Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 r. godz. 08:36

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Plusy i minusy po meczu z Piastem

Qbas, źródło: Legionisci.com

Legioniści wygrali dopiero trzeci mecz ligowy w tym roku i wciąż pozostają na fotelu lidera. W starciu z Piastem mistrzowie Polski znów nie wypadli za dobrze, ale dość pewnie zgarnęli komplet punktów. Niemniej, pozwolili gościom na zbyt wiele, a i szczęście było przy nich.

W szeregach Legii do czołowych postaci należał Dusan Kuciak +. Słowacki bramkarz parokrotnie ratował zespół z ogromnych tarapatów, w których znajdował się wskutek niefrasobliwości defensorów. Kuciak stawał oko w oko z Wilczkiem i Żivcem. Z pojedynków tych wychodził zwycięsko. Ponadto obronił groźne uderzenie z dystansu Murawskiego. Dusan był skoncentrowany przez cały mecz, nie popełnił żadnego błędu i możemy być bardzo zadowoleni z jego formy.

Guilherme + rozegrał swoje najlepsze spotkanie w Legii od wielu miesięcy. Brazylijczyk, podobnie, jak w ½ Pucharu Polski, zagrał na prawej pomocy, mimo, że w Bielsku-Białej nie spisał się najlepiej. Trener wiedział jednak co robi. Wprawdzie w I połowie „Gui” zbyt rzadko był w grze, ale po przerwie dał już prawdziwy koncert. Nie tylko świetnie podawał, brał na siebie ciężar rozegrania piłki, ale i parokrotnie kapitalnymi powrotami we własne pole karne kasował ataki Piasta. Przede wszystkim jednak zaliczył piękną asystę przy bramce na 2-0. Oby tak dalej.

Największym zagrożeniem dla bramki gliwiczan był Michał Kucharczyk +, który nie tylko otworzył wynik spotkania, ale i parokrotnie strzelał na bramkę. Przy większej precyzji mógł zanotował i hattricka. Co więcej, dzięki swej dynamice, ciągowi na bramkę i bezkompromisowości sprawiał ogromne problemy pilnującym go obrońcom. Widać, że forma Michała rośnie.

Podobnie, jak Orlando Sa +. Portugalczyk wreszcie wybiegł w pierwszym składzie i asystował przy pierwszej bramce, a drugą strzelił sam. Do tego był aktywny, cofał się do środka boiska, próbował robić miejsce skrzydłowym, dochodził też do sytuacji strzeleckich. Zupełnie nieźle.

Ivica Vrdoljak + to największy w Legii beneficjent reprezentacyjnej przerwy. Chorwat już w Bielsku imponował walecznością, dynamiką i zupełnie niezłą kreatywnością. Podobnie było w sobotni wieczór. Ivica zazwyczaj dobrze radził sobie w swoim sektorze środka pola, choć parokrotnie spóźnił się z asekuracją. Błysnął przy tym w 13 min., gdy po akcji indywidualnej i nieszablonowym dryblingu świetnie wystawił piłkę do strzału Kucharczykowi.

Nieźle spisał się też jego partner ze środka pola Tomasz Jodłowiec, który, podobnie, jak Vrdoljak, wprawdzie parokrotnie zdrzemnął się i nie wrócił na czas do asekuracji, ale jednak wygrywał większość pojedynków w środku pola. „Jodle” brakowało przy tym większej aktywności w ofensywie.

Słabo natomiast wypadła cała linia obronna. Bartosz Bereszyński wprawdzie często pojawiał się w ofensywie, ale raz, że, jak zwykle, były to wejścia nieefektywne, a dwa, że w obronie dał się parokrotnie łatwo zaskoczyć. Co gorsza, źle się przy tym ustawiał. Jego vis a vis po lewej stronie Tomasz Brzyski też miał spore kłopoty z kryciem przeciwników. Grał na sztywnych nogach w obronie i łatwo uciekali mu przeciwnicy. Do tego gorzej niż zwykle wypadł w ofensywie. Miał wprawdzie kilka wrzutek z gry, ale nie przyniosły one efektu. Słabiutko zagrywał piłkę z rożnych i wolnych. Duet środkowych defensorów Jakub Rzeźniczak i Igor Lewczuk grał zdecydowanie poniżej możliwości. „Rzeźnik” co najmniej czterokrotnie dopuścił do groźnych sytuacji pod naszą bramką, gubił krycie, źle się ustawiał. Nie najlepiej wyglądała też jego współpraca z Lewczukiem, jeden nie był w stanie naprawić błędów drugiego. Igor miał zaś sporo problemów z Wilczkiem i w jego grze brakowało przede wszystkim zdecydowania przy interwencjach, co wynikało z braku pewności siebie.

