maciej Skorża.
Cały czas nie wiadomo kiedy napastnik z Zimbabwe będzie mógł pojawić się na murawie. "Problem z kolanem Chinyamy ma to do siebie, że czasem znika. Tak było chociażby zimą, kiedy Takesure mógł rozegrać kilka spotkań. Liczę na to, bo wiem, że doktor Stanisław Machowski mocno pracuje nad tym, żeby ten zawodnik był do mojej dyspozycji jeszcze w tym sezonie i wierzę, że tak się stanie" – nie traci nadziei Skorża.

Do składu powracają natomiast Inaki Astiz i Ivica Vrdoljak, którzy w meczu z Lechią pauzowali za żółte kartki.

Nie wiadomo też kiedy szansę na grę dostanie Sebastian Szałachowski. Co prawda pomocnik Legii jest zdrowy, ale Maciej Skorża nie widzi dla niego miejsca w składzie "wojskowych". Niewykluczone, że zmieni się to w najbliższym czasie. "Sebastian Szałachowski na pewno dostanie jeszcze szansę, ale czy jutro? Nie odpowiem teraz na to pytanie" – wymijająco odpowiada trener, dodając, że na razie nie myśli o finale Pucharu Polski, a koncentruje się na spotkaniu z Widzewem. "Nie zamierzam szczególnie oszczędzać zawodników przed meczem z Lechem. Wszyscy są zdrowi, wyczuwam na treningach atmosferę chęci zwycięstwa. Wszyscy chcemy sobie poprawić humory po tej porażce w Gdańsku. Na mecz z Widzewem wystawię optymalny skład, by wygrać" – kończy Skorża.


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!