Racowisko legionistów w Krakowie - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Relacja z trybun: Efektowny powrót na wyjazdowy szlak
Bodziach, źródło: Legionisci.com
Wisła K.-Legia: Relacja z meczu
Za nami pierwszy od 10 miesięcy wyjazd ligowy. Po długim zakazie wyjazdowym, trwającym od meczu z Jagiellonią, w końcu mogliśmy pojechać do Krakowa, by wspierać nasz klub na meczu z Wisłą. Tym bardziej dziwne, że nie udało się nam wykorzystać 2-tysięcznej puli biletów. Jednak każdy kto do Krakowa pojechał, ma na swoim koncie bardzo udany wyjazd.
Dwa specjale
Do Krakowa legioniści pojechali dwoma pociągami specjalnymi, które ruszyły w niedzielny poranek z dworca Warszawa Wschodnia. Jedni wyruszyli w trasę około 7 rano, kolejna grupa ponad półtorej godziny później. Sam przejazd nie trwał przesadnie długo. Z dworca w Krakowie na stadion przy Remonta kibiców przewiozły podstawione autokary. Czasu było aż nadto - ekipa z pierwszego pociągu miała około pięciu godzin oczekiwania do spotkania.
Pożegnali się z Bednarzem
Wiślacy, którzy protest przeciwko Bednarzowi zakończyli wraz ze zwolnieniem łysego, wypełnili trybuny do ostatniego miejsca. Na Wiśle, jak wynika z danych prezentowanych na telebimie, zdecydowana większość osób, które kupiły bilety, pojawiła się na stadionie (ok. 340 nieobecnych na ponad 31 tysięcy osób). W Warszawie prognozy biletowe nigdy się nie sprawdzają, a różnicę liczymy w tysiącach.
Cztery kartoniady Wisły
Fani Legii już sporo przed meczem dali znać o swojej obecności. Nasz sektor, podzielony na pół przez pleksi, został szczelnie obwieszony flagami. W centralnym punkcie wisiały "Jesteśmy waszą Stolicą" i "Mistrz Polski", zaś na górze "Wielkie Księstwo Warszawskie". Na wyjście piłkarzy na boisko wiślacy zaprezentowali oprawę - malowany transparent "Wypluty knebel i zerwany łańcuch. Tu ubliża się jeńcom i opluwa posłańców" oraz kartoniady, przedstawiające kolejno "UW" na tle wiślackich barw, "ACAB", "WSH" z białą gwiazdą i na koniec "AJ" z przekreślonym herbem Cracovii. Najwidoczniej Wisła od naszej ostatniej wizyty miała plan by przebić potrójną kartoniadę zaprezentowaną przez nas w sektorze gości. Wiślacy pokazali, że w kwestii kartoniad radzą sobie naprawdę bardzo dobrze. Ciekawe, czy inne ekipy postanowią przyłączyć się do tego zapoczątkowanego przez Legię "wyścigu".
Wymiana uprzejmości
Doping gospodarzy od pierwszych minut meczu stał na wysokim poziomie. My nic sobie z tego nie robiąc, śpiewaliśmy swoje. Było kilka konkretnych momentów, kiedy byliśmy na pewno dobrze słyszalni, ale najlepsze miało dopiero nadejść. Pomiędzy ekipami nie brakowało wzajemnych uprzejmości. "Wiiiisłaaaaa" - śpiewała trybuna naprzeciwko nas, na co odpowiadało im przeciągłe "Kuuu.....aaaaa". "Twoja stara" - próbowali ripostować wiślacy po kolejnej naszej odpowiedzi. "Bednarz!" - zakończyliśmy dialog, bowiem gospodarze już nie mieli co odpowiedzieć. Nie mogło także zabraknąć docinek przy okazji okrzyku "Jazda, jazda, jazda", w którym również ochoczo uczestniczyliśmy odpowiadając "Porno gwiazda". Wisła próbowała po jakimś czasie pieśni "J..., j... stolicę", na co wytoczyliśmy szybką odpowiedź - "J..., byłą stolicę". Kibice Wisły z sektora rodzinnego, na którym znajduje się graffiti "Młoda Armia Białej Gwiazdy", zaprezentowali oprawę z kolejnym tego dnia skrótem "MABG" i co ciekawe, mieli swojego gniazdowego.
