Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Janusz Gol w meczu z Jagiellonią Białystok - fot. Mishka / Legionisci.com
Janusz Gol w meczu z Jagiellonią Białystok - fot. Mishka / Legionisci.com
Sobota, 11 maja 2013 r. godz. 23:59

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Janusz Gol

Tomek Janus, źródło: Legionisci.com

W meczu finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław Janusz Gol opuścił boisko w 32. minucie. Piłkarz był wściekły z takiego obrotu sprawy. Jan Urban najwyraźniej doszedł do wniosku, że złość Gola powinna znaleźć ujście na murawie. Spotkanie z Jagiellonią Białystok 27-letni zawodnik rozpoczął w pierwszym składzie. Lupa LL! obserwowała, jak Gol radzi sobie na boisku.

Wiosną Gol w wielu spotkaniach przypominał osobę, która tylko udaje zawodowego piłkarza. Swoją postawą w Białymstoku piłkarz zamknął jednak usta krytykom. Trudno przypomnieć sobie, kiedy ostatni raz Gol zagrał tak dobrze. Nie dość, że przez cały mecz grał bardzo pewnie i razem z Danielem Łukasikiem rządził w środku pola, to miał udział przy dwóch bramkach.

Mogło być jeszcze lepiej, ale w 10. minucie Wladimer Dwaliszwili zmarnował rzut karny. Jedenastka został podyktowana po faulu na Marku Saganowskim. Do "Sagana" dogrywał zaś Gol. W 43. minucie znów nasz bohater podawał do Saganowskiego, po którego strzale piłka wpadła do siatki. Sędzia gola nie uznał, bo dopatrzył się spalonego. Telewizyjne powtórki pokazały jednak, że nic takiego nie miało miejsca.

Koncert gry Gol dał po przerwie. O ile w pierwszej połowie w środku pola dominował Łukasik, to po przerwie ustąpił pola starszemu koledze. Ten z dobrej strony pokazał się w 56. minucie. Znów piłka powędrowała do "Sagana". Ten obsłużył Michała Kucharczyka i było 2-0. Kropkę nad "i" Gol postawił w 64. minucie. Legionista dopadł do bezpańskiej piłki w polu karnym rywali. Po chwili został powalony na murawę, a sędzia podyktował rzut karny, który na trzecią bramkę zamienił Dwaliszwili.

W postawie Gola w Białymstoku trudno dopatrzyć się minusów. Pojawiają się jednak dwa pytania: dlaczego Gol kazał czekać na swój dobry występ aż tak długo? i czy równie długo będziemy czekali na jego kolejny tak dobry mecz?

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Janusza Gola (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

Janusz Gol
Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 92 (33+59)
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 88 (32+56)
Podania niecelne: 3 (1+2)
Faulował: 2 (2+0)
Faulowany: 1 (0+1)
Odbiory piłki: 3 (1+2)
Straty piłki: 4 (1+3)




Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!