Bartosz Bereszyński - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Powiedzieli o meczu w Kielcach
Kamilo, Wiśnia, Fumen, źródło: Legionisci.com
Dominik Furman: Na pewno szkoda tego wyniku, bo przyjechaliśmy po trzy punkty, a nie po remis. Cztery mecze bez zwycięstwa, to nie przystoi Legii, ale to czwartkowe spotkanie z Ajaxem będzie tym najważniejszym. Oczywiście liczymy, że odrobimy tę jednobramkową stratę. Po to wychodzimy na boisko, żeby wygrać. I choć będziemy grać przy pustych trybunach, to mimo wszystko jest to nasz stadion, będziemy starali się awansować.
Wiadomo, że wróciłem do domu, do najlepszego klubu w Polsce i powrót nie był problemem lecz moja sytuacja. Cieszę się, że od dziewięciu miesięcy zagrałem mecz o punkty. Na taki stan złożyło się wiele rzeczy i trudno o tym powiedzieć w dwóch słowach. Niemniej jednak czegoś się nauczyłem we Francji, choćby tej agresywności na boisku. Teraz chcę to przełożyć na polskie boiska. Nie ukrywam, że potrafię więcej i będę się starać grać jak najlepiej. Nie wiem czy wracam lepszy, bo po jednym meczu ciężko to ocenić - chcę po prostu grać w piłkę.
Ciężko na gorąco odnieść się do meczu, co nie zmienia faktu, że zbyt wielu sytuacji nie stworzyliśmy. Nie widziałem ostatniej akcji, bo dostałem w żebra i leżałem na boisku, ale słyszałem, że Orlando mógł podać do "Kosy" lub "Kuchego". Na pewno fajnie byłoby strzelić w samej końcówce bramkę, co pozytywnie wpłynęłoby na zespół. Aczkolwiek... trudno. Taka jest piłka.
Wiem, że to kolejne zawody bez zwycięstwa, ale każda seria jest po to, by ją przerwać i zacząć na nowo wygrywać. Najlepsza okazja ku temu jest w czwartek. Nie możemy się załamywać, bo inaczej spadlibyśmy na trzecie miejsce, odpadli z Ligi Europy i wtedy byłby problem. Póki co, jesteśmy liderem i gramy w europejskich pucharach i na tym się skupiamy.
Na pewno nie sądzę, że dałem trenerowi do myślenia. Chcę jutro wyjść na trening, we wtorek wyjść na trening, w środę wyjść na trening, a w czwartek zobaczymy co będzie.
Norbert Misiak: Wczoraj się dowiedziałem, że dostanę szansę debiutu w ekstraklasie. Wtedy pojawiły się małe nerwy, ale w pozytywnym znaczeniu. Jeszcze przed wejściem na murawę był mały stres, ale po pojawieniu się boisku wszystko puściło. Na pewno nie jestem w pełni zadowolony ze swojego występu. Myślę, że mogę więcej od siebie wymagać. Być może dostawałem nieco za mało podań, ale przecież to był mój premierowy występ i na zaufanie muszę sobie zapracować. Owszem, koledzy starali się pomagać i podpowiadać, ale na pewno nie jest to samo, gdyby był to mój kolejny mecz w lidze.
Niemniej jednak na pewno się cieszę, że trener na mnie postawił i oczywiście chciałbym grać w kolejnych spotkaniach. W pewnym sensie to zależy od wyniku czwartkowego meczu z Ajaxem Amsterdam. Im będzie więcej meczów, tym będzie więcej okazji do gry.
Mieliśmy założenia, żeby przyjąć Koronę na własnej połowie. O ile w defensywie zaprezentowaliśmy się w miarę dobrze, bo gospodarze nie stworzyli sobie zbyt wielu sytuacji, o tyle w ataku nie brylowaliśmy.