Racowisko
Oczywiście zdecydowaną większość z obu stron stanowiły pieśni sławiące kluby. W naszym sektorze cały czas powiewały cztery flagi na kiju. Po przerwie byliśmy zdecydowanie głośniejsi, a od momentu strzelenia przez nasz zespół pierwszej bramki, czyli już od 50. minuty, dawaliśmy z siebie maksimum. Doskonale wychodził nam "Hit z Wiednia", czy "Jesteśmy zawsze tam". Kilkanaście minut po bramce dla Legii w naszym sektorze rozpoczęło się odliczanie... i chyba wszyscy mogli spodziewać się, co będzie "grane". W górę poszły dziesiątki flag na kiju oraz odpalonych zostało kilkadziesiąt rac. "Legia, Legia Warszawa" - śpiewaliśmy naprawdę głośno, a miejscowi upamiętniali nasz pokaz na swoich telefonach i innych sprzętach. Gdy race już dogasły, cały dym przeniósł się nad boisko, przez co sędzia musiał na kilka minut przerwać spotkanie. Taki mamy klimat, że czasem w ciągu kilku minut mgła może spowić całe boisko.
Za kibicowski trud...
Może i perspektywa sektora gości nie jest najlepsza do oceny dopingu, ale jedno możemy powiedzieć z pewnością - od tego momentu gospodarze strasznie zamulali, co udało się wykorzystać. Byliśmy jak w transie, szczególnie przez ostatnich kilkanaście minut wykonując wciąż głośniej i głośniej "Za kibicowski trud, za święte barwy Twe...". W doliczonym czasie gry legioniści pogrążyli krakusów, a w naszym sektorze po drugiej i trzeciej bramce istne szaleństwo! Choć wydawało się to niemożliwe, ale jeszcze podkręciliśmy decybele i pieśń "Za kibicowski trud" niosła się po całym stadionie. Trybuny proste już po drugiej bramce zaczęły pustoszeć. My tymczasem skandowaliśmy "Trójka do zera, trafiła Legia frajera".
Wyp... na siatkówkę
Właśnie po golu numer trzy, tłok przy wyjściach był już konkretny, więc kolejny raz pozdrowiliśmy miejscowych okrzykiem - "Wypier... na siatkówkę". Tym, którzy zostali na swoich miejscach i śpiewali "Czy wygrywasz, czy nie...", zaśpiewaliśmy "Legii kibice pier... byłą stolicę" i przystąpiliśmy do świętowania wygranej z naszymi piłkarzami. Zaśpiewaliśmy z nimi "Warszawę" i "Bo Warszawa jest od tego, aby bawić się na całego". W doskonałych nastrojach opuściliśmy sektor gości, ale przy bramach dostaliśmy informację, że odjazd pociągów opóźni się ze względu na wypadek z ofiarami śmiertelnymi. W Warszawie zameldowaliśmy się późno w nocy, a niektórych docierających już do domów witał poranek. Ale czy nie było warto poświęcić tych kilkunastu godzin na tak wspaniały wyjazd? A kto nie był, niech żałuje.
Teraz przed nami już w środę mecz wyjazdowy z Miedzią w Pucharze Polski, a w sobotę mecz przy Łazienkowskiej z Lechem. Nie da się narzekać na nudę.
Frekwencja: 31289
Kibiców gości: 1800
Flagi gości: 10
Autor: Bodziach
Komentarze: (43)
Po meczu w ramach relaksu" pozdrawiamy "' Kazka Węgrzyna.
Uwaga! Wczoraj z depozytu (budka przed wejściem na sektor Wisły) ktoś odebrał nie swój plecak najprawdopodobniej ekipa z pierwszego pociągu. Plecak "Nike" niebiesko-granatowy z kluczami 8 sztuk w pęczku. Prośba o zwrot kluczy. Dla uczciwego znalazcy kluczy wysoka Nagroda! Kontakt >>> novak10@wp.pl <<<.
