Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Woytek
fot. Woytek
Czwartek, 3 listopada 2011 r. godz. 22:55

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Rumuńskie media o meczu

Tomek Janus

Niedowierzanie, że Rapid nie ma już szans na podbój Europy i pochwały pod adresem piłkarzy Legii – tak rumuńskie media komentują czwartkowy mecz w Warszawie. Dziennikarze z kraju rywali "wojskowych" doceniają dobrą postawę legionistów. I tylko serwis sptfm.ro uważa, że przegrała lepsza drużyna. Zauważeni zostali także kibice Legii.

Rumuńskie media zwracają uwagę, że gorący doping przy Łazienkowskiej mógł spętać nogi rywalom Legii. "Europejska przygoda Rapidu zakończyła się w Warszawie. Piłkarzy Legii wspierali fanatyczni kibice, a Rumuni po raz kolejny przekonali się ile znaczy Miroslav Radović i kontratak w wykonaniu Polaków" – czytamy w serwisie prosport.ro.

Zdaniem rumuńskich dziennikarzy wygrana Legii nie jest wynikiem słabej gry rywali. "Rapid zagrał jeden z najlepszych meczów w sezonie, ale i tak odpadł z Ligi Europy" – smuci się dziennikarz "Sporturilor". "Nasza drużyna dobrze weszła w spotkanie, ale efektem jej przewagi były tylko bite seriami rzuty rożne. Dodatkowo Legia miała Dusana Kuciaka. Rapid się starał, ale gospodarze byli za dobrzy. Piękne sny zakończyły się w Polsce. W tym samym kraju, gdzie wszystko się zaczęło, gdy Rapid wyeliminował Śląsk Wrocław" – czytamy na stronie gazety "Sporturilor".

Na tle większości opinii wyróżnia się relacja z meczu w serwisie sptfm.ro. "Wynik nie odzwierciedla przebiegu gry. Przegrała drużyna lepsza. Rapid zagrał lepiej niż dwa tygodnie temu i zdominował mecz od pierwszych minut. Przełomowa była 26. minuta, gdy Dan Alexa został ukarany czerwoną kartką. Mimo to Rapid nadal atakował i interesowała go tylko wygrana. Polacy zagrali jednak bezlitośnie i wykorzystali wszystkie błędy rywali. Legia kończyła mecz bez jednego z zawodników, ale Rapid nie potrafił tego wykorzystać" – smuci się sptfm.ro


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!