fot. Kamil Marciniak
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Relacja z trybun: Skuteczna mobilizacja
Bodziach, źródło: Legionisci.com
Metalist Charków-Legia: Relacja z meczu
Kto by pomyślał, że nasi piłkarze osiągać będą takie wyniki w europejskich pucharach, a do przyciągnięcia większej liczby osób na trybuny... potrzebne będą takie apele i wewnętrzne mobilizacje. Przyczyny niższej frekwencji, wolniejszej sprzedaży biletów to na pewno kwestia, którą pilnie trzeba się zająć.
W tym miejscu kolejny raz analizy podejmować się nie będę - o wszystkim napisał już Woytek. Ostatecznie mobilizacja jakiś efekt przyniosła, bo na trybunach pojawiło się prawie 26 tysięcy osób i to na spotkaniu, na które nie obowiązywały abonamenty, jedynie wejściówki lub promocyjne pakiety na fazę grupową LE. Przy wejściu na stadion ultrasi zbierali pieniądze na oprawy kolejnych meczów, które jeszcze w tym roku czekają nas w europucharach.
Skromna grupa z Charkowa
Jeszcze parę dni temu nie było wiadomo, czy Ukraińcy w ogóle zawitają do Warszawy. Jednak przyjechali, choć w dość skromnej liczbie ok. 120 osób. Po spotkaniu w Kijowie, gdzie było ich niewiele więcej, a do przejechania mieli wówczas zaledwie 450 kilometrów, trudno było się spodziewać więcej. W sektorze gości wywiesili sześć niewielkich płócien, nie licząc kilkunastu małych flag Ukrainy.
Szczypta polityki
Nasz doping od samego początku stał na wysokim poziomie i wyjątkowo często - jak to w sumie bywa w europucharach - gwizdaliśmy przy okazji akcji gości. Na takie właśnie okoliczności, dzięki bębniarzom świetnie mamy dopracowany szybki powrót do legijnych pieśni po okresach gwizdów. Na trybunach fani Legii wywiesili transparent "11.11 Wszyscy na marsz. Śmierć wrogom ojczyzny".
Tak jak przy okazji pierwszego meczu w Kijowie, tak i tym razem nie mogło zabraknąć pojedynczych politycznych akcentów. Żyleta śpiewała "J... Ruskich i Putina, hej, hej", a chwilę później "J... UPA i Banderę, hej, hej". Reakcji ze strony przyjezdnych, jeśli jakakolwiek była, nie słyszeliśmy. Właściwie to trudno stwierdzić, czy goście dopingowali, bo dało się zauważyć z poziomu Żylety przynajmniej, jedynie ich radość po pierwszej bramce.
Fuck UEFA
I chociaż Legia szybko doprowadziła do wyrównania, decyzje sędziów tego dnia wywoływały niemałe wk...nie wśród kibiców. Nic dziwnego, że kilka razy w trakcie spotkania niosło się po stadionie "La la la la la la la Fuck UEFA...". Po bramce na 1-1, spiker oprócz pytania o nazwisko strzelca, nie kontynuował dialogu, kto ile ma bramek, ale... sami sobie z tym fantem poradziliśmy.
Mimo słabszej postawy naszej drużyny w drugiej połowie, Staruch cały czas mobilizował wszystkich do pełnego zaangażowania, przypominając, że to właśnie nasza postawa niejednokrotnie pomagała drużynie w trudnych momentach. Świetnie wychodził "Hit z Wiednia", do którego przyłączyła się niemal cała trybuna Deyny.
Gol w trakcie hymnu
Bardzo melodyjnie śpiewano także pieśń "Od kołyski, aż po grób". Tymczasem na zakończenie "Czarnej eLki", dodana została zwrotka nawiązująca do trwającego meczu - "Boi się nas cała Ukraina, boją się nas k... od Putina". Mniej więcej 10 minut przed końcem meczu rozpoczęliśmy śpiewać hymn narodowy. W trakcie drugiej zwrotki padła zwycięska bramka dla naszej drużyny, przez co były małe problemy z synchronizacją kolejnych zwrotek, ale po krótkiej radości, boczne sektory Żylety dołączyły do tych, którzy nie przerwali hymnu ani na moment.
Żeby nam się w głowach nie poprzewracało!
Do końca meczu nie brakowało emocji, a po końcowym gwizdku sędziego, kiedy awans naszego zespołu do 1/16 finału Ligi Europy stał się faktem, rozpoczęliśmy zabawę przy pieśni "Puchar jest nasz...". Jest co świętować, ale nie zapominajmy, że to nie zwalnia nas z obowiązku wspierania naszej drużyny na kolejnych meczach. No i żeby nikomu tak optymistyczne wyniki nie przewróciły w głowie :). Inna sprawa, że już na luty możemy się szykować do kolejnych wojaży po Europie za najwspanialszym klubem. Wcześniej, bo już za trzy tygodnie przyjdzie nam jechać do Belgii. Możemy być chyba spokojni, że cała pula biletów którą przygotują działacze z Lokeren zostanie wykorzystana. Patrząc jednak na najbliższe plany wcześniej czeka nas wyjazd do Bełchatowa.
