fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Relacja z trybun: Udane zakończenie roku (VIDEO)
Bodziach, źródło: Legionisci.com
Cracovia-Legia: Relacja z meczu
Za nami ostatni w tym roku mecz Legii przy Łazienkowskiej. Frekwencja tym razem była trochę lepsza niż na spotkaniu z Lazio, a biorąc pod uwagę niezły mecz i doskonałą zabawę na trybunach, chyba nikt nie żałował, że spędził ten grudniowy dzień na naszym stadionie. Jak za starych dobrych czasów, przez całe spotkanie na Żylecie powiewało kilka większych flag na kiju.
To czy mecz z Cracovią odbędzie się nie było takie oczywiste. Po pierwsze wojewoda Kozłowski pokazał już nie raz, że jest srogim panem i władcą i w każdej chwili może zamknąć stadion. Po drugie kluby Ekstraklasy podobno rozważały bojkot, związany z decyzjami administracji państwowej odnośnie zamykania stadionów.
Cracovia już wcześniej zapowiedziała wyjazd autokarowo-samochodowy, a wesprzeć ich miała Polonia. Ostatecznie polonistom, ze względu na jakieś bzdurne regulaminy dotyczące miejsca zamieszkania, nie dane było wejść na stadion. Przyjezdni stawili się w 910 osób, w tym Arka (85), Tarnovia (15), Lech (10) i GKS Tychy (8).
Legioniści już przed meczem skandowali hasło pod adresem "Pasów" - "Zobaczcie sami, trzymacie z konfidentami". Oberwało się także innej zgodzie Cracovii - Arce.
Przed rozpoczęciem spotkania "Staruch" zachęcał wszystkich do głośnego dopingu, byśmy zapamiętali ten ryk na dwa miesiące, przez które czekać będziemy na kolejne mecze piłkarzy. I rzeczywiście, doping tego dnia stał na niezłym poziomie. W pierwszej połowie świetnie wychodziła nam świąteczna wersja "Legia gol, Legia gol, Legia Legia gol", przy której cały stadion tańczył. Nie mogło zabraknąć także pieśni "Niepokonane miasto, niepokonany klub" czy "Szkoła, praca...".
Początek w wykonaniu naszych piłkarzy nie był najlepszy, a po golu na 0-1 cieszyli się kibice gości. W naszych szeregach nastąpiła jednak jeszcze większa mobilizacja i kolejne wybuchy radości miały już miejsce na wszystkich sektorach stadionu poza tym dla przyjezdnych. Cracovia pod względem dopingu pokazała się słabo. Przez większość meczu byli cicho, uaktywniali się tylko przy okazji bluzgania na nasz klub. To, co sądzimy o nożownikach, przekazaliśmy przyjezdnym pod koniec spotkania.
Na Żylecie zawisły tego dnia różne okazjonalne transparenty. Najdłuższy z nich przesyłał życzenia świąteczne kibicom, którzy na razie święta muszą spędzić w odosobnieniu. Inny nawiązywał do 'koronnego' - "Hanior, czy jesteś blisko, czy daleko stąd, Legia ci życzy ostatnich świąt!". W przerwie spotkania pod gniazdem można było kupić bilety na mecze koszykarzy na Torwarze, które rozegrane zostaną 12 i 25 stycznia.
W drugiej połowie poziom decybeli był wyższy niż w pierwszej części gry. Konkretnie wychodziło nam m.in. "Hej Legia gol", a w końcówce "Hit z Wiednia". "Zostały trzy minuty, niech to będą najgłośniejsze 3 minuty w tym roku" - mobilizował wszystkich gniazdowy. Końcówka wyszła nam naprawdę nieźle, a do tego dobra postawa piłkarzy sprawiła, że ten rok zakończyliśmy pozytywnym akcentem.
