Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Poniedziałek, 7 grudnia 2015 r. godz. 10:11

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Media o meczu z Wisłą

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W niedzielę Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Wisłę Kraków, dzięki czemu zbliżyła się w tabeli do liderującego Piasta Gliwice. Na zakończenie tygodnia legioniści nie zaprezentowali się z najlepszej strony, ale zabójcza skuteczność w końcówce pozwoliła im na zdobycie trzech punktów. Zapraszamy do zapoznania się opiniami mediów po tym pojedynku.

Wirtualna Polska: Czarny tydzień Białej Gwiazdy! Legia pogrążyła Wisłę

Oddanie pola Wiśle nie było planem Stanisława Czerczesowa na to spotkanie. Rosyjski szkoleniowiec denerwował się za linią boczną, widząc problemy, jakie miał jego zespół z wyjściem z własnej połowy. Legia obudziła się dopiero w 30. minucie, gdy w środkiem pola pomknął Ondrej Duda, ale z 20 metrów uderzył obok bramki Radosława Cierzniaka. Choć Wojskowi w I połowie mieli mało do powiedzenia, niewiele brakło, a schodziliby na przerwę, prowadząc 1:0. W 45. minucie Tomasz Brzyski uderzył z rzutu wolnego tak, że piłka zmierzała w górny róg bramki Wisły, ale świetną interwencją popisał się Cierzniak.

Onet.pl: Wygrana Legii w Krakowie, 20. gol Nemanji Nikolicia

To była Ekstraklasa w swojej gorszej odsłonie. Po bezbarwnym meczu Legia Warszawa wygrała na wyjeździe 2:0 (0:0) z Wisłą Kraków w 19. kolejce Ekstraklasy. Mecz był zapowiadany jako ligowy klasyk, który elektryzuje kibiców w całej Polsce. Niestety poziom widowiska nie zachwycił, a piłkarze zafundowali fanom festiwal strat, fauli i strzałów na wysokość piątego piętra. Przez 86 minut lepsze wrażenie sprawiała Wisła, ale późne gole Nemanji Nikolica i Aleksandara Prijovica dały trzy punkty wicemistrzom Polski.

Weszło: To miał być hit? To jakaś popierdółka, a nie hit!

Po tym spotkaniu tylko utwierdziliśmy się w przekonaniu, że prawdziwy hit kolejki oglądaliśmy wczoraj w Gliwicach. Ten dzisiejszy? Marki może i nas przyciągnęły, ale samo boisko… Ujmijmy to tak: widzieliśmy już w swoim życiu barwniejsze mecze. Ten „hit” przypominał nam bardziej spotkanie – przykładowo – Korony Kielce z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza (z całym szacunkiem dla nich), a nie pojedynek, który miałby elektryzować całą piłkarską Polskę. Masa niedokładności, gra w „piłka parzy”, gra z pominięciem środka pola podania pomiędzy liniami obrony i decydujący gol, w którym mocno pomogło szczęście. Tak wyglądał obraz dzisiejszego „hitu”.

Sport.pl: Piorunująca końcówka meczu z Wisłą. Nemanja Nikolić uratował skórę Legii

Ale tak naprawdę ten mecz do bramki Nikolicia był z cyklu takich do zapomnienia. Legia praktycznie w ogóle nie zagrażała bramce Wisły. Do 85. minuty ani przez moment nie grała tak, by można było napisać, że zasłużyła na coś więcej niż punkt. Jednak wygrała i - co najważniejsze - odrobiła stratę do Piasta (w sobotę zremisował 1:1 z Cracovią). Od lidera ekstraklasy dzieli ją w tabeli już tylko pięć punktów. Za chwilę mogą dzielić tylko dwa, i to zależne jest już tylko od Legii, która w niedzielę podejmie Piasta na własnym stadionie.

Przegląd Sportowy: Legia ograła Wisłę i goni lidera

Legia przyjechał do Krakowa po trzy punkty i - choć w mało porywającym stylu - cel osiągnęła. Warszawianie dali się w pierwszej połowie wyszumieć wiślakom, w samej końcówce wyprowadzili dwa nokautujące ciosy.

Nemanja Nikolić nie był specjalnie aktywny przez większość meczu, przegrywał pojedynki z Arkadiuszem Głowackim, ale wystarczyła chwila nieuwagi, znalazł się sam przed Radosławem Cierzniakiem nie nie dał bramkarzowi Wisły żadnych szans. A już w ostatniej akcji meczu udzielił lekcji poglądowej, jak należy rozgrywać kontrataki, gdy w dwójkę biegnie się na osamotnionego bramkarza i należy uniknąć spalonego.









Komentarze: (6)

Marcin, 07.12.2015 10:55:15 - *.v38.interkam.pl

Kucharczyk to jest 6 liga

qwe, 07.12.2015 10:57:43 - *.internetdsl.tpnet.pl

Po co wklejacie tweety tego c...a Steca?

Skoku, 07.12.2015 11:50:42 - *.dynamic.gprs.plus.pl

Kuchy do dolcanu na wyporztczenie. Sagan trenowac juniorów. Brzyski Broz Vroljak Masłowski dzieki za wszystko.

do marcin, 07.12.2015 12:30:25 - *.dynamic.gprs.plus.pl

Kucharczyk nie powinien byc w ogóle piłkarzem.

Mania(L), 07.12.2015 18:17:35 - *.dynamic.chello.pl

Media swoje, a życie swoje. Normalna kolej rzeczy.

Arek, 07.12.2015 18:29:01 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Oddanie pola Wiśle nie było planem Stanisława Czerczesowa na to spotkanie. Rosyjski szkoleniowiec denerwował się za linią boczną, widząc problemy, jakie miał jego zespół z wyjściem z własnej połowy. Wcale mu się nie dziwię, mnie też ch...j strzelał i nie tylko w pierwszej, ale i w drugiej połowie.

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!