Dla mnie kazdy mecz naszej LEGII jest jak wyjazd bo z domu wyjezdzam o 9 dnia meczowego a wracam ok 10 dnia nastepnego, ale zawsze warto. W sobote tez bede na meczu z pyrkami!
a przy kazdym wyjedzie czyta sie ze malo biletow dla nas ze co to jest,a nawet dwojki nie bylo,jak by z niemiec przyjechali na mecz z legia to caly stadion by zajeli
orientuje się ktoś co kibice Wisły chcieli przekazać tymi literkami?
Bodziach (LL!): UW - Ultras Wisła, WSH - Wisłą Sharks Hooligans, AJ - Anty Jude, ACAB - tłumaczyć chyba nie trzeba.
Wg mnie nie wyszła im ( z całym szacunkiem do pomysłu). Bardzo to było nieczytelne i niewyraźne.
Cześć,
po meczu na sektorze G4 znalazłem szarą bluzę z kapturem z napisem AMER EAGLE
właściciela proszę o kontakt
cychu@legionista.com
pozdro
fakt, z trybun oprawa Wisły słabo czytelna (myslałem, że mocno spieprzyli), ale na zdjęciach wygląda całkiem dobrze
Z tej perspektywy oprawy bardziej czytelne:
http://skwk.pl/skwk/2-wydarzenia/5905-oprawa-na-meczu-wisla-legia.html
Szczegolnie pierwsza kartoniada slabo widoczna. Wyjazd kozaczek..
Sam wyjazd jak i podróż super, jedno mnie zirytowało, a mianowicie jedno małe okienko gastronomiczne na jeden sektor czyli gdzieś 1000 osób. Ludzie po podróży byli głodni, a żeby cokolwiek kupić trzeba było stać z 1,5 godziny i to nie było za fajne. Pierwszy raz byłem na Wiśle, czy tak zawsze tam było?
Anty Cytryny Anty Banany.
Fajnie że mogłem pomóc. Pozdrawiam ;)
Faktycznie z tej perspektywy lepiej to wygląda, chociaż pierwsza część słabo widoczna (uw). No i gratuluję waszemu kibicowi darcie ryja podczas minuty ciszy...
No wyjazd super. A co do okienka to było po to abyśmy mieli zajęcie :D
chociaz was nienawidze to szacun dla ekipy wyjazdowej ,jak zawsze robi wrazenie - widzialem na zywo z naprzeciwka - miejsce takich klubow jest na szczycie ekstraklasy
LEgia dobrze słyszana w TV. szkoda, ze niektórzy podczas wyjazdy zapomnieli, że pijac duzo alkoholiu mozna się złoić. żal
A widzieliście jakie na ten mecz w Krakowie były ceny biletów?
No i stadion wiadomo pełny
ACAB to nic innego jak rok panowania urodzonego w Krakowie Władysława I Łokietka.
Nie czytaj tych żartownisiów !! ACAB = Anty cracovia Anty beskid (Andrychów) - to największe kosy wisły
dostał już ktoś plakaty robione przez stowarzyszenie wystawionych na allegro??
mija 2 tygodniu i cisza jak po smierci organisty..
link do aukcji byl na legionisci.com
Oni się pomylili, bo zamiast ACAB powinno być BCAA, czyli aminokwasy rozgałęzione, chcieli zwrócić uwagę, że warto je brać...
DZIEKUJE BRACIA za udana zabawe do zobaczenia w sobote na pogromie ziemniakow
Mam pytanko czy Zimne Ognie na stadionie są Legalne a jeśli tak to zrobić by konkret oprawę na Ł3 :)
Zimne Ognie niestety nie ale ciepłe lody jak najbardziej tak
Czy ktoś nie odebrał przypadkowo czarnego plecaka nike ? Zawartość plecaka to dwie kurtki, uczciwego znalazce proszę o kontakt na maila : Fanatyk1916@gmail.com
z perspektywy trybuny zachodniej( wasza lewa strona) wasz doping rewelacja słyszałem lepiej niż nas samych(dużo kosmitów na trybunach i kibicował co 20) akcja z racami na plus,ale tą flagę jesteśmy waszą stolicą mogli byście już zmagazynować-porażka.udało wam się z wypird....... na siatkówkę i dlatego musiałem zostać jako ostatni na sektoze h do końca żeby niedać wam satysfakcji czego nie mogły zrozumieć moje dzieci.pozdrawiam normalnych
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!