Bartosz Bereszyński: Każdy mecz można wygrać. Można powiedzieć, że nie mieliśmy klarownych sytuacji aż do akcji w końcówce spotkania. Orlando Sa mógł podawać, mógł strzelać inaczej i jeśli marnujemy takie akcje, to nie da się zwyciężać. Szczególnie przy takim przebiegu meczu jak dziś. Co nie zmienia faktu, że graliśmy o całą pulę. Ta sztuka się nie powiodła, ale dopisujemy jeden punkt, który w finalnym rozrachunku może mieć znaczenie. Na pewno remis nas nie cieszy, ale musimy go docenić.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, pomeczowe wypowiedzi, Bartosz Bereszyński, Dominik Furman, Norbert Misiak, Korona Kielce
Komentarze: (14)
obyście nie odrobili! bo jak dalej będą puchary to w lidze same kompromitacje i zero szans na mistrza
Furman chlopie bardzo dobry mecz Ivica niech sobie siedzi na lawce
Nie odrabiajcie!
Proszę odpuście ten mecz!
Jak wygracie, idę oddać karnet i kupię na grupę mistrzowską pod warunkiem, ze będziecie mieli TYLKO 3-4 punkty straty....
Wolę już iść na kosza, większa agresja, większe zaangażowanie, większe chęci.
I bardzo dobrze że Sa nie podawał Kucharczykowi bo i tak ten by spie....ił jak to ma w zwyczaju o czym Sa zapewne dobrze wiedział.
o jak sobie chłopaki wszystko łądnie wytłumaczyli - wina SA bo nie podał. Nic kurfa, że gość w pare minut wypracował kilka sytuacji - jego wina bo nie podał i tyle.
Wygrajcie we czwartek z Ajaxem to wszystko bedzie zapomniane.
Jak odpadniecie, jak wiekszosc lidzy, Bergowi dostanie sie za wystawianie rezerw w meczach ligowych. Jaga i Lech sa juz tuz tuz. Koniec z oszczędzaniem sie. Pora by grali ci pilkarze co sa najlepsi. zarabiają cala pewnie cY tylko polowe by ich tak oszczędzać.
Swoja sroga polityka Lesnego imponująca. Dwa lata temu mielismy sporo mlodych grajkow. Dzis sami starzy, wiekszosc posprAedawqna, wartościowi pilkarze odeszli, pozostal jeszcze Duda, ktory za pol roku zostanie sprzedany i Lewy Zyro. GdIe te talenty popytam sie? Mamy tylko starych dziadków, a zamiast sie wzmacniać to sie tylko aprzedaje. Mimo, E sa fundusze na transfery to na dłoni widac, ze kuleje skauting
a mi sie marzy wyeliminowanie ajaxu nawet kosztem kilku przegranych w lidze
Najlepsze jest to, że tylko my widzimy problem. Tu nie chodzi o skład. Nawet wierząc, że jest to ten gorszy to grając tyle meczu powinni już coś kumać. Kosecki, Astiz, Saganowski, Szwoch a nawet Brzydki którego juz nawet asysty nie rozliczaja to ludzie do wyrzucenia. Jeśli chodzi o akademie to grają lub trenują tam chyba tylko znajomkowie bo wychodzą same leszcze. Co taki Misiak pokazał? Ani jednego sprintu, dryblingu. Porownajmy Go sobie do jakiegos no name Mackiewicza z Jagiellonii. Przepaść. Dziadostwo bije z naszej Legii niestety. boguś koralik niestety ale zamiast do przodu to się cofamy. Sorry za błędy ale szlag mnie trafia i pisane na szybko
no to sobie wytłumaczyli, winny Sa bo w 10 minut jakie był na boisku nie strzelił bramki (jakby podał do Kucharczyka to on i tak by to sp....ł), a co reszta robiła na boisku przez pozostałe 80 minut?? Mieli dość czasu żeby ze trzy strzelić? ŻENADA zwłaszcza Kosa bez formy i ciągle z pretensjami do całego świata.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!