Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jakub Kosecki salutuje po golu - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Jakub Kosecki salutuje po golu - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Sobota, 9 sierpnia 2014 r. godz. 23:06

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kosecki: Pokazaliśmy charakter

Woytek i Wiśnia, źródło: Legionisci.com

- W pierwszej połowie było nam ciężko, bo Górnik bronił się całą jedenastką praktycznie we własnym polu karnym. Nie było miejsca, żeby zagrać coś indywidualnie lub podać prostopadłą piłkę. Dobrze, że pierwsza bramka padła na początku drugiej połowy, bo potem poszło już z górki. Szacunek dla rywali za walkę, ale dzisiaj to my świętujemy trzy punkty - powiedział po meczu z Górnikiem Łęczna Jakub Kosecki.

W sobotnim spotkaniu jedenastkę skutecznie wykorzystał Ivica Vrdoljak. - Ivica zawsze bierze odpowiedzialność na swoje barki. Pokazał, że jest silny psychicznie po tych dwóch nietrafionych karnych z Celtikiem. Cieszymy się, że mamy takiego kapitana - mówi pomocnik Legii Warszawa.

Kosecki skomentował także niedawne pozasportowe wydarzenia związane z Legią. - Ostatnie trzy dni były dla nas koszmarne. Od momentu, kiedy dowiedzieliśmy się o decyzji UEFY nasze marzenia piłkarskie po prostu prysły. W szatni nie było innego tematu niż to, co się stało. Cieszymy się, ponieważ to zwycięstwo z Górnikiem było nam bardzo potrzebne. Pokazaliśmy charakter. Jesteśmy piłkarzami i musimy robić to, co do nas należy, czyli wygrywać spotkania - zakończył strzelec jednej z bramek w sobotnim starciu.

fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com



Komentarze: (10)

mckanzie, 09.08.2014 23:26:42 - *.sochaczew.vectranet.pl

Brawo kosa.Piękny mecz.Jesteście najlepsi w Polsce a wkrótce w Europie!

heksair, 09.08.2014 23:47:45 - *.dynamic.chello.pl

Kosa, pamiętam, ze w tym roku wygranie LE premiowane jest awansem do LM ;) Skoro Rumuni swego czasu potrafili mieć dwie drużyny bodajże w 1/4 i później jedną w 1/2, to dlaczego Wy macie tego nie wygrać?

bad, 09.08.2014 23:56:01 - *.opera-mini.net

Nie mam okazji śledzić Ekstraklasy ale Legie Bardzo lubię, mam pytanie co się stało z tym Guilhierme, dlaczego nie gra?? jeszcze jest kontuzjowany?? Pozdrawiam!!

Danie(L), 09.08.2014 23:58:57 - *.adsl.inetia.pl

Jak za dawnych czasów macie goloć frajerów i tyle w tym temacie!!!!!!!

Wot, 10.08.2014 00:00:01 - *.dynamic.chello.pl

Pięknie oby tak dalej

lukasz, 10.08.2014 02:13:43 - *.dynamic.chello.pl

no dobra. po paru postach wymiany zdan zbanowali mnie.

Bartosz, 10.08.2014 02:36:46 - *.adsl.inetia.pl

Panowie, dla mnie już jesteście bohaterami. Drużyna odpowiedziała na sytuację prawidłowo. Trzymamy za Was kciuki i jesteśmy za Wami.

tomzik, 10.08.2014 05:15:18 - *.242

Legia grajac w najmocniejszym skladzie powinna zjesc i wsrac nasza lige, tak jak zrobili to z GKS w sobote. W pierwszej polowie bylo widac, co pilkarze maja w glowach. Byli zdolowani i jednoczesnie wku...ni na caly swiat - patrz atak Rzezniczaka na Bonina. Jednak ta druzyna ma charakter. Moga nie spotykac sie po pracy, jednak maja takich liderow i trenera, ktorzy ciagna (L) do przodu. Najbardziej podoba mi sie to, ze po strzeleniu 1. i 2. bramki nie zatrzymujemy sie (tak jak bylo to kiedys), tylko chcemy strzelic jak najwiecej. To jest cecha najlepszych druzyn w Europie.