Frekwencja: 25 809
Kibiców gości: 120
Flagi gości: 6
Autor: Bodziach
Komentarze: (32)
Ludzie a co tu się dziwić ceny biletow nie oszukujmy się są zbyt wysokie do zarobków w tym kraju i to jest przyczyna najtanszy bilet wczoraj to koszt 54zł czyli przy srednich zarobkach ok. pół dnia pracy dochodzi liga to juz wydatek jest spory więc do pana Prezesa apel CENY BILETÓW muszą być obniżone bo inaczej to zapełniać ten stadion będą dzieci ale za darmo. Tak to powinno być: Bilet Normalny 25zł.(liga,PP.Polski) Liga Europy 45zł Max.
W okresie przygotowawczym do wiosny potrzeba będzie jak najwiecej klasowych przeciwnikow w sparingach.żeby dobrze wejsc w kolejną faze
powiślak, LEGII nie trzeba sparingpartnerów tylko wzmocnień na lewą obronę na stopera,jednego napadziora z prawdziwego zdarzenia,i kogoś jak najszybciej za Żyrę bo szkoda murawy dla tego pseudo piłkarza.
WSZYSTKIE MECZE LIGI EUROPY , CO NAJMNIEJ DWA TYGODNIE PRZED MECZEM - TERAZ TRZEBA BĘDZIE MEGA PROMOWAĆ ... TAK JAK TO BYŁO NA LEGII PRZED LAT .. PRZEDEWSZYSTKIM ... PROMOCJA SPOTKANIA W EUROPEJSKICH PUCHARACH ...
TAK JAK TO MIAŁO MIEJSCE Z DWA DNI PRZED MECZEM , ALE TO JEST STANOWCZO ZA PÓŹNO NA TAKIE DZIAŁANIA
w Polsce zima dluga.i trzeba zap... w okresie przygotowawczym.bo inni już w rytmie meczowym od miesiąca jak my dopiero wyłazimy spod śniegu..a co do wzmocnień to wroci Junior Brzyski Rado a i Żyro moze złapie forme.Ta kadra ktorą mamy nie jest zła.a w perspektywie kolejnych lat to probowal bym procz obroncy pozyskac Parzyszka z Truiden i może tego Goulona z Zawiszy zeby troche dac odpoczać Ivicy
LUDZIE PRZESTANCIE WRESZCIE PRZELICZAC SWOJA MILOSC DO LEGII NA ZLOTOWKI
do Prezesa!!!! Szanowny Prezesie leśny proszę coś zmieni w kwestii udostępnienia biletu innej osobie, - dwie doby to od ..uja czasu aby zachorować , wyjechać lub coś tam, zrób Pan to na 3-godz przed meczem, służby policyjne, kgb i inne zdążą wywęszyć kto był na meczyku, Pozdrawiam karneciarz
chyba nie jestem na bieżąco, o co biega z transparentem dotyczącym Kotwicy?
Ukraińcy...głównie studencka młodzież też śpiewała z nami..."J... Ruskich i Putina, hej, hej"....Część z nich przyjechała AUTOSTOPEM jadąc prawie 48 godzin...ruszyli we wtorek o 00.00......
A mi brakuje na dwa głosy piosenki ale ole ale ola i tylko legia legia warszawa
A JA CO DO ZIMOWYCH WZMOCNIEŃ DAŁBYM SOBIE SPOKÓJ Z KUPOWANIEM ŚREDNIAKÓW Z LIGI . BO TAKICH MAMY JUŻ W SKŁADZIE TYPU PIECH , I NIE BRAŁ BYM TEŻ TYLKO ZAWODNIKÓW Z MYŚLĄ O PRZYSZŁOŚCI BO TAKICH TEŻ JUŻ MAMY W SKŁADZIE I ROSNĄ NAM KOLEJNI W AKADEMIACH . NIE LECIAŁBYM HURTEM BY TYLKO ZAŁATAĆ LUKI NA ŁAWCE , A WZIĄŁ TAKICH ZAWODNIKÓW NIE ŻEBY JAK TO NAPISAŁ POWIŚLAK IVICA I INNI Z PODSTAWOWEGO ODPOCZĘLI A BALI SIĘ O TYCH KTÓRZY PRRZYSZLI BY ICH NIE WYGRYŹLI Z PODSTAWOWEGO SKŁADU . DLATEGO MYM ZDANIEM MNIEJ W ZIMĘ TRANSFERÓW ALE KONKRETNYCH NA POZIOMIE . A ŻE TERAZ LEGIA W EUROPIE JEST ZNANA TO Z POZYSKIWANIE DOBRYCH ZAWODNIKÓW POWINNO BYĆ I ŁATWIEJ . I TEN TREND LEGIA POWINNA WYKORZYSTAĆ BY ŚCIĄGNĄĆ ODPOWIEDNIO DORYCH ZAWODNIKÓW DO SIEBIE ,
Doping w większość dobry, ale wgl nie powinno być słabszych momentów.