W środę nasi piłkarze zagrają jeszcze w Zabrzu, ale ze względu na brak sektora gości, nas po raz kolejny zabraknie na tym stadionie. W sobotę zaś ostatni w tym roku - i niezwykle ważny pod względem sportowym - mecz koszykarzy na Bemowie. W sobotę i niedzielę ostatnie tegoroczne spotkania rozegrają również hokeiści, którzy podejmą na Torwarze II KS Toruń.
W styczniu czekają nas dwa ciekawe wydarzenia: mecze koszykarzy na dużym Torwarze 12 i 25 stycznia. Do końca przerwy zimowej gorąco zachęcamy do wspierania legijnych sekcji.
Frekwencja: 15126
Kibiców gości: 910
Flagi gości: 6
Doping Legii: 7
Doping Cracovii: 3
Komentarze: (18)
Doping dobry, niezla zabawa, kto nie byl niech zaluje. Owszem, bylo kilka przestojow, ale hit z Wiednia, Legia, Legia Warszawa czy hej Legia gol to byla moc!! Zabraklo tylko skandowania nazwiska Kucharczyka
Fajnie, tylko nie rozumiem bo to są coraz większe rozbieżności, licznik meczowy bije 21,5 tys frekwencji, zawsze odliczam 3,5-4 tys bo karnety. No ale 15 tys widzów ??? Nie rozumiem
byl tez transparent odnosnie stanu zdrowia, z mojej perspektywy slabo widzialem, to skierowane do jaruzela? mozna prosic o pelna tresc? pozdro
Duze flagi na kijach daja naprawde fajny efekt! Oby czesciej!
filip było na transparencie napisane chyba 13,12 zdrowie ci szwankuje nas to cieszy i raduje
APEL: Ludzie po co wy stoicie na tych krzeselkach?? to trzeba ogarnac normalnie jak malpy krzeselka sa skladanie i mozna stanac normalnie na bedonie po jakiego grzyba wchodzic na te krzeselka
Średnia wieku na żylecie 15 lat, atmosferka mocno lajtowa, zabawa owszem ale bez "kibicowskiego folkloru". Cieszy widok niewidzianej ostatnio flagii M(L)F.
mam pytanie. ponieważ to moje początki dopingowania chciałbym wiedziec co określa się hitem z wiednia
przed meczem i w przerwie puszczają taki nawet spoko kawałek. jakieś murzyny tam nawijają i całkiem daje radę ale shazam nie może znaleźć... Ktoś wie co to za nuta?
Z góry dzięki...
Pozdrowienia dla fc Sandomierz dzięki za podwiezienie do Radomia!!
a po co skandowalismy Henrik Ojamaa? w gdansku nas olal razem z dossa juniorem i nie podszedl pod sektor tylko od razu uciekli do szatni
do nowy: Hit z wiednia to "prawa rązczka w góre" i Legiaaa! Warszawaaaaa! "
to jest hit z wiednia
http://www.youtube.com/watch?v=HzQoQhuT-0s
no i po słowie ci,było jeszcze pewne słowo na k :)
Smutne te piosenki, wolne i śpiewane dla kibiców bo takie oklepane piosenki to juz wszyscy znaja. Trzeba brać przyklad z kibicow z ameryki poludniowej i srodkowej, tam to chlopaki dają rade, mecz to prawdziwe swieto....
jak nagrywasz, to nie śpiewaj bo słychać Ciebie a nie "Żyletę" a Jej to lepiej wychodzi :-)
Redakcja (LL!): to nie nagrywającego słychać, a osoby przy barierce z trybuny Deyny :)
Co to jest? Mecz czy koncert? Zero korespondencji dopingu z tym, co się dzieje na boisku! Pada gol dla Legii i co? Zamiast radości dalej rozbrzmiewa "szkoła, praca...", bo jak już się zaczęło, to za nic przerwać nie można, choćby nie wiem co? Były momenty, że należałoby trochę pogwizdać, pobuczeć - a gdzie tam, playlista rzecz święta. To bez sensu jest. To przecież mecze są tym, co nadaje sens kibicowaniu, a kibicowanie tym, co nadaje sens meczom. Jedno bez drugiego sensu nie ma...
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!