Koń, 10.08.2014 06:08:49 - *.108.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

Zgadza się. Wysokie zwycięstwo było bardzo potrzebne żeby rozładować napięcie panujące w drużynie po "stolikowych awansach"... I bardzo fajnie, że zbiliście wysoko GŁ. Kilku chłopa sobie postrzelało, m.in. Ty Kuba. A reszta po sportowemu wyładowała złość - na boisku a nie u pismaków- powstałą po dyskwalifikacji, skrajnie ortodoksyjnie nałożonej, bo chyba tak to można nazwać. Mecz faktycznie w pierwszej połowie był ciężki. Ale to nie zmienia faktu, że jeżeli nie da się rozklepać w polu karnym przeciwnika i strzelić po koronkowej akcji z 5 metra do pustaka, to można pytać go (przeciwnik) z 15, 20, 35 metrów, a właśnie takich strzałów brakowało mi w pierwszej połowie, w drugiej zreszta też, wogóle Legia nie pyta zza pola, a przecież mamy zawodników z dynamitem w nodze. Mam swiadomosc, że takie sa wytyczne i takie schematy macie przetrenowane, bo mamy bardzo dobrze grających glową zawodników (Sagan, Vrdoliak, Jodła, Dosa, jak sie okazuje także i Sa, jak i wielu innych, których pominąłem)ale przy wyniku 2, 3, 4 lub wiecej do zera uważam, że powinno sie pytac bramkarza przeciwnika"z dalsza", choć by po to aby potrenować takie warianty w trybie meczowym a nie ze sztucznym murem na treningu. Wielu z piłkarzy, ktorych wymieniłem jako tych lejących z glowy tez potrafi zapalic z tych 20-30m. Pamiętajmy, że 3 na 10 ( w najgorszym wypadku wpada do sieci). Wiadomo drugiego L. Pisza może jeszcze bardzo długo nie być... Ale może pojawić się ktoś lepszy. Bardzo żałuje, że Brzyski nie dał wykonać wolnego H.Pinto na chwile przed jego zejsciem z boiska. A sam jak wykonał ten staly fragment było widać. Bo może jesli w fizycznej walce w środku pola jaka ma miejsce w polskiej lidze, gdzie z "techniką i elegancją i gracją nie wielu piłkarzy ślizgało się na jednej kupie" nie do konca Helio sie odnajduje to moze wchodzi mu 5/10, 6/10, albo i 7-8/10 bezposrednich stałych. Tego nie wiemy bo Legia " zafiksowana jest na centrach w takich sytuacjach, w moim odczuciu oczywiscie. Co dało by Legi wiele bramek a Pinto łatke etatowego ze stałych (moze). Jesli Brzytwie statystycznie wychodza dwa zamienione na bramki dosrodkowania na dziesiec to może co drugi-trzeci stały fragment nie będący rzutem różnym pytać bezpośrednio? To jest tak naprawde jedyny element na chwile obecną, którego w Legi mi brakuje, czyli bezpośrednich strzałów na bramkę ze stałych fragmentów gry i przepytywania bramkarzy przeciwników z dalsza z gry, brakuje mi w Legi zawodnika, który potrafiły zamienić na bramkę niepozorna sytuacje w srodku boiska paląc właśnie z 20, 30 a i czasami z 40, tak jak to robili tacy zawodnicy jak wspomniany już przeze mnie L. Pisz czy Roman Szewczyk, J. Krzynówek, do zagranicznych piłkarzy takich jak R. Kuman czy R. Carlos i wielu innych, ktorych pominąłem odwoływać sie nie będę, bo mam na myśli i mowa tu jest o polskich realiach. Także Kubuś, nie ma co mówić, że I połowa była ciężka, bo to Legioniście, na takim poziomie na jakim się znajduje Legia poprostu nie wypada. Może powinieneś napisać, że w pierwszej połowie nie wpadł Wam (drużynie) do głowy pomysł na rozmontowanie tego rywala. Co do drugiej połowy pytań nie mam. Zagraliście "swoje" jak kolwiek to zabrzmi w kontekście Legi (historia zna rożne warianty tego określenia) czyli zajechaliście rywala fizycznie przy szybko strzelonej bramce i jej dokladkach -szacun, piękne bramki, dzisiejszy rywal został poprostu rozjechany. Mam nadzieje Kubuś, że to przypomniało Wam, drużynie, że jestecie Mistrzami Polski i poza potęgami takimi jak Lech czy Wisła, w mojej ocenie nie ma drużyny, która zniosła by tempo Legi i jej napór na bramkę rywala, co widać po meczach rozstrzyganych przez Legie w ostatnich 10-15 min. I nie jest to pierwszy sezon, w którym to zauważam. Oczywiście są wyjątki od reguły, ważne żeby wyjątek nie stał się regułą. Ale patrząc na to w jakim gazie jest drużyna i jak mądrze jest zarządzana w mojej ocenie, raczej wam to nie grozi. Całym sercem jestem z drużyną po wykolegowaniu z LM. Taki niestety jest ten nieszczęsny przepis, ktory to spowodował, a UEFA ma to cholerne prawo do bycia ciałem zero-jedynkowym (nawet gdyby nie mieli to i tak są) w takim przypadku w odniesieniu do Legi, bo się Nas boją. A my jeszcze programy w Europie w tym sezonie jeśli tylko nie stracicie gazu, który sztab szkoleniowy wypracował. Może to nie bedą te same pieniądze co w LM, mam nadzieję, że klub po zakończeniu rundy czy sezonu nie sprzeda szkieletu "tej machiny" aby ratować budżet. No bo co? Znowu trzeba będzie czekać na zgranie się nowozbudowanej formacji, a ja czekam już q...a od 95', to dwadzieścia lat bezmała. Ile miałeś wtedy lat Kuba? Policz teraz jaki to kawałek twojego życia wszyscy kibice Legi czekają aż Legiunia znów zamiesza w LM. Chciałbym żeby to moje smęcenie dodało wam sportowej złości, która to przełoży sie pozytywnie na wyniki w LE i Ekstra klasie. I pokażecie tym wszystkim grubym grubasom z rożnych federacji, że to na boisku się wygrywa a nie w gabinetach. A na Celtów możemy jeszcze trafić za chwile jak odpadną z LM.... Wiec jeszcze raz po krutce to powiem Kubuś nie gubić rytmu i tempa, za py ry dy, a cała reszta sama przyjdzie. I nie mów wiecej prosze Cię, że cieżko się wystrzelić gdy cała drużyna przeciwna stoi na lini bramkowej w momencie kiedy nie pada ani jeden bombowiec z 20-25 metrow przez całą I połowę... Bo to nie wypada. Nie obraże sie też Kubuś jeśli odniesiesz się do moich rozważań na temat tego czemu Legia nie strzela bramek z dystansu. To są piękne bramki jak już wchodzą.

Pozdrawiam
Koń Radar

Koń, 10.08.2014 06:50:59 - *.108.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

Mój poprzedni wpis chyba by za długi, wiec jeszcze raz i krótko.
Piękny wynik. Oby nie dał zapomnieć chłopakom, że są mistrzami polski i w Europie też "coś grajooo". Ale Kubuś. Nie wypada Legioniście mówić, że pierwsza połowa była trudna bo 11 w swoim polu karnym stali. Nie dało sie klepnąć w polu karnym. To z dalsza przepytywać bramkarza 3-4/10 wejdzie. To jest dla mnie bardzo brakujący element w Legi. Przepytywanie bramkarza drużyny przeciwnej z 20, 30, 40 metrów. Mecz oglądałem od 10 minuty i I połowie nie zauważyłem ani jednego takiego uderzenia pytajacego bramkarza. Wiec Kubuś biegać, strzelać, poziom trzymać, kombinować jak tu "ukłuć", nie zawsze trzeba z 5 do pustaka... Dobrą energię daliście tym meczm i wynikiem

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!