Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Tomasz Jodłowiec nie zagrał w czwartek dobrego meczu - fot. Mishka / Legionisci.com
Tomasz Jodłowiec nie zagrał w czwartek dobrego meczu - fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 28 listopada 2014 r. godz. 08:40

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Media o meczu z Lokeren

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W czwartek Legia Warszawa po niespodziewanie słabym występie uległa na wyjeździe KSC Lokeren 0-1. Według dziennikarzy "Rzeczpospolitej", był to nawet najgorszy mecz mistrzów Polski za kadencji obecnego trenera, który poniósł z Legią pierwszą porażkę na arenie międzynarodowej. "Sport.pl" pisze także o przerwanej serii jedenastu nieprzegranych pojedynków z rzędu w europejskich pucharach.

Rzeczpospolita: Najgorszy mecz za kadencji Berga

Do tradycji polskiego futbolu weszło już "zwycięski remis", Legię z kolei kilka minut dzieliło od "zwycięskiej porażki", której doznała z Lokeren. Dlaczego? Otóż w Trabzonie miejscowa drużyna pokonała Metalist Charków 3:1 i to właśnie Turcy zmierzą się z Legią w Warszawie w ostatniej kolejce Ligi Europy o pierwsze miejsce w tabeli. Gol na 2:1 Trabzonspor strzelił trzy minuty przed końcem, a w doliczonym czasie gry dołożył trzecie trafienie.

Wirtualna Polska: LE: Legia z pierwszą porażką

Wydawało się, że podopieczni Henninga Berga dobrze weszli w mecz, ale przy pierwszej dobrej okazji dla gospodarze wyszli na prowadzenie. Junior Dutra niepokojony przez nikogo wbiegł w pole karne, miał czas się rozejrzeć i podać do niepilnowanego Vanakena. Ten oddał soczysty strzał, przy którym Kuciak nie miał żadnych szans. Gol, który ewidentnie obciąża linię defensywną Legii.

Po stracie gola zabrakło zdecydowanej odpowiedzi ze strony Wojskowych. To Belgowie nadal przeważali i kontrolowali sytuację.

Sport.pl: Liga Europejska. Przerwana seria Legii

Legia już wcześniej zapewniła sobie awans do 1/16 finału LE. W Belgii miała zbierać punkty do rankingu UEFA, ale nie dała rady i przegrała pierwszy mecz w europejskich pucharach tej jesieni. Z poprzednich dziesięciu meczów dziewięć wygrała i jeden (na starcie sezonu, z St. Patrick's) zremisowała.

Powodów do paniki jednak nie ma, piłkarze Henninga Berga stworzyli podobną liczbę okazji na gole co w poprzednim meczach, w drugiej połowie dominowali. Nie wygrali, bo przed przerwą środek pola - Ivica Vrdoljak i Tomasz Jodłowiec - był jak sito, przez które sunęły akcje Belgów. W drugiej części legionistom brakowało skuteczności, ale też kreatywności, którą wcześniej wnosił Miroslav Radović.

Przegląd Sportowy: Liga Europy: Koniec pięknej serii Legii w kiepskim stylu

Legioniści doznali pierwszej porażki w europejskich pucharach od 13 miesięcy. Zagrali najgorszy mecz w fazie grupowej, teraz czeka ich ciężki bój z Trabzonsporem o 1. miejsce w grupie.

Odpowiedzialność, koncentracja, przygotowanie taktyczne – tym Legia imponowała w obecnej edycji europejskich pucharów. Nie w Lokeren. Tak, cel został osiągnięty, do Belgii pojechała drużyna mająca już awans w kieszeni, ale tam rozczarowała. Sposobem gry, przygotowaniem mentalnym. Zawiodła jako zespół, a poszczególne jednostki – Dušan Kuciak i Ondrej Duda – nie zdołały zamazać tego obrazu. Po raz pierwszy, odkąd trenerem jest Henning Berg, legioniści nie zdobyli bramki w meczu wyjazdowym. A Belgowie, mimo wygranej, stracili szansę na awans do fazy pucharowej.

Weszło: Wynik do bani, do tego znów race. Nieprzyjemny powrót do przeszłości

Legia przegrała pierwsze spotkanie w tej edycji pucharów. Aż do dziś przez okrągły rok nie straciła bramki na obcym terenie, w sumie w sześciu kolejnych spotkaniach – wszystkie te statystyki, a można by przywoływać jeszcze kolejne, wskazują, że niewątpliwie znaleźliśmy się w nowej, nieznanej nam bliżej rzeczywistości. Dotychczas o tej porze roku przeważnie nie musieliśmy zastanawiać się nad wynikami rywali, bo sami byliśmy już dawno na aucie. Dziś nie musimy, bo ani Lokeren, ani Metalist Charków nie są już w stanie Legii dogonić. Taka subtelna różnica. Oczywiście, jest to pewne uproszczenie, bo gra toczy się jeszcze o pierwsze miejsce w tabeli i rozstawienie na wiosnę. A że jest o co walczyć, o tym też przypomina historia – od słynnej Sampdorii w 1991 roku Legia dalej niż szczebel po fazie grupowej nie doszła.






przeczytaj więcej o: , ,


Komentarze: (5)

kibic, 28.11.2014 09:39:42 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

legia znow w dziesieciu, mam na mysli gre vrodijaka, tak jak tu napisali sito....... , vrodijak to dla mnie jest dramat..........mam na mysli jego gre........

Arek, 28.11.2014 14:53:29 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

A moim zdaniem były gorsze mecze: np. z Irlandczykami w Warszawie, co prawda wygrany, ale z Koroną (pierwszy mecz Berga) czy z Bełchatowem w Warszawie, no ale tam był inny skład.

do kibic, 28.11.2014 17:50:17 - *.ostrowmaz.mm.pl

Praktycznie w każdym meczu duet Vrdoljak-Jodłowiec robią taką robotę, że tym razem można im wybaczyć jeden słabszy występ. :)

grzesiek, 28.11.2014 19:16:13 - *.dynamic.gprs.plus.pl

kibic, no wczoraj to miernie cala druzyna zagrala nie tylko vrdoljak...

L, 28.11.2014 22:29:54 - *.dynamic.chello.pl

Z Trabzonem będzie remis po to aby wydymać Lokeren he he..

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!