Goście czasem coś klaskali, poskakali etc.
Już się bałem po początkowych gwizdach, że przez większość spotkania one będą. Na szczęście się ludzie ogarnęli z tym.
Rozgrywanie piłki między 2 obrońcami, na 20 metrze swojej polowy, gdzie na całej ich połowie nie ma legionisty ... na moje nie wymaga to gwizdów. Fakt, że tak było tylko na początku. Bardzo fajnie rozwiązana kwestia z przywracaniem śpiewu :)
Lekki harmider się robi, gdzie jedna trybuna zasuwa z pieśnią, a inna się odłącza i buczy, no ale, kwestia wprawy.
Hymnu nie powinno się przerywać, albo wgl go nie śpiewać albo do końca. Ja i kilka osób z uśmiechem po golu śpiewaliśmy dalej hymn polski będąc na 208, ale po zakończeniu radości, ze środka trybuny dało się słyszeć 5x refren i nagle łup ostatnia zwrotka ;p
Jak już modyfikujecie (dane osoby) lalalala la lala widzew ...., to następne jest ruch to ...., a nie rts ciągle.
Można było jakąś sektorówkę dać i by było jeszcze lepiej.
Wieczór bardzo udany +++
Ja mam post z innej beczki...
Czy ktoś nie znalazł białej bluzy Legii na żylecie na sektorze 208 wczoraj po meczu? Albo może i kluczy razem z nią?
prośba o kontakt: uljaszm@o2.pl
Odkąd Polonii nie ma w Ekstraklasie, zaczyna spadać frekwencja. Jak myślicie o tej tezie?
Gibon PamiętaMY ! Doping na 204...niech każdy zrobi sobie rachunek sumienia... Kraśnik pozdrawia (L) WSZYSCY NA LOKEREN !!!
A moim zdaniem słaba frekwencja jest wynikiem znudzenia niektórych kibiców stadionową atmosferą. Jeżeli się tak dobrze przyjrzeć to od meczu Legia - Lech w maju ubiegłego roku, każdy mecz (doping) wygląda bardzo podobnie. Te same pieśni, ten sam rytm, czasem nawet ta sama kolejność intonowanych przyśpiewek. Magia stadionu i atmosfery po prostu części się przejadła... A kwestie cen biletów, mało trakcyjnych rywali i niskich zarobków to kolejne i moim zdaniem mniej znaczące powody.
grupa przyjezdnych mieszkających w warszawie również obecna jak na każdym meczu ;-)
Faktycznie, śpiewnik coraz bardziej staje się okrojony, 10 minut jedna piosenka to nie ma co się dziwić, że tylko żyleta śpiewa.
do BEDZIN i AAA
Jak Wy macie za co, to ok, ale wiekszosc najpierw chce zapewnic wszystko dzieciom. Chyba ze Wy dajecie im szczaw i mirabelki i jedziecie na mecz?
Lepiej zaśpiewać dobrze jedną przez 10 minut.niż ch...wo 20.a nawet jakby bylo 20 to i tak Żyleta tylko by spiewała.wiec nie udawaj
Nie ma co się oszukiwać - dlaczego wszyscy kupowali bilety w ostatniej chwili? Tylko dlatego, że są one kosmicznie drogie i wydanie takiej sumy przychodzi każdemu dość trudno. Biorąc pod uwagę częstotliwość meczów, to jakbym chciał chodzić na wszystkie spotkania na Legii w sezonie (wliczając PP i LE) to poszłoby na to ze 2 moje pensje (wliczając dojazd na mecz z miejscowości pod warszawą itp.). W końcu trzeba powiedzieć stop i wydać też trochę pieniędzy na pilniejsze potrzeby, a mecz obejrzeć za cenę 2 piw w PUBie, albo za friko przed TV. Jestem przekonany, że gdyby ceny średnich biletów były z 15zł niższe to frekwencja zbliżyłaby się do 100%.
Do kibic
Faktycznie , moze i magia stadionu sie znudzila niektorym , ale takich kibicow Legia nie potrzebuje , pare lat temu jak w grupie miedzy innymi z psv gralismy , przy oprawie nie jestesmy aniolami bylo ok 24 000 ludzi, a to normalne ze na ligowych meczach frekwencja bedzie nizsza.
A co do samej Zylety, ja tam jestem i widze ze ten fanatyzm zyje i jest obecny , ludzie drą ryje do utraty tchu , nie dajcie sobie wmawiac ze przyspiewki powinny byc inne , ceny nizsze, to co jest na Legii , tego nie ma nigdzie indziej, wojnaaaaaaaa
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!