Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Miroslav Radović - fot. LL!
Miroslav Radović - fot. LL!
Czwartek, 3 listopada 2011 r. godz. 22:41

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Radović: Wierzyłem, że dziś wygramy

Fumen

Miroslav Radović: Wierzyłem, że dziś wygramy i tak się stało. Wiadomo, że nie wszystko może się udawać w czasie gry. Tym bardziej, że mierzyliśmy się z zespołem, który ma duże możliwości, co dzisiaj zresztą pokazali. Rapid zaprezentował się lepiej niż w pierwszym meczu z nami. Przeciwnik postawił nam wysokie warunki od samego początku. Sztuką jest wygrać, nawet przy nieco słabszej dyspozycji. Publiczność? Oh! Dwunasty zawodnik. Należy dziękować im za to.

Nikt się nie spodziewał, że tak szybko wyjdziemy z grupy, ale myślę, że zasłużyliśmy na to. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty i to jest nagroda dla nas wszystkich. Na pewno chcieliśmy pograć w końcu w Europie. Teraz przyszedł czas na Legię i pokazaliśmy, że mamy potencjał, aby występować w pucharach. Dlaczego mamy teraz podchodzić do pozostałych dwóch meczów na spokojnie? Musimy wygrać, powalczyć o te pierwsze miejsce. Co z tego, że do Warszawy przyjeżdża PSV. To oni muszą nas się obawiać. Zresztą jeśli nadal tak będziemy się prezentować na boisku, to w kolejnych spotkaniach inni rywale również powinni podchodzić do meczów z nami z należytym szacunkiem. Cel jest jeden – jak najdłużej pograć w Europie. Wiadomo, że o finale można tylko marzyć, ale sprawić jakąś niespodziankę, czemu nie?
Mój przepis na gole? Piłka mnie szuka. Filippo Inzaghi też tak miał przez całą karierę, że szukała go piłka i kilka bramek strzelił przez tyle lat (śmiech).



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!