Blado wypadł Ondrej Duda -. Kolejny raz Słowak miał tylko momenty dobrej gry, a w sobotę były one przy tym stanowczo zbyt krótkie. Ondrej często cofał się do środka pola, próbował rozgrywać, ale z mizernym skutkiem. Kiepsko współpracował z Sa, właściwie nie pojawiał się w I linii.

Zmiennicy:

Michał Masłowski - - dostał 25 minut i ponownie nie błyszczał.

Jakub Kosecki - - grał krócej i też niczego godnego uwagi nie pokazał.

Marek Saganowski - wszedł w doliczonym czasie gry.

Średnia ocen redakcji Legioniści.com (skala 1-6)

Dusan Kuciak – 5,1 +
Bartosz Bereszyński – 3,0
Jakub Rzeźniczak – 3,0
Igor Lewczuk – 3,0
Tomasz Brzyski – 3,0
Guilherme – 4,5 +
Ivica Vrdoljak – 3,7 +
Tomasz Jodłowiec – 3,1
Michał Kucharczyk – 4,1 +
Ondrej Duda – 2,9 -
Orlando Sa – 4,5 +

Zmiennicy:

Michał Masłowski – 2,5 -
Jakub Kosecki – 2,5 -
Marek Saganowski – b.o.

UWAGA! Średnia ocen wystawionych przez redakcję nie musi być spójna z treścią "Plusów i minusów" i stanowi niezależną część tej publikacji.

+
-



Komentarze: (6)

ja, 06.04.2015 11:14:49 - *.jmdi.pl

Kuciakowi przydało się kilka odcisków na tyłku od siedzenia na ławce :)

oj, 06.04.2015 11:23:13 - *.dynamic.chello.pl

Kuciak i Guilherme po 5.
Gui + 0,5 punktu za wrzut z autu ;)

Widać, że chłopak dużo lepiej czuje się w pomocy. Teraz tylko trochę zgrania z Dudą i może nie będziemy musieli już więcej wspominać Radovica.

Staff, 06.04.2015 11:48:36 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

a Duda leci w dół. Jak ma przebłysk to bardzo samolubny. Mam nadzieje że mu sodóweczka nie uderzyła

Karo(L), 06.04.2015 12:29:46 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Kuciak faktycznie najlepszy na boisku, wreszcie zagrał na swoim poziomie. Gui bardzo dobry mecz, Kuchy mimo bramki i mimo że go lubie zagrał przeciętnie, wręcz słabo. Wszystko dobrze, tylko za wolno, słaby drybling i strzał. Na naszą ligę wystarczy, na europę napewno nie... Orlando do momentu strzelenia bramki również barzdzo przeciętnie. Po zdobyciu gola wreszcie zaczął grać tak jak powinien, dużo ruchu, dobre czytanie gry, wreszcie podawał. Duda bardzo słabo, troche martwi duży spadek formy. Niestety kolejny bezbarwny mecz Słowaka.

SzK, 06.04.2015 16:15:58 - *.core.ynet.pl

Sorry ,ale Igor może raz się obciął ,na pewno lepszy w tej chwili lepszy niż Inaki Astiz.

mokot, 07.04.2015 05:35:10 - *.107.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

Ciekawe dlaczego jak Legia nie wygra 4:0 to "gra tak sobie"? Piast był najlepiej grającą tu ligowa od dłuższego czasu. Patrzmy na Legię przez pryzmat gry przeciwnika a nie jego nazwy

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!